immobiliser auto nie pali

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

rade
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 16:03
Lokalizacja: wrocek
Kontakt:

immobiliser auto nie pali

Post autor: rade » sob mar 15, 2014 21:43

Witam,

Dawno tu nie pisałem bo problemów nie miałem.

Golf III TDI AFN 110KM 1996
Autko ładnie chodzi - silnik wszystko pięknie.

Kilka dni temu kluczyk mi się uszkodził przy odpalaniu - wszystko wyleciało ale pozbierałem.
Bez kostki immo silnik startował na chwile i gasł.
Przyłożyłem więc kostkę i auto odpaliło i szczęśliwy pojechałem do domu
Zapomniałem zatankować mimo że wskazówka na czerwonym.

Dziś chcę odpalić, przykleiłem kostkę immo taśmą w pobliżu stacyjki grotem przekręciłem,
rozrusznik kręci - auto nie odpala.
Myślę paliwa mało wiec dolałem 5l 0 nic to nie zmieniło.
Myślę w filtrze nie ma paliwa - trzeba dolać - zaglądam paliwo jest.
Pompka paliwa działa - bezpiecznik cały.
Znalazłem 2gi kluczyk - auto nadal nie odpala.

Podpoiłem VAGa, błędy pokasowałem od immo (inne też)

Co mogę jeszcze zrobić

Proszę o wskazówki
:banghead:


Anbark
Radosław

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

immobiliser auto nie pali

Post autor: Qto » sob mar 15, 2014 22:07

rade pisze:silnik startował na chwile i gasł
tak jest przy problemach z immo...więc Twój problem leży gdzie indziej skoro w ogóle nie odpala



rade
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 16:03
Lokalizacja: wrocek
Kontakt:

immobiliser auto nie pali

Post autor: rade » ndz mar 16, 2014 12:33

Okazuje się jednak że paliwo nie dociera do filtra paliwa
Odkręciłem pokrywę w bagażniku i jest tam kostka z dwoma cienkimi kabelkami ale to chyba do cz poziomu

Odpaliłem auto podając paliwo bezpośrednio do wężyka przy filtrze paliwa.
Jak już chwilę w ten sposób popracowalo połączylem wężyki po staremu i auto odpala.
Prawdopodobnie układ był zapowietrzony i ciężko było odpowietrzyć.
Przejechałem się ok 2km i w wężyku nadal widać powietrze ale silnik dobrze pracuje.

Pozdrawiam


Anbark
Radosław

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 55 gości