Byłem ostatnio na regulacji gazu u porządnego gaziarza i zwrócił mi uwagę na wartość MAP (podciśnienia) na wolnych obrotach, która u mnie wynosiła ponad 0,4Bar a powinna być około 0,3Bar. Powiedział, że to nie jest normalne i albo mam gdzieś lewe powietrze albo coś z silnikiem.
Ogólnie na wolnych silnik nie pracuje zbyt równo (nie ważne jakie paliwo), "silniczek krokowy" na 100% sprawny. Lewe powietrze już wykluczyłem (wszystkie podciśnienia zaślepiłem, dolot na bank szczelny), ale brak poprawy.
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
Były: MK3 1.8 AAM, MK3 2.0 16V ABF, Omega B FL 2.2
Jest: Octavia 1 1.8T
Jest: Octavia 1 1.8T
- majekMK2
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4415
- Rejestracja: ndz cze 10, 2007 14:10
- Lokalizacja: Meszna
- Kontakt:
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
sprawdź tez przewód od sterownika co idzie
Były golfik:/
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=111197
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=111197
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
jak sama nazwa "podciśnienie" wskazuje jest tu mowa o ciśnieniu mniejszym niż atmosferyczne a więc jeśli podciśnienie jest większe to nie ma mowy o lewym powietrzu , w takim przypadku byłoby mniejsze na czujnikach , na MAP sensorze ,a na silniczku krokowym poczyść styki , mogą być zanieczyszczone i stąd dziwne odczyty a z nich i dziwne symptomy nie idealnego sterowania pracą biegu jałowego choć i tak pewnie to wina gazu :DKrólik88 pisze:i albo mam gdzieś lewe powietrze albo coś z silnikiem.
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
Z silniczkiem walczyłem już swego czasu i doprowadziłem go do porządku.
Jeśli chodzi o lpg (mam sekwencję), to to samo jest i na gazie, i na benzynie, nawet po restarcie ECU (kiedy nie ma pojęcia, że jest gaz).
Sprawdziłem każdą możliwą drogę powietrza i dolot nie ma gdzie być nieszczelny (serwo, ECU, klimatronik).
Rozrząd oraz ustawienie wałków zostały sprawdzone i na bank są ustawione dobrze.
Ciśnienie w dolocie było mierzone za pomocą manometru i jak byk jest 0.4Bar na wolnych. Przy otwartej przepustnicy jest około 1Bar. Podczas schodzenia z wysokich obrotów (moment zaraz po zamknięciu przepustnicy) jest 0.3Bar. A na wolnych za cholerę nie chce się ta wartość trzymać.
Wolne obroty ani na benzynie ani na gazie nie są takie, jak być powinny. Został mi tylko jeden pomysł - ECU ma zwalony czujnik ciśnienia. Sprawdzę to VAGiem jak tylko się dowiem który to blok.
Czy ktoś ma jakiś inny pomysł? Ręce opadają.
Jeśli chodzi o lpg (mam sekwencję), to to samo jest i na gazie, i na benzynie, nawet po restarcie ECU (kiedy nie ma pojęcia, że jest gaz).
Sprawdziłem każdą możliwą drogę powietrza i dolot nie ma gdzie być nieszczelny (serwo, ECU, klimatronik).
Rozrząd oraz ustawienie wałków zostały sprawdzone i na bank są ustawione dobrze.
Ciśnienie w dolocie było mierzone za pomocą manometru i jak byk jest 0.4Bar na wolnych. Przy otwartej przepustnicy jest około 1Bar. Podczas schodzenia z wysokich obrotów (moment zaraz po zamknięciu przepustnicy) jest 0.3Bar. A na wolnych za cholerę nie chce się ta wartość trzymać.
Wolne obroty ani na benzynie ani na gazie nie są takie, jak być powinny. Został mi tylko jeden pomysł - ECU ma zwalony czujnik ciśnienia. Sprawdzę to VAGiem jak tylko się dowiem który to blok.
Czy ktoś ma jakiś inny pomysł? Ręce opadają.
Były: MK3 1.8 AAM, MK3 2.0 16V ABF, Omega B FL 2.2
Jest: Octavia 1 1.8T
Jest: Octavia 1 1.8T
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
Wybaczcie posta pod postem, ale odpowiem sobie sam.
Wyczyściłem całe doprowadzenie do MAP sensora łącznie z wężykiem w środku ECU, ale to nie dało żadnego rezultatu.
Sprawdziłem już wszystko, więc wypadało się poddać, ale do głowy przyszedł mi pomysł zamiany silniczka krokowego na inny. Sytuacja poprawiła się i teraz wartość MAP spadła z 0,39-0,42 do 0,35-0,37. Dalsze regulacje, próba uszczelnienia wlotu do kolektora i czyszczenie "nowego" silniczka nie dały już rezultatu. Silnik na wolnych obrotach pracuje jakby trochę równiej, ale jeszcze daleko do ideału.
Pozostaje mi chyba tylko kupić nowy silniczek, chociaż całkowicie nie mam zaufania do chińszczyzny oferowanej na alledrogo, a nówka VDO to koszt 1000zł. Zastanawiam się tylko czy sytuacja ulegnie poprawie. No, ale zobaczymy w przyszłości.
Wyczyściłem całe doprowadzenie do MAP sensora łącznie z wężykiem w środku ECU, ale to nie dało żadnego rezultatu.
Sprawdziłem już wszystko, więc wypadało się poddać, ale do głowy przyszedł mi pomysł zamiany silniczka krokowego na inny. Sytuacja poprawiła się i teraz wartość MAP spadła z 0,39-0,42 do 0,35-0,37. Dalsze regulacje, próba uszczelnienia wlotu do kolektora i czyszczenie "nowego" silniczka nie dały już rezultatu. Silnik na wolnych obrotach pracuje jakby trochę równiej, ale jeszcze daleko do ideału.
Pozostaje mi chyba tylko kupić nowy silniczek, chociaż całkowicie nie mam zaufania do chińszczyzny oferowanej na alledrogo, a nówka VDO to koszt 1000zł. Zastanawiam się tylko czy sytuacja ulegnie poprawie. No, ale zobaczymy w przyszłości.
Były: MK3 1.8 AAM, MK3 2.0 16V ABF, Omega B FL 2.2
Jest: Octavia 1 1.8T
Jest: Octavia 1 1.8T
[ABF]Podciśnienie w dolocie na wolnych obrotach jest za duże
Odkopuje, mam dokładnie ten sam problem. Dziś zmieniałem krokowiec na dwie różne używki i na każdej taki sam efekt. Ciśnienie te samo około 0,5 na wolnych obrotach. TYeż wszystko sprawdziłem od początku do końca. Map sensor przelutowany z innego ecu, wszystko co możliwe sprawdzałem... Doszedłeś do czegoś więcej
?
?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości