Cos swiszczy/piszczy w okolicach paska rozrzadu

[PJ]

Witam

ten dzwiek pojawia sie po paru minutach jazdy i zostaje ze mna przez caly czas tzn kilkaset km, na trasie tego nie slychac ale przy jezdzie miejskiej juz jest slyszalne

co zrobilem:
podpialem sie z interfejsem = zero bledow
na postoju przy rozgrzanym silniku zwiekszylem obciazenie alternatora (podgrzewanie siedzen i szyby, swiatla, klima) = nie przynioslo to zmiany charakterystyki dzwieku
zwiekszenie obrotow tez nie powoduje zmiany charakterystyki dzwieku

nie jestem na 100% pewien czy to dzwiek pochodzenia mechanicznego (pasek/rolka/lozysko) czy moze jakis zawor/przewod przepuszcza ...

w weekend podjade do warsztatu zeby sprawdzili paski/rolki niby wymieniane przed paroma miesiacami ale moze cos zdechlo ...

PS jakies pare miesiecy temu wymienilem sprzegielko alternatora (zatarlo sie) i w konsekwencji napinacz
nagrac to ciezko bo silnik klekocze a dzwiek jest subtelny ale sprobuje

jakby ktos mial jakies pomysly to chetnie wyslucham ...

update:
zdjalem oslone rozrzadu i tak wyglada gorna rolka ... po dokladnym sprawdzeniu wyszlo ze ta plastikowa obudowa jest na dole popekana (brakuje kawalka) ... koncepcja jest taka ze to czarne na rolce to kawalki plastiku zmielone przez pasek , moze byc ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0c ... 7071d.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[ciachotdi]

koncepcja jest taka ze to czarne na rolce to kawalki plastiku zmielone przez pasek , moze byc ?

kolego te pozostałości na rolce to nic innego jak olej (dostał się na pasek od przepuszczającego zimernigu na wale), albo skąd indziej ale va bank to olej (śladowe ilości) wystarczy paznokciem zdrapać i ładnie schodzi.

zwiekszenie obrotow tez nie powoduje zmiany charakterystyki dzwieku

w ten sposób można wykluczyć ze to raczej nie rolka a bardziej bym się przyjrzał napinaczowi alternatora. Najlepiej wrzuć filmik na youtube i wtedy pomożemy

[PJ]

chlopaki w warsztacie dali rade ... mowia ze to faktycznie kawalki plastiku musialy sie tak wprasowac na rolke i jeszcze oslona mogla gdzies haczyc ...czy oczyscili rolke zobacze jutro ale zrobilem 400 km w blogiej ciszy wiec pozostaje im wierzyc ...

UPDATE

niestety temat powrocil

co ciekawe dzwiek pojawia sie po kilku minutach pracy na jalowym biegu ... na trasie ok pozniej staje (nie gasze silnika i po paru minutach skrzypi) w srode wrzuce nagranie

P.

[PJ]

jest i nagranie ... dźwięk pojawia się dopiero po rozgrzaniu silnika
" onclick="window.open(this.href);return false;
P.

[JaskoDZA]

Kolego miałem to samo:) Wymień napinacz alternatora i problem z głowy:)

[JaskoDZA]

Kolego miałem to samo:) Wymień napinacz alternatora i problem z głowy:)

[PJ]

Kolego miałem to samo:) Wymień napinacz alternatora i problem z głowy:)

znowu ?
"PS jakies pare miesiecy temu wymienilem sprzegielko alternatora (zatarlo sie) i w konsekwencji napinacz"
zaraz zaczne szukac faktury na ten napinacz, nie ma nawet 6-ciu miesiecy

P.

[JaskoDZA]

Tak kolego u mnie też tak było, pojechałem do mechanika wymienił napinacz i problem z głowy a te piszczenie denerwujące już się robiło:D

[PJ]

Tak kolego u mnie też tak było, pojechałem do mechanika wymienił napinacz i problem z głowy a te piszczenie denerwujące już się robiło:D

ale zmieniales w ciemno czy zrzuciles pasek zeby sie upewnic ze to o napinacz chodzi ?

P.

[JaskoDZA]

W ciemno mechanik mówił że to napinacz tak piszczy i rzeczywiście tak było:)

[PJ]

no niestety u mnie diagnoza się nie sprawdziła ...
napinacz (Ruville) wymieniony i nadal piszczy ... zreszta sprawdzilem co bylo zakladane w lutym b.r i wyszlo ze Litens czyli zadna podrobka, ktora miala prawo sypnac sie po 40 tkm ....
no wiec pytanie pozostaje otwarte, co tak piszczy ?

update: teraz piszczy juz na zimnym silniku, polewanie woda wycisza piszczenie na chwile, chwile cos grzechocze i znow po staremu ...

układ jest 6-cio częściowy (ale rolkę napinacza i sprzęgło alternatora wykluczam) wiec pozostali podejrzani to:
kolo pasowe napędowe
kolo pasowe klimy
kolo pasowe pompy wspomagania
pasek

jakieś pomysły co najpierw wymieniać ?

[DejaVu]

polewanie woda wycisza piszczenie na chwile

Witam! po czym polewasz wodą? pytam dlatego że wczoraj dojeżdżając do pracy pojawił u mnie się podobny dźwięk jak u Ciebie ,ale tylko na 3biegu ?! jest mróz masa śniegu , ja mieszkam na zadupiu , więc muszę przebijać się przez zaspy i mam pełno śniegu na tej osłonie pod silnikiem ! Po południu jak wracałem z pracy to czasem piszczało , czasem nie,ale jak u mnie już w lesie ''szarżowałem'' aby przebić się do domu to piszczało na drugim biegu - więc nie wiem co to jest.Dziś już nie ryzykowałem jazdy ,za dużo śniegu , przed chwilą poszedłem sprawdzić czy golf zapali , zapalił bez problemu , i po chwili zaczęło piszczeć na wolnych obrotach , więc usterkę skrzyni mogłem odhaczyć(myślałem że to coś z skrzynią) zanim wróciłem z telefonem aby to nagrać to przestało piszczeć.To dobiega albo z alternatora lub jego okolicy , czyli: paski ,koła pasowe ,rozrząd? sam nie wiem ? Jakieś dwa miechy temu padła mi ''maglownica'' wymieniłem na używkę , nie wiem czy koło pasowe był zmieniane? Za ok' 20tys. czeka mnie wymiana rozrządu , sam nie wiem może to jakieś łożysko ? Jak wspomniałem pojawiło się to po dawaniu w d... w trudnych warunkach , na ogół jeżdżę spokojnie Pozdrawiam.

[PJ]

po pasku wieloklinowym, w tym obszarze widocznym na filmie, tuz przy ramieniu napinacza

problem jest znany i poki co nierozwiazany:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2424190.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[JaskoDZA]

kolego a jak jest u Ciebie z kołem pasowym? Nie kołysze się?