Tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Re: tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Ciśnienie na wszystkich powyżej 30 bar więc prawie fabryka,układ sprawdzony, wszędzie opaski zaciskowe sprawne, nowe przewody paliwowe wywalone wszystkie duperele typu"podgrzewacz powietrza"
Układ jest boscha - z lucasem są cyrki i jest bardzo drogi w naprawie.
Co do nieodpalania wiem co jest zepsute - sekcja niskiego ciśnienia - ale jak składam nową pompę z kilku to chciałbym od razu zmodyfikować jej parametry - tym bardziej, że silnik seryjny nie jest - osprzęt
Układ jest boscha - z lucasem są cyrki i jest bardzo drogi w naprawie.
Co do nieodpalania wiem co jest zepsute - sekcja niskiego ciśnienia - ale jak składam nową pompę z kilku to chciałbym od razu zmodyfikować jej parametry - tym bardziej, że silnik seryjny nie jest - osprzęt
tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
po pierwsze ford ma delikatne silniki,
po drugie jak zrobisz duży moment obrotowy już przy niskich obrotach to jeśli nawet ( w co wątpię) silnik wytrzyma to Ty będziesz ciągle siedział w kanale i wymieniał sprzęgła na przemian z poduszkami od silnika i elementami zawieszenia..
po trzecie auto będzie trudne do opanowania.
ja sam zauważyłeś silniki forda mają delikatniejszą budową szczególnie korbowodów, za to tłoki ponoć są odporne to kiedyś zrobię silnik rozwiercony na 83mm,więc nie bedzie sprzyjać duży moment obrotowy,
są to silniki krótko skokowe więc idź w stronę większego turbo np K24 lub jeszcze lepiej K16 ( Atego 4.2l 180PS ) i pompy nie większej niż 11mm najlepiej z Transita.
taki silnik powinien spokojnie się dokręcić do 6500-7000rpm.
jedynie wtedy na jakości paliwa nie oszczędzaj i możesz troszkę oleju do paliwa dolewać żeby przy wysokich obrotach Ci tłoko rozdzielacza nie rozwaliło.
na forum jak trochę pobuszujesz to znajdziesz sporo informacji o przeróbkach pomp. nikt Ci nie powie: "zrób dokładnie tak a tak ..." bo na to nie ma gotowego przepisu.
trzeba po prostu poeksperymentować.
jeśli chcesz przecierać szlaki i nie boisz się o to że silnik wysadzisz to możesz próbować wkładać 12mm z tym że pamiętaj że bardzo łatwo jest przesadzić z pompą 12mm nawet obytym z dużymi pompami.
mnie kosztowało to wymiana kompletu poduszek i całej przedniej belki bo je pozrywało ito na wolnych obrotach a jak wiadomo układy korbowe Volkswagenów w przeciwieństwie do fordowskich są znacznie mocniejsze a dwa że silniki 1.9 są silnikami długoskokwymi a w fordzie masz krótki skok tłoka, więc idź w stronę mniejszego momentu obrotowego ale ale przy wysokich obrotach i a więc w stronędużej mocy.
uchroni cię to przed wieloma problemami gdzie najgorszym by było rozwalenie silnika w sporej odległości od domu czy kogoś kto by Ci mógł pomóc.
tłoko rozdzielacz z Ducata zamień lepiej na turbo większe a nie będziesz tego żałował. .
jest jeszcze jedna opcja, zmniejszenia LAG'a.załóż duże turbo na VNT np z AUDI 3.0TDI kierownice można łatwo wysterować i to w taki sposóbże ciśnienie doładowania będzie uzależnione od pozycji pedału gazu a więc jeśli nie wciśniesz do spodu to czy to będą małe czy duże obroty nie pokaże się duże ciśnienie doładowania. ja mam już taki układ w aucie i on świetnie się sprawdza.
można wtedy nawet założyć turbo od AWX'a jeśli nie będziesz przekraczał ciśnienia 1,5-1,6bara z tym że w peaku zawsze będą lekkie przeładowania w momencie kiedy gwałtowanie wciśniesz gaz..
i myśle że taka opcja By Ci najbardziej charakterem pasowała ale jeszcze raz proponuję przemyśleć czy chcesz podjąć ryzyko wykorbienia silnika.
jak wiadomo na turbinach VNT robi się duży moment obrotowy i duże moce przy w miarę małych obrotach więc proponuję zostać przy pompach 10 lub maksymalnie 11mm bo taki zestaw będzie spokojnie w stanie wygenerować znacznie większą moc i moment niż silniki forda mogą znieść.
szczególnie jeśli pójdziesz w stronę VNT zaczynaj od malutkich ciśnień i dawek bo inaczej może być minuta zabawy i kaput
po drugie jak zrobisz duży moment obrotowy już przy niskich obrotach to jeśli nawet ( w co wątpię) silnik wytrzyma to Ty będziesz ciągle siedział w kanale i wymieniał sprzęgła na przemian z poduszkami od silnika i elementami zawieszenia..
po trzecie auto będzie trudne do opanowania.
ja sam zauważyłeś silniki forda mają delikatniejszą budową szczególnie korbowodów, za to tłoki ponoć są odporne to kiedyś zrobię silnik rozwiercony na 83mm,więc nie bedzie sprzyjać duży moment obrotowy,
są to silniki krótko skokowe więc idź w stronę większego turbo np K24 lub jeszcze lepiej K16 ( Atego 4.2l 180PS ) i pompy nie większej niż 11mm najlepiej z Transita.
taki silnik powinien spokojnie się dokręcić do 6500-7000rpm.
jedynie wtedy na jakości paliwa nie oszczędzaj i możesz troszkę oleju do paliwa dolewać żeby przy wysokich obrotach Ci tłoko rozdzielacza nie rozwaliło.
na forum jak trochę pobuszujesz to znajdziesz sporo informacji o przeróbkach pomp. nikt Ci nie powie: "zrób dokładnie tak a tak ..." bo na to nie ma gotowego przepisu.
trzeba po prostu poeksperymentować.
jeśli chcesz przecierać szlaki i nie boisz się o to że silnik wysadzisz to możesz próbować wkładać 12mm z tym że pamiętaj że bardzo łatwo jest przesadzić z pompą 12mm nawet obytym z dużymi pompami.
mnie kosztowało to wymiana kompletu poduszek i całej przedniej belki bo je pozrywało ito na wolnych obrotach a jak wiadomo układy korbowe Volkswagenów w przeciwieństwie do fordowskich są znacznie mocniejsze a dwa że silniki 1.9 są silnikami długoskokwymi a w fordzie masz krótki skok tłoka, więc idź w stronę mniejszego momentu obrotowego ale ale przy wysokich obrotach i a więc w stronędużej mocy.
uchroni cię to przed wieloma problemami gdzie najgorszym by było rozwalenie silnika w sporej odległości od domu czy kogoś kto by Ci mógł pomóc.
tłoko rozdzielacz z Ducata zamień lepiej na turbo większe a nie będziesz tego żałował. .
jest jeszcze jedna opcja, zmniejszenia LAG'a.załóż duże turbo na VNT np z AUDI 3.0TDI kierownice można łatwo wysterować i to w taki sposóbże ciśnienie doładowania będzie uzależnione od pozycji pedału gazu a więc jeśli nie wciśniesz do spodu to czy to będą małe czy duże obroty nie pokaże się duże ciśnienie doładowania. ja mam już taki układ w aucie i on świetnie się sprawdza.
można wtedy nawet założyć turbo od AWX'a jeśli nie będziesz przekraczał ciśnienia 1,5-1,6bara z tym że w peaku zawsze będą lekkie przeładowania w momencie kiedy gwałtowanie wciśniesz gaz..
i myśle że taka opcja By Ci najbardziej charakterem pasowała ale jeszcze raz proponuję przemyśleć czy chcesz podjąć ryzyko wykorbienia silnika.
jak wiadomo na turbinach VNT robi się duży moment obrotowy i duże moce przy w miarę małych obrotach więc proponuję zostać przy pompach 10 lub maksymalnie 11mm bo taki zestaw będzie spokojnie w stanie wygenerować znacznie większą moc i moment niż silniki forda mogą znieść.
szczególnie jeśli pójdziesz w stronę VNT zaczynaj od malutkich ciśnień i dawek bo inaczej może być minuta zabawy i kaput
tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Jak masz padniętą pompę wstępną to pewnie obudowa będzie do wywalenia bo będzie porysowana od łopatek. Jeśli pompa wstępna wisi to nie ma mowy o odpaleniu silnika, musi mieć jakieś ciśnienie, proponowałbym zmierzyć.
tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
t0mal pisze: Jeśli pompa wstępna wisi to nie ma mowy o odpaleniu silnika, musi mieć jakieś ciśnienie, proponowałbym zmierzyć.
po odpowietrzeniu zapali anie nie będzie mieć mocy i nie bedzie wyprzedzać kąta wtrysku
tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Pompa wstępna wymieniona z pompy dawcy. Nie wiem w jakim stanie był zawór od ciśnienia wewnętrznego pompy i rzczywiście mogłem je pomierzyć przed wyciąganiem pompy z auta
Jak się uporam z jej przebudową i założę do auta(jak się uda odpalić) to pomierzę ciśnienie i je wyreguluje.
Auto całe hybryda więc wiem, że pewnych odpowiedzi nie dostanę do puki sam tego nie sprawdzę - jak się nie uda(z pompą) to też płakać nie będę
Jak się uporam z jej przebudową i założę do auta(jak się uda odpalić) to pomierzę ciśnienie i je wyreguluje.
Auto całe hybryda więc wiem, że pewnych odpowiedzi nie dostanę do puki sam tego nie sprawdzę - jak się nie uda(z pompą) to też płakać nie będę
tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
mój za chiny nie chciał zagadać, zawiesiła się jedna łopatka[b]arwam[/b] pisze:po odpowietrzeniu zapali anie nie będzie mieć mocy i nie bedzie wyprzedzać kąta wtrysku
tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
t0mal pisze:mój za chiny nie chciał zagadać, zawiesiła się jedna łopatka
ja na 11mm przy całym komplecie zawieszonych łopatek gadał tylko były niemiłosierne ilości dymu.
możesz mieć za późny kąt statyczny i wtedy jak nie masz ciśnienia w pompie to faktycznie nie będzie gadać.
Tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Temat już zapomiany troszke ale może ktoś sie odezwie.
Od czego kupić pompe najlepszą na dawce z tłokorozdzielaczem 11mm?
Tranzit? iveco?
Jak odczytać z nr pompy jaki tłokorozdzielacz tam siedzi?
Nie moge nigdzie tego znalejść
Od czego kupić pompe najlepszą na dawce z tłokorozdzielaczem 11mm?
Tranzit? iveco?
Jak odczytać z nr pompy jaki tłokorozdzielacz tam siedzi?
Nie moge nigdzie tego znalejść
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 5#p6390175" onclick="window.open(this.href);return false;
- bartek18150
- Mały gagatek
- Posty: 113
- Rejestracja: pt lut 01, 2008 15:11
- Lokalizacja: Mojsławice- lubelskie
- Kontakt:
Tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Np pompa z 1,9 tdi octawia w automacie ma 11mm, bo manual ma 10mm
- bartek18150
- Mały gagatek
- Posty: 113
- Rejestracja: pt lut 01, 2008 15:11
- Lokalizacja: Mojsławice- lubelskie
- Kontakt:
Tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
Trzeba rowniez zwrucic uwage czy korpus pompy nie jest uszkodzony, bo inaczej bedzie mielic plaliwoRkalitka pisze:Pompa wstępna wymieniona z pompy dawcy.
Tłokorozdzielacz 12mm czy jest takie coś wogóle?
kaczek77, zapomniałeś dodać do czego to ma być zakładane potem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości