[zewnątrz] polerowanie lakieru

[KuRcZaKjaS]

Panowie mam pytanie odnośnie maszyny do polerowania. Ojciec kupił szlifierkę rotacyjną z głowicą na rzep do tego regulacja obrotów. Jednak najniższe obroty to 4000 więc z tego co widzę po polerkach na allegro to sporo. Pytanie moje czy da się tym coś wyczarować. Nie musi to być ideał ale tez nie chcę lakieru przegrzać. Lakier mam w fatalnym stanie i każdy zabieg przy nim będzie na plus. Proszę o porady co do sposobu polerowania, jakie preparaty polecacie, no i dodam że chcę to wszytko zrobić zestawem gąbek z Obi. widziałem taki za 50 zł 2 gąbki o różnej twardości i baranek.

[Shmatan]

KuRcZaKjaS, 4000obr^-1 to znacznie za dużo (powiedzmy jeszcze od 1000 to by było akceptowalnie chociaż nie idealnie), 2 gąbki to też w większości przypadków za mało (potrzebujesz 3 twardości w dwóch rozmiarach czyli 6szt.) a za baranka (tzn futro) nie ma się co brać bez doświadczenia i poważnych uszkodzeń lakieru.

Jeżeli chcesz zrobić to po kosztach, to:
-najtańsza polerka eurotec - będzie ciężko, ale poradzisz (koszt ok 130zł)
-pady flexipads cutting, polishing, finishing w dwóch średnicach 80 i 135 (ok 115zł)
-2x backing plate pod te pady (124zł)
-pasty menzerna fg500 i ff3000 po 250ml (ok 80zł)
-ipa (kilka zł)

Później do zmiany maszyna i masz całkiem konkretny zestaw

[KuRcZaKjaS]

Nie no to lipa.Z tego co mi tu wyliczyłaś to wychodzi ponad 400zł. To nie lepij oddać do zakłądu. naprawe nie da rady nic ta maszyną i faracela 3g wiem że [pewnie za mocna ale mi chodzi tylko o lekki efekt. To auto nie ma takiego lakieru żeby w niego inwestować tyle kasy. nie mniej dzięki za odpowieć.

[Salwinek91]

KuRcZaKjaS, jak nie chcesz inwestować to TEMPO sobie przeleć samochód, napewno będziesz bardzo zadowolony a efekt i tak będzie do Nie chcesz wydawać kasy, to jak chcesz to zrobić? Napewno oszczędzając nie zrobisz tego dobrze. Mam takiego znajomego co jeździ polerować samochód TEMPO po 60zł raz na 3 miesiące a do mnie nie przyjedzie żeby zrobić mu jak należy. A później się zastanawia jak to możliwe że samochody które wychodzą ode mnie wyglądają po roku tak samo dobrze a jego po 3 miesiącach już nie. Powiem ci tak, albo nie oszczędzaj i kup sobie wszystko jak należy i zrób pożądnie sobie auto albo oddaj samochód komuś żeby ci zrobił a nie będziesz musiał wydać tyle kasy na wszystkie rzeczy.

[KuRcZaKjaS]

No myślałem ze mam jakieś szanse na zrobie nie tego tą maszyną. Po tym jak zostało mi wyliczone ile kasy to pochłonie, jasnym dla mnie jest oddanie auta do zakładu na 3 stopniową polerkę za 300 zł. Jednak mam lakier katastrofalny i pewnie każdy mi powie że lepiej polakierować całe ale mnie nie stać na to. I z tąd moje pytanie o polerkę. Planuje samemu polakierować elementy w domu i potem coś podziałać tą maszyna.

Mam jeszcze jedno pytanie. Gdy lakierujemy auto miejscami to widać miejsca odcięcia starego lakieru i nowego. Czym to usunąć tak żeby możliwie się zgrało no i czy poleruje się to przed klerem czy po.

[Salwinek91]

Tą maszyną co napisałeś to wiele nie zdziałasz. Nawet osoba robiąca to zawodowo (profesjonalnie) nie chciałaby się nawet dotknąć do lakieru z takimi obrotami. Chwila nieuwagi i lakier przypalony. Więc na pewno odradzam ci ten pomysł. Samochód ten co masz w profilu?? Wrzuć jakieś fotki, zobaczymy czy da się coś z tym zrobić.

[maj0nez]

No myślałem ze mam jakieś szanse na zrobie nie tego tą maszyną. Po tym jak zostało mi wyliczone ile kasy to pochłonie, jasnym dla mnie jest oddanie auta do zakładu na 3 stopniową polerkę za 300 zł. Jednak mam lakier katastrofalny i pewnie każdy mi powie że lepiej polakierować całe ale mnie nie stać na to. I z tąd moje pytanie o polerkę. Planuje samemu polakierować elementy w domu i potem coś podziałać tą maszyna.

Mam jeszcze jedno pytanie. Gdy lakierujemy auto miejscami to widać miejsca odcięcia starego lakieru i nowego. Czym to usunąć tak żeby możliwie się zgrało no i czy poleruje się to przed klerem czy po.

Ty masz takie przemyślenia i pytania na które ludzie uczą się kilka a nawet więcej lat są w swoim zawodzie, to są lata praktyki żeby to robić. O jaki kler Ci chodzi duchowny czy jeszcze jakiś inny.

[Bio]

3 stopniową polerkę za 300 zł

jedź jedź

[Shmatan]

oddanie auta do zakładu na 3 stopniową polerkę za 300 zł.

Nikt Ci nie zrobi korekty za 300zł - co najwyżej przejedzie g3 na futrze i g10 na gąbce ;] Pamiętaj że korekta to nie tylko polerowanie - samochód trzeba do korekty odpowiednio przygotować, a później też zabezpieczyć.

Jak patrzy się na ceny wszystkich zabawek to fakt - wychodzi tego dużo, ale możesz koszta zbić spokojnie o połowę jeżeli poszukać używek lub odlewek, a nawet zarobić na temacie jeżeli troche ogarniesz temat i zrobisz kilka samochodów w celach zarobkowych czy też odsprzedasz po zakończonej robocie pozostałości

[Cineek]

Witam, oddałem autko do lakiernika, miałem zderzak do pomalowania, przy okazji kazałem autko przepolerować. Wiadomo auto u niego stało przykurzone, przyjechałem do domu, umyłem wszystko ładnie pięknie, a tu cała maska w kropki i lewy błotnik... Dodam że tego nie było przedtem. Lakiernik umywa ręce, sądząc że tak się dzieje, że pasta powchodziła w pory i stąd te białe kropki, na moje są to odpryski, w ogóle maska jest strasznie zniszczona przez polerkę, powiedziałbym że wygląda jeszcze gorzej niż przed Wstyd mi jeździć taką bryczką, bo jest czarny metalik, a te białe odpryski rzucają się z kilometra.
Czy to rzeczywiście zejdzie po 3/4 myciach? Inaczej sobie wyobrażałem polerkę...

[Salwinek91]

A kto przy zdrowych zmysłach każe lakiernikowi polerować lakier?? Przecież powszechnie wiadomo że lakiernicy to są papraki w dziedzinie polerowania. Może nie wszyscy, zdarzają się wyjątki ale bardzo rzadko. To co powiedział że są to odpryski zapewne miał racje. Nie widziałeś tego wcześniej bo lakier jeszcze jako tako w tych miejscach się trzymał, a jak przeleciał to polerką to powchodziła pasta w te miejsca po kamieniach. Owszem zejdzie to po myciu, ale czy po 4 to nie odpowiem ci. Ja jak to robię i gdzieś w szczelinach znajdzie się pasta to bardzo dokładnie to czyszczę przed oddaniem samochodu klientowi. Weź jakieś apc w mocniejszym stężeniu i spróbuj wczyścić te miejsca delikatnie żeby nie porysować lakieru. Chyba że nie posiadasz APC to może być ostatecznie jakiś ludwik albo coś takiego do co odtłuszcza.

[KuRcZaKjaS]

dobra jutro zrobię fotki w czym problem. A co do kleru to chodziło mi o lakier bezbarwny

[Paviarotti]

KuRcZaKjaS, chyba klar

[Shmatan]

A kto przy zdrowych zmysłach każe lakiernikowi polerować lakier?

i tyle w temacie.

Resztki pasty z zakamarków domywaj IPA lub ciśnieniówką na gorącą wodę, z plastików zejdą posmarowane masłem orzechowym. A następnym razem oddaj samochód "do przepolerowania" komuś kto ogarnia temat - wszelkiej maści "lakierników-polermanów" można rozpoznać po minucie rozmowy