A jednak znowu TEN ŚMIEĆ z VW
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP
A jednak znowu TEN ŚMIEĆ z VW
Dylematy były, konkurencja ciekawa, zdecydowała w zasadzie tylko cena atrakcyjniejsza od pozostałych branych pod uwagę.
No więc dziś odebraliśmy z salonu nówkę
VW Caddy III 1.6TDI (CAY) 102KM 2013r
Się akurat taki trafił, ze 102-konnym silnikiem (w większości maja 75 a za dodatkowe 27 VW wołał 4 tyś dopłaty)
Na wyposażeniu wszystko co niezbędne do życia (kierowcy) bo pasażer nawet airbaga nie ma
- elektryczne szyby
- elektryczne lusterka
- klimatyzacja ręczna
- kontrola trakcji
- airbag kierowcy
- FAP
i chlapacze
Tyle z Volkswagena. A! O kluczykach zapomniałem - jeden scyzoryk z pilotem i jeden klasyczny stary jako zapas i wbudowanych światłach do jazdy dziennej.
Dealer dorzucił gumowe dywaniki oraz radio CD z MP3 i wejściem USB oraz pakiet serwisowy za złotówkę na 4 lata ( przegląd podstawowy z materiałami, czyli co 30 tyś km olej + filtry za darmo, na koszt dealera, przez 4 lata lub 120 tyś km oraz rok dodadkowej pełnej gwarancji fabrycznej, czyli razem trzy)
Pierwsze wrażenie ?
No nowy, śmierdzi fabryką, sztywny nie wybity. Fajne podświetlenie zegarów, zimnoniebiesko-czerwone, trochę inaczej zmiana świateł - długie popycha się wajchę kierunków do przodu, zmiana na mijania - pociąga się tą samą wajchę do siebie. Dodatkowo wyświetlacz załączonego aktualnie biegi i asystent zmiany biegu- strzałeczka która się pokazuje obok w górę ze należy zapiąć kolejny bieg.
Co do tego mam zastrzeżenia bo gdyby się kurczowo do tej sygnalizacji stosował - dwumasa do wymiany za 60 tyś km bo na pustym aucie już pow. 1500 obr każe zapinać kolejny sprawiając że obroty schodzą do 1250 a to zabójstwo dla dwumasy. Żeby nie mieć z nią problemów trzeba utrzymywać obroty pow. 1500 wówczas przeżyje 200, może nawet więcej tyś km. Przełożenia dość długie, na 5tce przy 100km/h obroty to jakieś 1950. Na plus zasługuje przyjemnie twarda tapicerka siedzeń, dobra widoczność i poz. za kierownicą - jak w busie oraz duże lusterka zewnętrzne a także kierownica regulowana w 2 płaszczyznach.
Co irytuje:
- nie ma hamowania silnikiem jak w dotychczasowych. Zdejmujesz nogę z gazu i leci sobie lekko i swobodnie podczas gdy w obecnie posiadanych, starych poczciwych 1.9TDI ALH odjęcie nogi z gazu daje bardzo skuteczne wytracanie szybkości
- pracującego pod maską diesla słychać niestety przy każdej prędkości i zakresie obrotów (w starych od 70 do ok 120km/h nie było słychać silnika w kabinie)
- podnosisz maskę i nie ma pokrywy maskującej/ozdobnej/wyciszającej silnika !! Wygląda to tragicznie - jakby przed chwilą ktoś tam grzebał - kupa rurek, kabli, no nie przystoi na dzisiejsze czasy aby silnik pokrywy nie miał
- interwał olejowy co 30 tyś km czego na pewno przestrzegał nie będę. Max 15 tyś km i dziękujemy za współpracę. Bagno chcę mieć nad Biebrzą a nie w silniku.
- pomimo braku poduszki powietrznej pasażera schowek jest i tak bardzo mały, mniejszy niż w poprzednich
Jak będzie dalej się sprawował ? - napiszę.
No więc dziś odebraliśmy z salonu nówkę
VW Caddy III 1.6TDI (CAY) 102KM 2013r
Się akurat taki trafił, ze 102-konnym silnikiem (w większości maja 75 a za dodatkowe 27 VW wołał 4 tyś dopłaty)
Na wyposażeniu wszystko co niezbędne do życia (kierowcy) bo pasażer nawet airbaga nie ma
- elektryczne szyby
- elektryczne lusterka
- klimatyzacja ręczna
- kontrola trakcji
- airbag kierowcy
- FAP
i chlapacze
Tyle z Volkswagena. A! O kluczykach zapomniałem - jeden scyzoryk z pilotem i jeden klasyczny stary jako zapas i wbudowanych światłach do jazdy dziennej.
Dealer dorzucił gumowe dywaniki oraz radio CD z MP3 i wejściem USB oraz pakiet serwisowy za złotówkę na 4 lata ( przegląd podstawowy z materiałami, czyli co 30 tyś km olej + filtry za darmo, na koszt dealera, przez 4 lata lub 120 tyś km oraz rok dodadkowej pełnej gwarancji fabrycznej, czyli razem trzy)
Pierwsze wrażenie ?
No nowy, śmierdzi fabryką, sztywny nie wybity. Fajne podświetlenie zegarów, zimnoniebiesko-czerwone, trochę inaczej zmiana świateł - długie popycha się wajchę kierunków do przodu, zmiana na mijania - pociąga się tą samą wajchę do siebie. Dodatkowo wyświetlacz załączonego aktualnie biegi i asystent zmiany biegu- strzałeczka która się pokazuje obok w górę ze należy zapiąć kolejny bieg.
Co do tego mam zastrzeżenia bo gdyby się kurczowo do tej sygnalizacji stosował - dwumasa do wymiany za 60 tyś km bo na pustym aucie już pow. 1500 obr każe zapinać kolejny sprawiając że obroty schodzą do 1250 a to zabójstwo dla dwumasy. Żeby nie mieć z nią problemów trzeba utrzymywać obroty pow. 1500 wówczas przeżyje 200, może nawet więcej tyś km. Przełożenia dość długie, na 5tce przy 100km/h obroty to jakieś 1950. Na plus zasługuje przyjemnie twarda tapicerka siedzeń, dobra widoczność i poz. za kierownicą - jak w busie oraz duże lusterka zewnętrzne a także kierownica regulowana w 2 płaszczyznach.
Co irytuje:
- nie ma hamowania silnikiem jak w dotychczasowych. Zdejmujesz nogę z gazu i leci sobie lekko i swobodnie podczas gdy w obecnie posiadanych, starych poczciwych 1.9TDI ALH odjęcie nogi z gazu daje bardzo skuteczne wytracanie szybkości
- pracującego pod maską diesla słychać niestety przy każdej prędkości i zakresie obrotów (w starych od 70 do ok 120km/h nie było słychać silnika w kabinie)
- podnosisz maskę i nie ma pokrywy maskującej/ozdobnej/wyciszającej silnika !! Wygląda to tragicznie - jakby przed chwilą ktoś tam grzebał - kupa rurek, kabli, no nie przystoi na dzisiejsze czasy aby silnik pokrywy nie miał
- interwał olejowy co 30 tyś km czego na pewno przestrzegał nie będę. Max 15 tyś km i dziękujemy za współpracę. Bagno chcę mieć nad Biebrzą a nie w silniku.
- pomimo braku poduszki powietrznej pasażera schowek jest i tak bardzo mały, mniejszy niż w poprzednich
Jak będzie dalej się sprawował ? - napiszę.
Ostatnio zmieniony pt sie 05, 2016 09:10 przez Piasek, łącznie zmieniany 1 raz.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
A jednak znowu VW
jak walniemy stówkę będzie można coś o nim powiedzieć chociaż podejrzewam że jednak w miarę upływu czasu będę się dowiadywał jak to z nim jest.MaciekV5 pisze:Przejedzie tak jak poprzedni ~500kkm?
To raczej nowe silniki i nawet na zachodzie mają one po max 180tys km przelotu (a pewnie pow. 200 zaczynają wychodzić kwiatki) zatem nikt na dobrą sprawę na razie nie jest w stanie stwierdzić ile to wytrzyma.
Obstawiam że układ korbowo-tłokowy wytrzyma te pół miliona, może nawet milion ale osprzęt silnika będzie dawał o sobie znać. Wszak silnik wyposażony w 3 bardzo drogie rzeczy które na pewno padną: układ wtryskowy CR, FAP i dwumasa
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
A jednak znowu VW
no dzisiaj bez tego chyba ciężko cokolwiek znaleźć?Piasek pisze:układ wtryskowy CR, FAP i dwumasa
ale fajnie, że nówka, świeża. Jak rozumiem, firmowy wół roboczy do robienia km?
wypasu jest dokładnie tyle ile potrzeba a dealer jakiś prezentowy się trafił:)
czego życzyć? No chyba tego miliona
A jednak znowu VW
no to zaszalałeś... aż w sumie nie spodziewałem się po Tobie że kupisz nówkę (tak sądziłem z postów na forum)
ale... przynajmniej będzie czym alko wozić
ale... przynajmniej będzie czym alko wozić
viewtopic.php?f=87&t=592196 NAJTAŃSZY PROJEKT W POLSCE!! 1500 PLN PROJEKT!!
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/
viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/
viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio
- kw
- Forum Master
- Posty: 1336
- Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: BMW 330i
- Silnik: B48
A jednak znowu VW
Das Auto. Mogli sobie podarować ten nowy silnik. Jeździłem starym caddy ALH i nowszym przedliftowym 1.9pd. Ten stary nie do zdarcia, osobówka w wersji family, turbina przez 220tyś nie była zdejmowana zero zapieczonych łopatek, nie łykał ani grama oleju. Z nowszym nie było jakiegoś pozytwnego zaskoczenia, wersja na 5 osób, tragiczne ogrzewanie, jeszcze gorsze wyciszenie, to się może sprawdzić jedynie jako furgon.Piasek pisze: pracującego pod maską diesla słychać niestety przy każdej prędkości i zakresie obrotów (w starych od 70 do ok 120km/h nie było słychać silnika w kabinie)
Idiotenpakiet, tu już przegięli, instalować taki kretynizm, a nie dać po ludzku 4 poduch w standardziePiasek pisze:1500 obr każe zapinać kolejny sprawiając że obroty schodzą do 1250 a to zabójstwo dla dwumasy
Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
A jednak znowu VW
To jest własnie ciekawe...
W NL będzie miał 2 puduszki, klimatronik i fabryczne radio
U nas goły, jedna poduszka.
Kolejne co znalazłem nieciekawego:
wlot, kratownica w zderzaku na dole ma kratki w rozmiarze 5cm x 10cm !!
W polskich warunkach rok czasu i mam dziurę w chłodnicy klimy od latających różnych dziwnych rzeczy za samochodem przede mną.
W NL będzie miał 2 puduszki, klimatronik i fabryczne radio
U nas goły, jedna poduszka.
Kolejne co znalazłem nieciekawego:
wlot, kratownica w zderzaku na dole ma kratki w rozmiarze 5cm x 10cm !!
W polskich warunkach rok czasu i mam dziurę w chłodnicy klimy od latających różnych dziwnych rzeczy za samochodem przede mną.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
A jednak znowu VW
Popatrzyłem sobie właśnie na ceny mat. eksploatacyjnych no to np filtry są tańsze niż do starego ALH, o kilka złotych na sztuce ale zawsze. Widać wykorzystali dotychczasowe rozwiązania darując sobie stwarzanie extra nowych filtrów pod nowy silnik. Paliwa np taki sam jak do 1.9TDI PD czy 2.0, podobnie klocki hamulcowe. Markowe w akceptowalnych cenach. Ale za to cena zestawu rozrządu przeraża. Jeżeli polecimy po markowych gratach i cenach detalicznych to np:
- pasek rozrządu Conti - 200zł
- rolki zwrotne rozrządu są aż 3 !! i kosztują odpowiednio (np INA) 80zł, 130zł i 250zł - dużo...
- dalej mamy rolkę napinającą (też INA) 260zł
- i do kpl pompa wody (np Hepu) 290zł
i jeżeli nie przychodzi tam nic więcej do wymiany o czym nie wiem to mamy 1200zł za same materiały !!
Nie chciałbym wiedzieć ile za wymianę rozrządu kasują ASO przy tym silniku
No chyba że trwałość rozrządu to jakieś 240 tys km - to można znieść takie ceny.
- pasek rozrządu Conti - 200zł
- rolki zwrotne rozrządu są aż 3 !! i kosztują odpowiednio (np INA) 80zł, 130zł i 250zł - dużo...
- dalej mamy rolkę napinającą (też INA) 260zł
- i do kpl pompa wody (np Hepu) 290zł
i jeżeli nie przychodzi tam nic więcej do wymiany o czym nie wiem to mamy 1200zł za same materiały !!
Nie chciałbym wiedzieć ile za wymianę rozrządu kasują ASO przy tym silniku
No chyba że trwałość rozrządu to jakieś 240 tys km - to można znieść takie ceny.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
A jednak znowu VW
Im nowsze tdi tym wiecej rolek .. stary caddy tdi ahu miał 1 pasek, 1 rolke i napinacz, pompa wody nie na rozrżadzie.. alh miało 5 elementów , ten nowy ma 6 a moc ta sama, trwalość??sie okaże
Na dobrą sprawe do dostawczaków vw mógłby dostarczać tylko diesle na pompie stare r5 i 1.9 do teraz bo po co nowocześniejsze?
Na dobrą sprawe do dostawczaków vw mógłby dostarczać tylko diesle na pompie stare r5 i 1.9 do teraz bo po co nowocześniejsze?
A jednak znowu VW
dokładnie. Dokoptować do nich tylko bardziej zaawansowane układy recyrkulacji spalin i katalityczne aby spełniały jakieś fikcyjne idiotyczne normy ekologiczne (chciałbym zobaczyć który z tych nowych spełnia te wszystkie Euro 5 - jeżeli wymaga dolewek oleju - fabrycznie nowy silnik !! - na poziomie litra na 3 tys km....) i można by je z powodzeniem pakować dalej ale... takiego gola strzelił już sobie kiedyś Mercedes z mod. W124 przez którego firma stanęła na krawędzi bankructwa bo auta były trwałe, niezawodne i niezniszczalne. Następca (czyli W210) zawierał już wszystkie elementy jakie zażyczyli sobie księgowi aby firma miała zapewniony stały dopływ gotówki... czym znowu strzelili sobie gola bo straty finansowe z powodu iluś tam dziesięciu % klientów którzy odeszli od Mercedesa zawiedzeni jakością były znacznie większe niż wpływy z tyt. płatnych napraw tego co się sypało w nowych modelach Merca...przemlin pisze:Na dobrą sprawe do dostawczaków vw mógłby dostarczać tylko diesle na pompie stare r5 i 1.9 do teraz
to można przewidzieć. CR nie należy do trwałych rozwiązań co wielu już doświadcza, jeżeli dodamy do tego filtry cząstek stałych, które w naszych polskich warunkach są tylko i wyłącznie awaryjne (brak ruchu autostradowego, kiepska jakość oferowanych paliw oraz duży stopień ich zanieczyszczenia) mamy gotowy przepis na choinkę lampek zapalających się na desce. Jeżeli holender czy niemiec jadąc takim autem 140km/h (codziennie ma okazję pokonywać kilkadziesiąt km z takimi prędkościami) notuje średnie spalanie na poziomie 6L, a elektronika sterująca ma co chwila wystarczająco czasu na uruchomienie sekwencji wypalania filtra (a nie ma takiej potrzeby), podczas gdy polak jadąc 70-100km/h notuje średnie spalanie na poziomie 7,5L, procedura wypalania filtra nie ma się kiedy uruchomić a nawet jak już się uda i załączy to klient akurat gasi silnik albo staje w korku, no to nie ma się co dziwić że u nas trwałość tych układów jest 40% niższa. Jeżeli na zachodzie CR`y przelatują 300, a zdarza się ze i 500 tyś km bez jakiegokolwiek remontu podczas gdy w PL 180-220tyś km (mówię tutaj o pojazdach branych z salonów jako fabrycznie nowe), jeżeli FAP`y i DPF`y wymagają tam jakiejkolwiek ingerencji dopiero przy przebiegu 180-220 tyś km a często użytkownicy pojazdów w ogóle nie wiedzą że mają coś takiego na pokładzie podczas gdy u nas auto z przeb. 40-60 tys km potrafi wracać na lawecie do salonu bo FAP/DPF i cała reszta układu recyrkulacji spalin jest dosłownie zaasfaltowana no to mamy odpowiedź gdzie tkwi główna przyczyna wysokiej awaryjności nowoczesnych silników diesla w naszym kraju.przemlin pisze:trwalość??sie okaże
Jeżeli dodamy do tego ogromną ilość pojazdów sprowadzanych które tam zostały sprzedane bo po osiągnięciu pewnego (dużego z reguły) przebiegu zaczęły domagać się wymiany układu wtryskowego i układu oczyszczania spalin, a w PL zostały naprawione poprzez cofnięcie licznika nie dziwi ogromny odwrót od diesla i zniechęcenie do tego typu zasilania.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
A jednak znowu VW
Dokładnie tak
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
A jednak znowu VW
To jest urban legend. Wcale Mercedesowi nic takiego nie zagrażało i takiej sytuacji nie było.Piasek pisze:W124 przez którego firma stanęła na krawędzi bankructwa bo auta były trwałe, niezawodne i niezniszczalne
A jednak znowu VW
jhosef pisze:To jest urban legend. Wcale Mercedesowi nic takiego nie zagrażało i takiej sytuacji nie było.
dokładnie widzę, ktoś złomnika czytuje
viewtopic.php?f=87&t=592196 NAJTAŃSZY PROJEKT W POLSCE!! 1500 PLN PROJEKT!!
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/
viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/
viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości