OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

[MajsterGarage]

Witam!


Uwaga, w niedziele byłem w Tczewie z zamiarem zakupu VW Derby, auto ogólnie OK, lakier na całym samochodzie został położony nie profesionalnie, tapicerka kombinowana z pokrowcami, silnik przełożony z nowszego Polo. W dokumentach 1978 rok, buda powyżej 1982, na ścianie grodziowej wokół numeru nadwozia ewidentne ślady ingerencji blacharza, właściciela auta nawet to nie ruszyło. Zrobiłem w sumie 300km, ot taka wycieczka. Największy plus auta to koła, ATS classic, w bardzo fajnym stanie.

http://olx.pl/oferta/volkswagen-derby-p ... 88d57e5783" onclick="window.open(this.href);return false;



Pozdrawiam

[PiotrDWR]

Temat w zły dziale, czytanie ze zrozumieniem nie boli.

offtop: za takie koła "leci" dowód rejestracyjny przy pierwszej kontroli

[Craash]

W dokumentach 1978 rok, buda powyżej 1982, na ścianie grodziowej wokół numeru nadwozia ewidentne ślady ingerencji blacharza, właściciela auta nawet to nie ruszyło. )

Nie pozostaje nic innego jak zgłosić to odpowiednim organom. Nie ma na co czekać.

[guti]

ten naród jest chory....



http://olx.pl/oferta/polonez-caro-1-6-CID5-ID5r34f.html" onclick="window.open(this.href);return false;



a tu nagle na na allegro wypływa igła


http://allegro.pl/polonez-1-6gsi-stan-f ... 76117.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[ForeCast]

Za takie odpicowanie warto dopłacić kilka złotych

[Flaku]

http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-150km-na ... 77237.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wklejajcie gdzie się tylko da, samochód był walony z 3 stron, tylna prawa ćwiartka spawana, a jak 30 maja byliśmy go oglądać to jeszcze świeża farba była od wnętrza nadkola... widać było szpachle na prawym słupku C, na lewym i prawym przednim nadkolu zacieki, widać spawy na podłużnicach, sam środek w słabym stanie, pokrętła od świateł i przyciski od szyb powycierane do białego plastiku więc przebiegu 180tyś na pewno nie ma

[Flaku]

http://otomoto.pl/audi-a4-1-8t-150km-na ... 77237.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wklejajcie gdzie się tylko da, samochód był walony z 3 stron, tylna prawa ćwiartka spawana, a jak 30 maja byliśmy go oglądać to jeszcze świeża farba była od wnętrza nadkola... widać było szpachle na prawym słupku C, na lewym i prawym przednim nadkolu zacieki, widać spawy na podłużnicach, sam środek w słabym stanie, pokrętła od świateł i przyciski od szyb powycierane do białego plastiku więc przebiegu 180tyś na pewno nie ma - tłumaczenie handlarza, "no ale przecież ja w samochód nie wejdę"

adres tego pożal się boże komisu:
Via-Car Łukasz Zambrzycki
Andersa 62A Przy MOBIREX,GRES-YAMAHA, 15-113 Białystok

[kazubwmr]

Witam,
właściciel auta pisze "Auto bezwypadek, polecam fanom marki, zapraszam do oglądania." Po rozmowie telefonicznej wszystko niby OK. Jak przyjechałem obejrzeć auto to się okazało, że ma wstawioną tylna ćwiartkę z lewej strony. Właściciela rzekomo nie było i auto pokazywał jego tata. Jak ktoś szuka całego auta to stanowczo odradzam.

http://olx.pl/oferta/vw-jetta-ii-german ... fc651d0f04" onclick="window.open(this.href);return false;

[nitrox89]

kazubwmr, a jesteś pewny że to z powodu wypadku? Czasem w tych modelach trzeba wstawić ćwiartkę z powodu gnijącego kielicha. Poza tym, czego Ty oczekujesz od auta które ma 23 lata. Napisz może więcej dlaczego odradzasz.

[kazubwmr]

Ponieważ właściciel przez telefon o tym słowa nie wspomniał. A ja jechałem ok 200km w jedna stronę nie potrzebnie. Za taka cenę auto powinno być co najmniej w jednym kawałku. Oraz bez ukrywania takich rzeczy licząc na to ze kupujący nie zauważy.

[szewczi90]

toyota corolla ( akurat ten model to lódź podwodna )



prawie 300km w jedna strone, auto okazało się po powodziowe zalane całe nie wiadomo ile tak stało pod wodą, w środku uprane a co się nie dało uprać to ma zacieki słupki itp. masę zaprawek, maska od wewnątrz korozja, drzwi od środka korozja, a kole zapasowym woda, sprzęgło wyje, zaciski świeżo odmalowane, zamiast pierwszego właściciela to faktycznie było ich dwóch, sprzęgło wyje dziwne bardzo, sprzedający nie chciał się nawet umówić pod domem, auto faktycznie nie było nigdy rozbite ale jest z nim gorzej bo było zatopione, jeśli możecie to rozgłoście tę aukcję

http://otomoto.pl/toyota-corolla-1-6-kl ... 81226.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[art_2008_a_]

Poza tym, czego Ty oczekujesz od auta które ma 23 lata. Napisz może więcej dlaczego odradzasz.

może sam sprzedający nie wiedział o tej ćwiartce - w sumie w tym wieku auta faktycznie może już z przyczyn korozji były większe wymiany części karoserii - chociaż ktoś woła 7 tys i za tyle też bym tego auta nie kupił po takim odkryciu

prawie 300km w jedna strone, auto okazało się po powodziowe zalane całe nie wiadomo ile tak stało pod wodą, w środku uprane a co się nie dało uprać to ma zacieki słupki itp. masę zaprawek, maska od wewnątrz korozja, drzwi od środka korozja, a kole zapasowym woda, sprzęgło wyje, zaciski świeżo odmalowane

przed takimi zonkami ciężko się uchronić, nawet ocena z fotek nie wiele daje dla tego unikam już dalekich wycieczek gdy szukam auta

[szela81]

przed takimi zonkami ciężko się uchronić, nawet ocena z fotek nie wiele daje dla tego unikam już dalekich wycieczek gdy szukam auta

Dokładnie tak - jeśli auto 300-400 km od Ciebie jest "okazją" to już dawno się sprzedała, chyba że szukasz kolekcjonerskiego, nietypowego, akurat dla Ciebie okazji a nie rynkowej okazji typu VAG czy toyota (ja jechałem 400 km po poloneza )
okazje są czyszczone przez handlarzy, jak coś jest tanio to przyjeżdżają zbijają ile się da i kupują do siebie na plac, są szybsi i skuteczniejsi niż my - żyją z tego.

Dobre auto po rodzinie, znajomych, samemu z DE - ale tu to samo co powyżej - o 6 rano trzeba dzwonić bo perełki szybko znikają.

[szewczi90]

Trzeba mieć szczęście i trafić na uczciwego sprzedawcę, a nie na super zapewnienia przez telefon, do tego z Toyoty to nadal można zadzwonić a on powie że auto jest rewelacyjne pod każdym względem, nie jedno auto kupowaliśmy między innymi po Golfa IV jechaliśmy ponad 330KM ale się opłaciło, tak samo po Audi A3 też jakieś 280KM w jedną stronę i również się opłaciło, zawsze jest ryzyko, ale druga sprawa że u nas w woj. Lubelskim ciężko o fajne auto i takie wycieczki często wchodzą w grę, najlepiej mieszkać gdzieś na środku polski wtedy prawie każdy region jest w zasięgu KM .