Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?

[ProgrameR]

kostek007, No właśnie planowałem kupić anglika samemu zrobić swap silnika i resztę części sprzedać wtedy będzie mnie to kosztować groszowe kwoty. U mnie buda jest dobra, jedynie brakuje mi szyberdachu. Za tego wiele nie wezmę a dokładając 3 tys nic dobrego nie kupię, a gdzie przerejestrowanie no i instalacja lpg.
Więc pytam jaki silnik był by najlepszy pod lpg.

[MaciekV5]

ProgrameR, Z doświadczenia polecam 2.3 V5 AGZ, z doświadczeń innych użytkowników - 2.0 115KM dobrze współpracuje.
Byłem wrogo nastawiony do lpg ale spróbowałem i jestem mega zadowolony z połączenia 2.3 V5 i sekwencji BRC. Do 2.0 sekwencja będzie tańsza.

[ProgrameR]

MaciekV5, mam założoną sekwencję, myślę że bez problemu gazownik pod 2.0 by ją zestroił a 2.3 v5 lubi wypić trochę, ale wiadomo moc też większa.

[MaciekV5]

ProgrameR, zależy jakie tam graty masz, może reduktor albo wtryski by nie podołały.
Wiadomo, że lubi wypić ale jak już się bawić w takie inwestycje to czemu nie mieć satysfakcji potem?

[ProgrameR]

MaciekV5, ale wymienić reduktor czy wtryski to już nie takie koszty jak nowa instalacja.
Jednak myśląc o funduszach koszty 2.3 by mnie przerosły, ponieważ jeżdżę bardzo dużo.

[kostek007]

planowałem kupić anglika samemu zrobić swap silnika i resztę części sprzedać wtedy będzie mnie to kosztować groszowe kwoty.

No chyba, że tak. Przy tym założeniu koszty się zminimalizują.

Jednak myśląc o funduszach koszty 2.3 by mnie przerosły, ponieważ jeżdżę bardzo dużo.

To najlepszą opcją przy tym jest 2.0. I jak już wiesz bardzo dobrze współpracuje z lpg.

[szewczi90]

Witam, czy może mi ktoś coś powiedzieć na temat silnika 1.6FSI w VW Golfie IV?
chodzi o te zestawienie konkretnie: interesuje mnie jakie ten silnik ma opinie, widzę że ich jest bardzo mało w MK4, czym się charakteryzuje? czy jest drogi w utrzymaniu?

[ForeCast]

Witam, czy może mi ktoś coś powiedzieć na temat silnika 1.6FSI w VW Golfie IV?

Ja powiem tyle: nie warto, chyba że auto jest igła

chodzi o te zestawienie konkretnie: interesuje mnie jakie ten silnik ma opinie, widzę że ich jest bardzo mało w MK4, czym się charakteryzuje? czy jest drogi w utrzymaniu?

jest bardziej naszpikowany niż zwykłe MPI - ma 2 pompy paliwa, skomplikowane wtryski, trzeba lać PB 98, chyba z racji innego stopnia sprężania są stosowane też inne świece, zapchane kanały dolotowe itd. No i oczywiście można własciwie zapomnieć o lpg. Jest ich mało, bo był to w zasadzie królik doświadaczlny, dlatego też malo jest tych aut. VW mimo porazki handlowej, zamiast uczyć się na błędach innych, brnął tą slepą ulicą dalej niestety.

[S7TDI]

VW mimo porazki handlowej, zamiast uczyć się na błędach innych, brnął tą slepą ulicą dalej niestety.

Tyle kasy poszło w technologię, więc nie mogli się już wycofać Zostali przy swoim i teraz praktycznie doszło do tego, że w Golfie VII każdy silnik ma wtrysk bezpośredni (i turbinę). TSI wyewoluowały z FSI, dzięki turbinie przynajmniej nie zbiera się nagar. No i w sumie teraz wyszli na tym dobrze, bo TSI sprzedają się bardzo dobrze, technologia się nie zmarnowała - ktoś zrobił w centrali mądry krok.

Praktycznie każda marka, która kombinowała z wtryskiem bezpośrednim nie wyszła na tym jakoś super, w sensie, że nie były hitem takie silniki jak GDI w Mitsu, czy 2.0 IDE w Renault.

Ja bym osobiście żadnego wolnossącego FSI nie wziął, ten 1.6 FSI nie ma ani lepszej dynamiki ani też mniej nie pali od zwykłego 16V, więc po co sobie kupować problemy.

[ForeCast]

W najnowszym TFSI jest połączenie wtrysku bezpośredniego i pośredniego - oficjalnie podobno służy to spełnianiu normy euro 6 i poprawieniu napełniania komór spalania przy niższych obrotach, ergo: wyższy moment obrotowy na niskich obrotach - a wg. mnie bezpośrednią przyczyną było właśnie to zbieranie się nagaru i potrzeba jego płukania właśnie wtryskiem pośrednim A co do turbiny, to racja, silniko turbo z racji większogo ciśnienia w dolocie mają mniejszą skłonność do odkładania nagaru, jednak problemu nie eliminowało do końca. Tak naprawdę jedynym rozwiązaniem jest montowanie oil catch tanka. Faktycznie, upór vw może być godny podziwu, bo żadna marka do tej pory nie oparła swoich wszysktkich silników benzynowych na wtrysku bezpośrednim. Niestety, w naszym kraju chyba vw upadnie z piedestału w kontekście aut używanych

[doggie]

ForeCast, masz rację, połaczenie wtrysku bezpośredniego z pośrednim wprowadzono dopiero w Mk7, w Mk5 i Mk6 jest tylko bezpośredni

[herbu]

Niestety, w naszym kraju chyba vw upadnie z piedestału w kontekście aut używanych

To na bank nastąpi. Obecnie jeszcze jako tako się trzyma na tym piedestale, ale tylko z powodu tego, że mało kogo stać na nowe, czy prawie nowe auto, dlatego prym na rynku wiodą auta 10-15 letnie, a te jeszcze są w miarę proste w budowie, bez wymyślnych, drogich w użytkowaniu, rozwiązań. Ale i te auta kiedyś się skończą i wydaje mi się, że niestety, VW już nie będzie "marzeniem Kowalskiego"...

[doggie]

wszędzie jest tendencja do wprowadzania wtrysku bezpośredniego więc prędzej czy później wszystko to będzie jedno i to samo barachło

[ForeCast]

Strzał w kolano w Dacii - lansują na siłę ten silnik 0.9 TCe w takiej budżetowej i z założenia oferującej proste konstrukcyjnie marce. Podoba mi się za to podejście Fiata, który owszem poddał się modzie na downsizing, ale w 1.4 T-jet jest wtrysk pośredni, co daje chociażby możliwość konwersji na elpidżi. Ciekawym wyborem, jesli chodzi o auta o dość prostej konstrukcji są auta koncernu Hyundai-Kia - jak narazie dopiero opracowują silnik "zdownsizingowane" a trzon oferty to zwyczajne 1.6 - bez wodotrysków, ale do normalnej jazdy na gazie jak najbardziej ok