Wymiana sanek Golf IV 1.9 TDI

Harrald · Post autor: **Harrald** » pt maja 02, 2014 22:27

Witam!
Czy wymiana sanek w golfie IV jest bardzo skomplikowana? Mechanik poinformował mnie, że wiąże się to z wyjęciem silnika. Nie można go powiesić lub podeprzeć od spodu? Czy trzeba wyjmować też amortyzatory (wg. mechanika owszem)? Ile kosztuje u Was demontaż sanek i montaż nowych? Z czym wiąże się taka naprawa (co trzeba zdemontować, ile czasu trwa taka naprawa)? Muszę wymienić sanki, gdyż ukręcono śrubę mocującą stabilizator. Auto było naprawiane w kilku warsztatach, nie dojdę teraz, kto uwalił gwint w sankach, tym bardziej tego nikomu nie udowodnię. Podczas jazdy słychać metaliczny stuk. Co dziwne, dopiero po przejechaniu dobrych kilku kilometrów. Prosiłbym o odpowiedzi, za które z góry serdecznie dziękuję.

damian_07 · Post autor: **damian_07** » sob maja 03, 2014 09:04

Po pierwsze to proponowałbym Ci zmienić mechanika... Nie wiem jaki może być koszt wymiany sanek ale jest to dosyć prosta "operacja" . Na pewno nie trzeba wyjmować silnika ani amortyzatorów. Wystarczy odkręcić 4 śruby 13mm trzymające maglownicę, 4 śruby 21mm trzymające sanki do tego 2x 16mm przy dolnej poduszce skrzyni biegów, 2x 16mm przy końcówkach stabi, no i trzeba rozłączyć wahacze od sanek. Chyba to wszystko. Myślę że więcej jak godzinę nie powinna zająć wymiana

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » sob maja 03, 2014 10:29

tak jak damian 07 zmień mechanika silnik zawieszasz na belce do podwieszania silnika a nie od razu wyjmować no ale fakt jak mechanik chce zarobić dla niego liczą się robocze godziny

Post autor: **Michał_1977** » sob maja 03, 2014 13:11

Mechanik pierdzieli bzdury.Silnik ze skrzynią mają być podwieszone,zawieszenie też zostaje,a sanki z wahaczami spadają w dół.

Harrald pisze:Muszę wymienić sanki, gdyż ukręcono śrubę mocującą stabilizator

Zastanów się,czy nie lepiej próbować naprawić to. Nie takie cuda się robi

Harrald · Post autor: **Harrald** » sob maja 03, 2014 22:26

Bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi i pomoc! Nigdzie nie mogłem znaleźć informacji na ten temat - bardzo mi pomogliście. Teraz mam jasność sytuacji i nie dam się naciągnąć "fachofcom". Dzięki!

Pozdrowienia!

Post autor: **Michał_1977** » pn maja 05, 2014 16:02

Tak jeszcze zajarzyłem,że silnika nawet nie trzeba specjalnie podwieszać,bo przecież on i tak wisi na podłużnicach podwieszony poduchami

Wystarczy odkręcić stabilizator silnika i 2 nakrętki centralne przegubów,żeby zwrotnice odsunąć i sanie można zdejmować