Zlot R/GTI "U Rybaka" - Szczecin 20-23 czerwca 2013

piter19722 · Post autor: **piter19722** » ndz lut 17, 2013 20:52

Jutro przelew zrobię

będe z kumplem

Rybak · Post autor: **Rybak** » ndz lut 17, 2013 21:42

piter19722 pisze:Jutro przelew zrobię będe z kumplem

Piter,spoko nie stresuj się,ja tylko napisałem"gwoli przypomnienia",czasu jeszcze trochę jest.Cieszę się,że będziesz,bo czwórki R32 (szczególnie zmodzone) to będą po prostu wisienki na torcie

piter19722 · Post autor: **piter19722** » ndz lut 17, 2013 22:17

ja tez sie ciesze ze przyjade na zlocik tylko raczej na tor sie nie wybiorę . Kolega pyta czy bedzie tam mozliwosc łowienia rybek

karpi78 · Post autor: **karpi78** » ndz lut 17, 2013 22:41

Rybak moja srebrna jest na sorzedaż, może się ktoś skusi z Twojego terenu

UcHO · Post autor: **UcHO** » ndz lut 17, 2013 22:52

Chłopaki, powiedźcie mi jak to zrobić aby móc się na zlocie pojawić??
Niestety życie zawodowe mam tak skonstruowane, że możliwość uczestniczenia w spotkaniu będę wiedział max. 2 tygodnie przed zlotem - jak to zorganizować z organizatorami aby wszystko było ok...?? Rybak - podpowiedz coś??

Post autor: **zlos** » pn lut 18, 2013 08:26

UcHO, ja na Twoim miejscu zacząłbym od malowniczego opisu jakości i ilości flaszek, które ze sobą przywieziesz lub przyślesz, jeśli fabryka rozkaże zostać w pracy...

UcHO · Post autor: **UcHO** » pn lut 18, 2013 16:31

Złoś: jeżeli zajdzie taka potrzeba to wyślę Wam nawet kurierem wyśmienity trunek po spożyciu którego (o.5l) połowa z nas nie będzie mogła poruszyć nogą przez 24h

Rybak · Post autor: **Rybak** » pn lut 18, 2013 21:48

UcHO pisze:Niestety życie zawodowe mam tak skonstruowane, że możliwość uczestniczenia w spotkaniu będę wiedział max. 2 tygodnie przed zlotem - jak to zorganizować z organizatorami aby wszystko było ok...?? Rybak - podpowiedz coś??

Na "waleta",proste jak drut,tylko trzeba jakiś materac skołować,ale z tym tematem damy radę.A jak nie lubisz "waletować" to mam jeszcze pokoik na swojej bazie rybackiej (500 metrów od miejsca zakwaterowania R Grupy),w którym można "przekoczować" spokojnie, nawet z czterema tęgimi dziwkami za darmola (pokoik gratis,dziwki już nie

).Ale od razu mówię,że warunki noclegu dużo odbiegają od campingów apartamentów,gdzie będzie zakwaterowana R Grupa,bo tam jest lux

UcHO pisze: jeżeli zajdzie taka potrzeba to wyślę Wam nawet kurierem wyśmienity trunek po spożyciu którego (o.5l) połowa z nas nie będzie mogła poruszyć nogą przez 24h

Nie,nie,za taki trunek to ja dziękuję,bo już Ktoś w ubiegłym roku nas uraczył takim "trunkiem",przez który mój serdeczny koleżka o mało nie skonał mi na rękach(bo przedobrzył z deka z tym trunkiem),ale na szczęście skończyło się tylko na tym,że się kibel "zapalił" nad ranem i miał mega duży ból głowy...

Kulon · Post autor: **Kulon** » pn lut 18, 2013 23:14

Rybak pisze:bo już Ktoś w ubiegłym roku nas uraczył takim "trunkiem"

gluszcz · Post autor: **gluszcz** » pn lut 18, 2013 23:23

Kulon pisze: Rybak napisał(a):bo już Ktoś w ubiegłym roku nas uraczył takim "trunkiem"

oj tam oj tam ,chłopak widocznie na cytryny uczulony był

Kulon · Post autor: **Kulon** » pn lut 18, 2013 23:35

Rybak pisze:przez który mój serdeczny koleżka o mało nie skonał mi na rękach(bo przedobrzył z deka z tym trunkiem),ale na szczęście skończyło się tylko na tym,że się kibel "zapalił" nad ranem

tak tak - my tu gadu gadu a Ty dzięki temu trunkowi to będziesz do końca życia pamiętał tą przygodę ze "starą" - nie chciałem Ci tego mówić ale na drugi dzień rano chodziła i szukała Cię na śniadaniu - dobry orzeł musiałeś być po tym trunku

korzen88 · Post autor: **korzen88** » pn lut 18, 2013 23:42

Kulon pisze:
Rybak pisze:przez który mój serdeczny koleżka o mało nie skonał mi na rękach(bo przedobrzył z deka z tym trunkiem),ale na szczęście skończyło się tylko na tym,że się kibel "zapalił" nad ranem
tak tak - my tu gadu gadu a Ty dzięki temu trunkowi to będziesz do końca życia pamiętał tą przygodę ze "starą" - nie chciałem Ci tego mówić ale na drugi dzień rano chodziła i szukała Cię na śniadaniu - dobry orzeł musiałeś być po tym trunku

no i wydało się

UcHO · Post autor: **UcHO** » wt lut 19, 2013 13:28

Dobra, to zapytam inaczej, kto wyjeżdża z Wawy 21 czerwca??

Post autor: **zlos** » wt lut 19, 2013 13:55

UcHO pisze:Złoś: jeżeli zajdzie taka potrzeba to wyślę Wam nawet kurierem wyśmienity trunek po spożyciu którego (o.5l) połowa z nas nie będzie mogła poruszyć nogą przez 24h

Znamy takie trunki, dziwnym trafem świecą w ciemności...

gluszcz pisze:oj tam oj tam ,chłopak widocznie na cytryny uczulony był

To była cytryna? Smakowała tak, że moja kackupa zabiła życie biologiczne w promieniu 5 kilometrów a Rybak dorwał się do 80 letniej Austriaczki...
Moim zdaniem dwupierdylianek uranu ma takie działanie...

Cyturanówka to się nazywa w naszym klubie

UcHO pisze:Dobra, to zapytam inaczej, kto wyjeżdża z Wawy 21 czerwca??

20 czerwca, ale już ciągnę ze sobą 2 sztuki synków oraz możliwe że pewnego cytrynowego muordercę