Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?

karol199 · Post autor: **karol199** » sob lip 27, 2013 15:29

dieslem trzeba umieć jeździć, a spalanie powyżej 7L w mieście jest wynikiem braku umiejętności i tyle.

truckman · Post autor: **truckman** » sob lip 27, 2013 15:30

komfort w golfie? to chyba przesiadles sie z malucha i niczym innym nie jechales? przyspieszenie? 9,5s do 100 - faktycznie wielkie WOW

chyba chodziło mu o elastyczność.

maroTdi · Post autor: **maroTdi** » sob lip 27, 2013 16:34

karol199, wybacz ale sa rozne miasta - w jednym mam spalanie 8l w innym ponad 11l
w tym wypadku skoda jezdzi w duzym miescie w korkach i na krotkich dystansach i nie wiem jak trzeba miec umiejetnosci, zeby palila mniej..

wesol · Post autor: **wesol** » sob lip 27, 2013 16:55

tak samo jak nie interesuja mnie starty z kreski. Jazda od zera do 100 jest dla mnie malo miarodajną. Cenie sobie w dieslu to ze niutno ma tak jak klega podaje 310 katalogowo a w realu zazwyczja jeszcze wiecej i to powoduje ze jade sobie na 2 biegu deptam i wskazowka od 2500 do 4000 idzie jak wsciekła. Owszem hondowskie silniki znam tez mialem z nimi do czynienia. To akurat wynik tego ze o hondach w autoswiecie pisali kiedys ze mimo ze maja po 168 KM to slaby i problemy z ruszaniem. To sa silniki wysokoobrotowe a wynika to z tego ze japonce musza cos zrobic takiego zeby do dwóch litrów bylo mnustwo koni bo powyzej tej pojemnisci maja nalozone wysokie cło bo JP jest z poza Europy. Poza tym akurat kolega ma taka honde civic i tak jak mowisz daje baty wielu autom co maja o 70 koni wiecej. Czmeu bo civic wazy 900 kg to przede wszystkim i taki silniczek 168 konny mozesz mi wierzyc ze pali jak go dobrze zbutujesz i swirujesz minimum 17 litrów -wiem bo smigalem taka hondą.
Mam diesla bo ja praktycnzie nigdy nie oszczedzam go i nigdy nie jezdze by bylo oszczednie by malo mi spalil. Chcesz to ci zrobie fotke z fisa i powiem ci ze spalanie mam na poziomie 8 litrów. Cóż lubie tak jezdzic i co mi zrobisz. Wiem ze w benzynie skonczyloby sie na tym ze mimo to bym plakal ze auto nie jedzie i pali po 15 litrów beny. Gazu nie uznaje z racji iz mialem pierwsze autko wlasnie zagazowane i wiem czym to pachnie. W dwóch ASO pracowalem i tez sie napatryzlem na auta w gazie. Nie i jeszcze raz nie mowie dla gazu. Jelsi kiedys przejde na benzyne- czego nie wykluczam to nigdy nie bedzie to auto zagazowane. Jesli bede musial smigac do pracy daleo i robic duz eprzeloty to bedzie to fura nieduza z dieslekiem malym jakims prostym. Puki co nie krece duzych przelotów do pracy a jedynie sobie użądzam z żoną wycieczki i powiem ze żona umnie jest przeszkolona na tyle dobrze ze na SPOTach sie dziwią ze tyle wie.

niezalogowany · Post autor: **niezalogowany** » ndz lip 28, 2013 08:38

wesol, w ASO często nie znają się na gazowaniu, auta z fabryczną instalką to zazwyczaj bubel by klienktów przyciągnąć, nawet wytyczne takiej firmy jak Czakram (montują brc) są pełne błędów np co do montażu wtryskiwaczy, a jak wtryskiwacze źle zawiercisz to co bys nie robił-dobrze jechać to nie będzie. Niestety 70-80% gazowników w PL to druciarze.

art_2008_a_ · Post autor: **art_2008_a_** » wt lip 30, 2013 07:55

maroTdi, masz dobre spalanie sam osiągam podobne w dużym mieście i nie ma bata aby było mniej - korki robią swoje - trzeba by pracować w niestandardowych porach dnia aby przemknąć pustymi ulicami a i tak masz co chwila światła

a w dieslu po dużym mieście też dużo więcej nie wyrzeźbisz

miasto może mieć 10 tys mieszkańców albo 2 miliony i jakaś różnica jest

Przezdziu · Post autor: **Przezdziu** » sob sie 03, 2013 11:33

Witam wszystkich planuję zakup vw golfa mk5 i rozważam dwie opcje silnik 2.0 diesle 170km lub 2.0 benzyna 200km, jeżdżę w większości po mieście do pracki ok 7km cały czas miastem i od czasu do czasu jakiś wypad za miasto. Powiedzcie mi co lepiej by się sprawowało w moim przypadku? nie ukrywam, że ważne są dla mnie osiągi autka. pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

herbu · Post autor: **herbu** » sob sie 03, 2013 12:58

Przezdziu pisze:jeżdżę w większości po mieście do pracki ok 7km cały czas miastem i od czasu do czasu jakiś wypad za miasto. Powiedzcie mi co lepiej by się sprawowało w moim przypadku?

Rower, autobus, tramwaj... A na poważnie, to po co Ci auto 200-konne na 7 km trasę do pracy? Nawet Ci się nie nagrzeje porządnie. No ale jeśli już być musiał, to ja wybrałbym 200 konnego benzyniaka. Szkoda diesla na tak krótkie trasy.

wesol · Post autor: **wesol** » sob sie 03, 2013 13:55

i benzyna dlugo nie pochodzi pryz takich trasach. w sumie to i ja nie robie duzych przelotów bo mam do pracy tez okolo 8 km ale ja jeszcz eduzo smigam tak wkolo komina z rodziną a to tu a to tam- zakupy to do rodziny niedaleko, mam sad pod lasem i tam tez smigamy dosc czsto zwlaszcza latem i wiosną. Przyznam tylko ze zaden samochod z napedem konwencjoalnym czyli spalinowym tego nie przetrzyma bez jakichs malych awarii. Mielismy w aso samochody demówki ktore to byly odpalane codziennnie i wyprowadzane przed serwis, czasam jakas mala jazda z klientem ale mniejwiecej co miesiac czy dwa auto nie dawalo sie odpalic. Mowa o benzynowcu.Poporstu statystycznie te auta chodzily caly czas na ssaniu, niedogrzane itp co skutkowalo zatykaniem sie roznych podzespolow, swiec zaplonowch itp.

Przezdziu · Post autor: **Przezdziu** » sob sie 03, 2013 17:15

200km chciałbym mieć ponieważ teraz jeżdżę audi TT mk1 ok. 211 km no i chcę wymienić autko na coś większego ale równie dynamicznego:P

szewczi90 · Post autor: **szewczi90** » ndz sie 04, 2013 13:00

słuchajcie mam takie pytanie może się ktoś orientuje bo szukam samochodu (benzynka) audi a3 lub golfa IV coś z młodszych produkcji i pytanie czy w audi a3 w silnikach 1.6 też występowały takie gorsze skrzynie jak w mk4 przed rokiem 2002? chodzi o te nity w skrzyniach.

myszoskoczek · Post autor: **myszoskoczek** » ndz sie 04, 2013 13:01

Widzę, ze większość tutaj z wesolem na czele to hipokryci.

Miałem Omege B 2.0 16v, która na sekwencji przelatała 196tyś + grubo ponad 100tyś na benzynie. Auto brało 250ml na 1tyś km co jak na ekokibla było i tak niezłym wynikiem. Auto nadal jeździ, silnik nadal fabryczny, wiec gdzie niby te wielkie problemy przez gaz ?

Niektórym to tu już chyba żyłka w d***e pęka od cen ON.

edit: te szajsowate skrzynie były montowane we wszystkich 1.6 8v do połowt 01r

wesol · Post autor: **wesol** » ndz sie 04, 2013 20:37

czyli innymi slowy wszyscy jestesmy debile bo mamay diesla. Ci co sprzedaja diesle to tez debile bo cena powinna byc nizsza za diesla bo przeciez benzyniak jako ze jest lepszy powinien byc drozszy w zakupie (nieistotne cyz nowy czy uzywka) a jak ma jeszcze gaz to powinien byc juz mega drogi.

Okej sprzedaje diesla i kupuje benzyne. Nie chcec ktos kupic G4 comfortlne ASZ za 5 tys zl?? albo najlepiej zamienie na G4 w 1.4 w benzynie za moja doplatą?? Jest ktoś chetny??

rzytaczasz kolego dziwne przyklady bo i ja ci moege jako byly pracownik aso opla podac przyklad szczecinskiej astry G ktora miala nakulane ponad 900 tys. Przy ponad 500 tys km wymienialismy w tej astrze licznik bo sie wykrzaczył a tak to autko poza okropna rdzą działało dosc dobrze. Kuzyn tez mial alhambre i mial w AUY nakulane 800 tys jak ja sprzedawal. Wychodzi nato ze i deisel i benzyna kazda musi tyle wytrzymac czyli minimum 800 tys km. No nie ma szans by tyle nie wytryzmala i sie cos zdupcyło.

szewczi90 · Post autor: **szewczi90** » ndz sie 04, 2013 23:36

bo szukam golfa 1.6 w kwocie 14-15tys chcę aby był w miarę 'młody' coś najlepiej z roku 2001-2003
dajmy na to stoją obok siebie dwa idealne siniki jeden 1.6 8V SR 101KM drugi 1.6 16V 105KM którego bardziej polecicie? (nie interesuje mnie który lepszy go gazu bo nie mam zamiaru zakładać) jak już ktoś pisze to niech powie dlaczego wybierze dany silnik..

pozdrawiam