Amortyzatory tył...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
martines
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: czw sie 19, 2004 17:00
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontakt:

Amortyzatory tył...

Post autor: martines » śr sie 09, 2006 16:46

Panowie co kupić a dokładni jakiej marki. Nastawiłem sie na SACHS ale kogo nie słyszę to mi odradza i mówi że Sachs się zpesuł. Odpadaja Delphi, Kayba i inne amortyzatory dla niedzielnych kierowców. Proszę o coś rozsądnego i dobrego.
Ostatnio zmieniony czw wrz 11, 2008 08:27 przez martines, łącznie zmieniany 1 raz.



frynas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: wt cze 27, 2006 12:30
Lokalizacja: sieradz
Kontakt:

Post autor: frynas » śr sie 09, 2006 17:46

ja załozyłem na przód amorki firmy HART...i narazie działają jeszcze...koszt to 115zł za sztuke


frynas

martinez76
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 23:06
Lokalizacja: warszawa

Post autor: martinez76 » śr sie 09, 2006 18:13

pomysl o Bilstainach tylko oryginalnych niemieckich,
ja mam w mk3 i jest super.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr sie 09, 2006 18:37

martines pisze:Odpadaja Delphi, Kayba i inne amortyzatory dla niedzielnych kierowcó
z kayabami to przesadzasz, nikt o nich jeszcze źle nie pisał, sam je mam w GTI III na przodzie, co prawda tylko 10 000 ale są ok.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
kiss
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2884
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 13:23
Lokalizacja: Płock

Post autor: kiss » śr sie 09, 2006 20:15

ja równiez nie slyszalem zlego slowa o KYB wręcz przeciwnie ale uwage swą kierowalbym na GABRIEL !
pozdr.



Awatar użytkownika
rakczek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 530
Rejestracja: sob cze 03, 2006 04:02
Lokalizacja: Leicester(UK)

Post autor: rakczek » śr sie 09, 2006 23:38

A ja mam takie pytanko. Co potrzebuje by zdjac tylne amo.. Potrzebuje jakies skaplikowane narzedzia??? Wedlug ksiazki trzeba sciagacz do sprzezyny, ale czy da sie to zrobic bez....???

A i czy potrzebuje kanal by wymienic je???

Pozdrawiam


http://motors-leicester.co.uk
K.P.J. Motors
Unit 8-9 Jarvis Street
LE3 5BN
Leicester
e-mail: [email protected]
Mobile: 07515651171

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr sie 09, 2006 23:56

W czwórce to prostsza robota jak w trójce. Ściągacz do tylu niepotrzebny. Jak masz kanał to wymienisz bez odkręcania nawet koła. 3 Sróby górnego mocowania są dostępne od dołu, na dole jedna i masz kolumnę w ręce. Rozkrecasz zmieniasz amorek, skręcasz w odwrotnej kolejności i po robocie. Jak trzeba to gumy odbojniki do zmainy


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » czw sie 10, 2006 00:01

cale zycie jezdze na keyaba i nigdy nie mialem poblemow a najgorsze to chyba sa delphi,mam kumpli na warsztacie duzym montuja amory(tez)i nigdy nie mieli reklamacji na keyaba nie mowiac ile maja reklamacji z innymi na czele z monroe



zupełnie zielon
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
Lokalizacja: Polska

Post autor: zupełnie zielon » śr wrz 10, 2008 16:37

Witam.

Nie chciałem zakładać nowego tematu więc wpisze się tutaj. Otóż mam problem z zawieszeniem. Tył pod obciążeniem lekko siada (ale tak że koła nie chowają się w nadkolu więc chyba jest ok) i jeśli z tyłu siedzą 2 słusznej postury osoby a droga jest nierówna to tyłek skacze na nierównościach jak oszalały (raz stuknąłem w glebe). Byłem dziś na diagnostyce zawieszenia i mechanik twierdzi że w zawieszeniu nie ma luzów a amorki z przodu i z tyłu mają sprawność powyżej 60%. Powiedział też o jakiejś amplitudzie (drgań?), że może być za wysoka i to może być powodem kołysania samochodu. I teraz mam dylemat : amory + sprężyny czy tylko sprężyny lub amory (mechanik twierdzi że tylko amory).

Z góry dziękuję za opinię ;)



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr wrz 10, 2008 17:00

martines, Myślę że twoją wyrafinowana potrzebę jakości zaspokoi jedynie bilstein, ewentualnie KaYaBa o której też raczej złego słowa powiedzieć nie można.



zupełnie zielon
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: wt lis 27, 2007 19:23
Lokalizacja: Polska

Post autor: zupełnie zielon » śr wrz 10, 2008 17:04

Data jego posta 09 Sie 2006 16:46 :bigok:


EDIT: jeśli nie będzie odezwu to założę nowy. Chociaż czytałem już dziś tutaj troszkę i wychodzi na to, że to odbijanie się tyłka spowodowane jest przez amorki ( a dziwne bo sprawność mają 66% i 61%).
Ostatnio zmieniony śr wrz 10, 2008 17:11 przez zupełnie zielon, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr wrz 10, 2008 17:07

o faktycznie , masz rację
tak to jest jak ktos odkopiezupełnie zielon założ nowy temat.



vwgolf fan
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 12:49
Lokalizacja: zgorzelec

Post autor: vwgolf fan » śr wrz 10, 2008 17:25

testowałem amroki Bilsteina i Kayaby tylko ze w golfie III

Polecam Kayaby - pewniej sie na nich jezdzi, na bilsteinach bylo troche za miekko.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 364 gości