często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
Też tak miałem, u mnie pomogła regeneracja zacisków. Zobaczymy na jak długo to wystarczy.
zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
dziś zaciągnąłem ręczny, zablokowałem dźwigienkę która dochodzi do ogranicznika (wsunąłem śrubokręt) i okazało się że linka ciężko chodzi. Tj, w palcach da się ruszyć ale przez to dźwignia nie dobija do ogranicznika. Jak wyciągnąłem śrubokręt to dobiło do ogranicznika.
Linka ma chodzić leciutko??
Linka ma chodzić leciutko??
1,9 TDI, ALH, 90KM - MKIV, L041
Re: często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
Tak
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4
Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4
zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
to wygląda że linka do wymiany, w poniedziałek jeszcze dla porównania sprawdzę jak chodzi w lewym kole. Tylko jedno mnie nurtuje, bo by nie przytrzeć prawego koła to może tą linkę odpiąć? Nim kupię nową linkę.
1,9 TDI, ALH, 90KM - MKIV, L041
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
Raczej nie - w środku wajcha działa nie będzie wtedy zaciągać lewego koła.
Albo sprężynki albo nie używać ręcznego
Albo sprężynki albo nie używać ręcznego
- slawko333
- Forum Master
- Posty: 1539
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
- Lokalizacja: leżajsk
- Kontakt:
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
prawy tylni zacisk;
lekko grzeje sie, nieraz mocno, zalezy od dnia , zacisk rozebrany, tloczek bez wzerow, reczny dziala prawidlowo, wciskam tloczek, zakladam klicki i zacisk, zeby klicki doszly do tarczy naciskam kilka razy reczny, tloczek dochodzi do klockow i tarczy, reczny puszcza, kolo swobodnie sie obraca, nic nietrzyma, naciskam na hamulec nozny i puszczam, w tym momencie zaczyna lekko trzymac, niejest to mocno scisniete, ale jednak cos go lekko trzyma, teraz czy wina lezy w zamym zaciku czy przewodzie hamulcowym, po puszczeniu plynu z odpowietrznika zacisk puszcza
lekko grzeje sie, nieraz mocno, zalezy od dnia , zacisk rozebrany, tloczek bez wzerow, reczny dziala prawidlowo, wciskam tloczek, zakladam klicki i zacisk, zeby klicki doszly do tarczy naciskam kilka razy reczny, tloczek dochodzi do klockow i tarczy, reczny puszcza, kolo swobodnie sie obraca, nic nietrzyma, naciskam na hamulec nozny i puszczam, w tym momencie zaczyna lekko trzymac, niejest to mocno scisniete, ale jednak cos go lekko trzyma, teraz czy wina lezy w zamym zaciku czy przewodzie hamulcowym, po puszczeniu plynu z odpowietrznika zacisk puszcza
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
slawko333, zrób mały test jeśli będziesz miał ponownie na wierzchu zacisk, jeśli po poruszaniu ręcznym tłoczek się wysuwa to znaczy że nie działa jak należy samoregulator, a dokładniej podkładka falista w tłoczku.
to jest jest jedna sprawa.
natomiast jeśli po wciśnięciu hamulca nożnego zaczyna trzymać, to sprawdź czy po odpuszczeniu odpowietrznika, przestaje trzymać, jeśli tak się dzieje, sprawdź czy nie trzyma również zacisk po przekątnej auta, czyli przedni lewy, jeśli tak to pompa na stół.
jeśli nie trzyma i nie pomaga odpuszczenie odpowietrznika, to znów wracamy do samoregulatora w tłoczku. w momencie jak ustaje ciśnienie płynu a podkładka falista jest już mocno zużyta, to problem jest taki że po spadku ciśnienia, spada siła docisku, samoregulatora do tłoczka, natomiast trzpień gwintowany, jest wciągany drugą spręzyną do cylinderka, i teraz przez to że samoregulator w tłoczku jest zbyt słabo dociskany,, do tłoczka, odrywa się od niego i przekręca kasując luz. jeśli masz nie zalany zacisk płynem to ruchy dźwignią ręcznego nie powinny powodować wysuwania się tłoczka coraz bardziej, tyle ile się wysunie po naciśnięciu dźwigni, tyle samo się powinien schować, warto także naprawdę porządnie przyłożyć się do oczyszczenia rowków dla uszczelniaczy, i zamów z lucasa lub girlinga oryginalne uszczelnienia, Autofren zaczyna puszczać buble i to do tego stopnia że uszczelnienie trzpienia gwintowanego, nie mieści się w ogóle, w miejscu dla niego przeznaczonym.
albo fren kit w ostateczności albo oryginał,
ja dopiero jak odżałowałem na oryginalne gumki to się pozbyłem problemów.
natomiast po ostatnich słowach z Twojego postu wynika że problem leży albo w przewodzie giętkim albo pompie hamulcowej, zrób to w ten sposób żebyś poluzował odpowietrznik tak aby w palcach przez nasadkę go odkręcać i zakręcać, po to żebyś podczas odkręcania odpowietrznika, nie działał żadną siłą na zacisk, wtedy będziesz wiedział gdzie jest przyczyna,\\ i takie pytanie, tłoczek daje się kręcać bezproblemu czy nie bardzo, i musisz mocna naciskać na tłoczek żeby nie kręcił się w miejscu a nie wchodzi dalej?
jeśli tak jest, to szukaj problemu z przewodem giętkim, lub źle wyregulowanym trzpieniem w serwie, który powoduje niemożność cofnięcia się płynu do pompy, ale wtedy będzie trzymać również zacisk po przekątnej
to jest jest jedna sprawa.
natomiast jeśli po wciśnięciu hamulca nożnego zaczyna trzymać, to sprawdź czy po odpuszczeniu odpowietrznika, przestaje trzymać, jeśli tak się dzieje, sprawdź czy nie trzyma również zacisk po przekątnej auta, czyli przedni lewy, jeśli tak to pompa na stół.
jeśli nie trzyma i nie pomaga odpuszczenie odpowietrznika, to znów wracamy do samoregulatora w tłoczku. w momencie jak ustaje ciśnienie płynu a podkładka falista jest już mocno zużyta, to problem jest taki że po spadku ciśnienia, spada siła docisku, samoregulatora do tłoczka, natomiast trzpień gwintowany, jest wciągany drugą spręzyną do cylinderka, i teraz przez to że samoregulator w tłoczku jest zbyt słabo dociskany,, do tłoczka, odrywa się od niego i przekręca kasując luz. jeśli masz nie zalany zacisk płynem to ruchy dźwignią ręcznego nie powinny powodować wysuwania się tłoczka coraz bardziej, tyle ile się wysunie po naciśnięciu dźwigni, tyle samo się powinien schować, warto także naprawdę porządnie przyłożyć się do oczyszczenia rowków dla uszczelniaczy, i zamów z lucasa lub girlinga oryginalne uszczelnienia, Autofren zaczyna puszczać buble i to do tego stopnia że uszczelnienie trzpienia gwintowanego, nie mieści się w ogóle, w miejscu dla niego przeznaczonym.
albo fren kit w ostateczności albo oryginał,
ja dopiero jak odżałowałem na oryginalne gumki to się pozbyłem problemów.
natomiast po ostatnich słowach z Twojego postu wynika że problem leży albo w przewodzie giętkim albo pompie hamulcowej, zrób to w ten sposób żebyś poluzował odpowietrznik tak aby w palcach przez nasadkę go odkręcać i zakręcać, po to żebyś podczas odkręcania odpowietrznika, nie działał żadną siłą na zacisk, wtedy będziesz wiedział gdzie jest przyczyna,\\ i takie pytanie, tłoczek daje się kręcać bezproblemu czy nie bardzo, i musisz mocna naciskać na tłoczek żeby nie kręcił się w miejscu a nie wchodzi dalej?
jeśli tak jest, to szukaj problemu z przewodem giętkim, lub źle wyregulowanym trzpieniem w serwie, który powoduje niemożność cofnięcia się płynu do pompy, ale wtedy będzie trzymać również zacisk po przekątnej
- slawko333
- Forum Master
- Posty: 1539
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
- Lokalizacja: leżajsk
- Kontakt:
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
zapomnialem napisac ze chodzi o mk4 tdi gti, po przekatnej niebardzo bo jest abs, ale przod nic nietrzyma, mechanizm recznego odpada bo pisalem ze po zaciagnieu recznego i puszczeniu i tak kilka krotnie, problemu niema, problem pojawia sie jak nacisne pedal, zaczyna lekko trzymac, puszczam odpowietrznik zacisk luzuje tarcze, niejest to jakies drastyczne trzymanie, ale trzeba uzyc troche sily zeby ruszyc tarcze, i klocki zuzyte sa do ok 2mm, gdzie z drugiej strony jest ponad drugie tyle, na auto frenie sie przejechalem juz, po 2 latach regeneracji w mk2 oslony gumowe na tloczek wygladaja jak kondom ktory bylby uzywany kilka lat, a uszczelniacz trzymal tloczek ze ciezko bylo go wyjac, puchna chyba te gumy
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
to że to MK4 to nic nie zmienia, układ też jest dzielony na krzyż,
również sama pompa ABS jeśli zasyfiona też może bruździć, na początek proponuję zmienić płyn hamulcowy
zrób ten test jak mówiłem ewentualnie profilaktycznie zmień przewody elastyczne przy tylnej belce i przy samym zacisku.
również sama pompa ABS jeśli zasyfiona też może bruździć, na początek proponuję zmienić płyn hamulcowy
zrób ten test jak mówiłem ewentualnie profilaktycznie zmień przewody elastyczne przy tylnej belce i przy samym zacisku.
- slawko333
- Forum Master
- Posty: 1539
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
- Lokalizacja: leżajsk
- Kontakt:
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
wiesz nie cieszy mnie wydac ok 300zl profilaktycznieprofilaktycznie zmień przewody elastyczne
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
elastyczne przewody nie są takie drogie, ja za ori TRW na przód płaciłem coś koło 60zł z tym że moje spękane stare były z zewnątrz.
trochę droższe są te przy zaciskach z końcówkami oczkowymi ale nie aż tak.
i jeśli przód Ci nie trzyma, zmień płyn hamulcowy, jak będzie dalej to samo to stawiam na rozwarstwienie wewnętrznej części przewodu hamulcowego, i tworzą się zastawki, płyn może przemieszczać siędo zacisku ale z powrotem już nie,.
trochę droższe są te przy zaciskach z końcówkami oczkowymi ale nie aż tak.
i jeśli przód Ci nie trzyma, zmień płyn hamulcowy, jak będzie dalej to samo to stawiam na rozwarstwienie wewnętrznej części przewodu hamulcowego, i tworzą się zastawki, płyn może przemieszczać siędo zacisku ale z powrotem już nie,.
- slawko333
- Forum Master
- Posty: 1539
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
- Lokalizacja: leżajsk
- Kontakt:
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
jeden przewod do tylniego zacisku koszt ok 130zl i wiecej,to nie tak malo, a wlasnie to jego bym podejrzewal, bo widac ze ktos juz go kiedys nieudolnie sciskal
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
no to jak ściśnięty to na 90% to jest jego wina, przewodów się nie ściska tylko i wyłącznie zaślepia kapturkiem.
- slawko333
- Forum Master
- Posty: 1539
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
- Lokalizacja: leżajsk
- Kontakt:
często zapiekający się zacisk hamulca prawy tył...
skad kapturek? niescika sie w metalowym oplocie, gumowe mozna scisnac, zawsze tak robie, zawsze uzywam dwoch duzych podkladek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości