Otoz pare dni temu dostalem od kumpla stary gwint.
Zamontowalem go na przodzie tak jak byl.
Auto bardzo ladnie siadlo ale jest miekkie, zbyt miekkie. Dziesiaj kumpel dostal nowy gwint. i zobaczylem ze u niego i na wszystkich innych gwintach sa 2 sprezyny. jak wyczytalem jedna od wysokosci a druga bez regulacji od twardosci. A na moim jest tylko jedna. I myslac logicznie to im bardziej obnize auto tym mieksze ono sie zrobi.
Chcialbym zejsc jeszcze troche nizej. Ale najbardziej zalezy mi na sztywnosci. Bo obecnie jest bardziej miekko niz na starym zawieszeniu.
Zamieszczam zdjecie i powiedzcie czy spotkaliscie sie z takiom gwintem i jakie sa opcje regulaci
