Spoko
Będzie jednak grafit na rotor a reszta bez zmian
2 dni wolnego więc można było podziałać
Na zewnatrz -7*C, a w garażu 17-26*C heheh, to mozna pracować w T-shircie.
Wyciągnąłem szyby, dokładnie odkleiłem auto.
Podkład, docierania, szpachla, podkład, docieranie i lakier.
Ori L90E, miałem dawać jak na zewnątrz LA9A, ale taki odcień we wnętrzu bardziej mi odpowiadał
Zostawiłem tez wszystkie otwory montażowe i masy uszczelniające.
No i zabrałem się za wywalenie niepotrzebnej reszty kabli i całkowite usuniecie wszystkiego co zwiazane z audio nawet fabrycznym..
Wywalone też duzo mat wygłuszających itp odchudzenie auta przed pełną klatką.
Teraz wyciągnąć i zalutować zbiornik paliwa.
Od lutego lecę pewnie z klatką i aby nie stracic na osiągach....
Bilans.
-kg:
-panele boczne 2x 5,2kg
-zwrotnice i kable 4kg
-parapety z głosnikami 4kg
-maty i wygłuszenia ok. 10kg
- wykładzina bagaznika ze wzmocnieniem 7,5kg(!)
- wzmacniacz 3kg
- welur, boczki piankowe, spinki i trzoche kurzu i liści 1kg
Razem około: 36kg
+kg:
-szpachla, podkład, lakier około 1,5kg
- przednia część klatki około 20kg - dane na podstawie obecnej rolki co wazy 20kg.
Więc i tak do przodu będeę kilka kg