***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[Piasek]

No wiadomo że Infinity będzie droższe od Mazdy 6 - to zupełnie inny segment samochodów
Jak już się zapuszczamy w rejony premium samochodów to może jeszcze ofertę Lexusa zobacz - też na pewno mają sporo modeli z 2013r fabrycznie nowych.

[MoniqueJulie]

No wiadomo że Infinity będzie droższe od Mazdy 6 - to zupełnie inny segment samochodów

Bardziej chodziło mi o to że różnica w cenie jest niewielka, więc Infiniti łapie się jeszcze w nasz pułap cenowy. Zdaję sobie sprawę że to zupełnie inny segment, jednak mimo różnych segmentów Mazda niewiele odstaje od Infiniti - mówię tutaj o wrażeniach estetycznych i jezdnych.
Jeśli chodzi o Lexusa - GS jest przepiękny, ciekawe jak wygląda to cenowo dla rocznika 2013, obawiam się jednak że to co nam się ewentualnie może spodobać będzie znacznie wykraczać poza nasze możliwości cenowe. Tak więc jak na razie nic więcej się nam nie rozjaśniło, kolejne modele do przemyślenia.

Może natrafimy tutaj na forum na posiadacza któregoś z tych samochodów by mógł się wypowiedzieć na + i na -

[Craash]

Miałem na kilka dni nowego Lexusa GS 450h z pakietem F sport. Jednym słowem szał. Nie ma się do czego przyczepić. Przyzwyczajenia wymaga jedynie bezstopniowy automat. W mieście przy delikatnej jeździe podobno pali około 10l. U mnie palił grubo ponad 20l, ale cały czas dawałem mu w podłogę. Przy prędkościach osiąganych na "niemieckich autostradach" nadal jest w środku obłędnie cicho.

[MoniqueJulie]

Po przeanalizowaniu Lexus niestety aż za bardzo wykracza poza nasze pułapy cenowe. Przeliczyłam ceny sugerując się rabatem % Infiniti i jest to nadal kwota wyższa od Infiniti o ok. 50tyś zł. Tak więc wybór pozostanie pomiędzy Mazdą 6 a Infiniti Q50 Ewentualnie pomiędzy Mazdą 6 a Mazdą 3 MPS o ile spodoba się ona osobie decydującej


Edytuję swoją wypowiedź, jesteśmy po wizycie w salonie Audi, i znów A5 wraca na tapetę, oraz jesteśmy po rozmowie z dealerem Infiniti i niestety będziemy musieli z niego zrezygnować, więc do sedna.
Jeśli chodzi o Infiniti to "coś się stało" - jak się dowiedzieliśmy, samochód ma rozebrany cały przód ponieważ nastąpiła jakaś usterka sensorów, więc odrzuciliśmy go w momencie.
Co do Audi, sprawa wygląda następująco:
-model o którym pisałam tutaj prędzej > A5 Sportback Facelifting 2.0 TFSI quattro 165 kW/225 PS, S tronic < - jest to samochód który używany był do jazd testowych TYLKO pod kontrolą dealera, nie był wypożyczany klientom na indywidualne testy, więc nie ma opcji by ktoś go "dojechał", ma przejechane 3200km, zarejestrowany 02.10.2013 więc od tego dnia leci już gwarancja która trwa 3lata/90K km. Jechaliśmy, wrażenie nieziemskie, po włączeniu trybu sport auto dostaje zajefajnego kopa. Rok 2013. Kolor biały Gletscher metaliczny.
-dołączył do tego model w dieslu > A5 Sportback Facelifting 2.0 TDI quattro 130 kW/177 PS, S tronic < - tutaj z kolei samochód jest salonowy, rocznik 2013, musiał zostać zarejestrowany w kwietniu tego roku, gwarancja 4 lata/80K km. Nie ma nic przejechane. Z dodatkowych atutów ma pakiet sportowy S line oraz pakiet stylistyczny S line, tapicerka z Alcantary w połączeniu ze skórą, lakier czerwony Misano perłowy. Samochodem nie jechaliśmy, jednak z racji że jest zarejestrowany sprzedawca powiedział że może nam go wyprowadzić z salonu byśmy się mogli przejechać.
Nie będę ukrywać że po dniu dzisiejszym Mazda zeszła na jeszcze dalszy plan.
Co tu robić, co tu czynić? Jakieś spostrzeżenia, dobre rady?

[mysza91bmx]

witam wszystkich. panowie mam następującą sprawę w niedziele chcem się wybrać po auto 280km od mojej miejscowosći moje pytanie brzmi czy jest ktoś na forum kto mieszka w okolicy SĘPÓLNo KRAJEŃSKIE i miałby chwile i ochote żeby oglądnąć to autko i ocenic czy mam wogule po co jechać?
http://olx.pl/oferta/vw-bora-1-9tdi-CID ... e710527ae2" onclick="window.open(this.href);return false;

oczywiście za dobry 4 pak:D pozdrawiam

[Craash]

MoniqueJulie, wziąłbym TDI. Jednak powodem nie jest to, że TDI jest lepsze, szybsze, czy cokolwiek, ale dlatego że jest nowe. Skoro byliście na jeździe testowej, nawet pod kontrolą dealera, to wiecie jak to wygląda. Ale do czego zmierzam, jestem wyznawcą starej szkoły tj. bardzo delikatna jazda przez pierwsze 2000km, żadnego gazu w podłogę, szarpanej jazdy itp. oraz po tym okresie pierwszej wymiany oleju.
Założę się, że to A5 TFSI z przebiegiem 3200km od pierwszych kilometrów używane było jak już dotarty samochód i dealer na bank pozwalał, po osiągnięciu temperatury roboczej układu napędowego, na różne testy w tym testy gwałtownego przyspieszenia. Co więcej, jestem przekonany że olej przy tym przebiegu nie był jeszcze wymieniany, a to dlatego że "producent stosuje inne interwały wymian płynów eksploatacyjnych."
Podsumowując, wydając tyle kasy byłbym upierdliwy do bólu.

[Piasek]

Założę się, że to A5 TFSI z przebiegiem 3200km od pierwszych kilometrów używane było jak już dotarty samochód

ale ono takie już z fabryki wyszło, by się miał rozlecieć to już by się rozleciał. Chodzi jednak o komfort... Komfort szumu z pod maski kontra klekot... czy to zimny po nocy czy to goniony autostradą - zawsze słychać ze tam ciężko tyra silnik wysokoprężny

[jhosef]

Nie ma już pojęcia docierania samochodu. Aktualnie silniki wykonuje się z taką precyzją, że nie ma tego czegoś takiego jak docieranie.
Z resztą w ramach ścisłości po złożeniu silnik idzie na hamownię i tam nie ma litości, dochodzi do czerwonego pola i nikt się nie zastanawia czy się dotarł.

[Prezes156]

Nie ma już pojęcia docierania samochodu. Aktualnie silniki wykonuje się z taką precyzją, że nie ma tego czegoś takiego jak docieranie.

Dokładnie....Fabryki wiedzą że 80% ludzi nie słyszało o czymś takim jak docieranie i gdyby trzeba było docierać silniki w samochodach to rynku wtórnego by nie było bo większość z tych silników nawet do końca gwarancji by nie dotrwały....Z resztą.. mam kilku kumpli którzy robią w serwisie tu i tam i oni sami przyznają że nie ma czegoś takiego jak " samochód prowadzony pod okiem dealera ". Wygląda to tak jak ktoś wyżej wspomniał: Klient wsiada i nawet dobrze go nie zagrzeje i daje w opór.... Moim zdaniem lepiej kupić autko z zerowym przebiegiem jeśli już mamy wydać taką sumę ale to tylko moja opinia . Co do DIESLA to miałem okazję jechać A5 też 2.0 TDI i nie wiem bo albo jestem głuchy ale jakoś nie wiadomo jakiego klekotu nie słyszałem.... Te samochodu są tak wygłuszone że raczej wątpię aby silnik w czasie jazdy tak męczył...

[arons]

Witam.Chce kupić Golf mk4 V6 4motion albo Golfa GTI 1.8 T ale nie wiem który wybrać.Który z nich jest mniej awaryjny, szybszy itd.

[Piasek]

szybszy

czarny będzie szybszy, czarne zawsze są najszybsze

Golf mk4 V6 4motion albo Golfa GTI 1.8 T

może zacznij od tego do czego ma ci to auto służyć i ile km miesięcznie/rocznie planujesz robić bo to główne czynniki determinujące wybór silnika.

[herbu]

czarny będzie szybszy, czarne zawsze są najszybsze

nieprawda, nie od dzisiaj wiadomo, że czerwone

Witam.Chce kupić Golf mk4 V6 4motion albo Golfa GTI 1.8 T ale nie wiem który wybrać.Który z nich jest mniej awaryjny, szybszy itd.

Z LPG to V6, bez to 1.8T

[Jaworess]

Właśnie, czerwone są najszybsze

[zebravw]

Witam jest to moj pierwszy post na tym forum wiec prosze o wyrozumialosc. Mam pytanko mianowicie jestem na kupnie golfa 3 2.8 vr6, ale martwi mnie jego praca tj ladnie sie wkreca na obroty nic go nie dusi krztusi itp ale na wolnych obrotach slychac strzelanie jakby... zaworow ? Druga rzecz po odkreceniu korka od wlewu oleju pluje troszke nim, moze te silniki tak maja i on dobrze chodzi ? Dolanczam filmik i prosze o porady opinie (" onclick="window.open(this.href);return false;)