VW LT 45 2.4 TD 102 km typowe usterki

filip tp · Post autor: **filip tp** » ndz sie 17, 2014 12:41

Witam, przymierzam się do kupna LT-ka z 1992 roku, silnik 2.4td 102km, ale parę osób odradzało mi te silniki sądząc że są nietrwałe, że siadają pompy i głowice, czy ktoś może mi to potwierdzić albo doradzić na co uważać przy kupnie, co się może popsuć, wszystkie informacje i uwagi się przydadzą, w internecie nie znalazłem za wielu opinii, a jeśli jakieś były to było więcej pozytywnych niż negatywnych. Z góry dzięki, pozdrawiam

Eizon · Post autor: **Eizon** » ndz sie 17, 2014 13:40

Bolec od vacum pompy siadają masz brak wspomagania hamowania. A Reszta w zależności ile masz km najechane.. Jak kupisz jakieś z 500 tyś km przebiegu to liczysz się z kosztami..
Jak takiego po 300 tyś km to jeszcze śmiało pojęździsz

filip tp · Post autor: **filip tp** » ndz sie 17, 2014 14:33

przebieg niby jest 233tyś, a ten bolec to cos powaznego??

Eizon · Post autor: **Eizon** » ndz sie 17, 2014 22:57

Po prostu często to wymieniałem w tych silnikach a tak nic po za tym.. Taki roboczy pojazd

dominik7 · Post autor: **dominik7** » pn sie 18, 2014 09:10

To jest chyba 2,5 a nie 2,4 TDI. Jeżeli mówimy o tym samym rzędowym 5-cylindrowcu to jedyne co Ci się może przy nim przydarzyć to przebieg

Potem była w dostawczakach VW równia pochyła, zarówno jeśli chodzi o koszty eksploatacji jak i awaryjność.

filip tp · Post autor: **filip tp** » pn sie 18, 2014 15:04

2.4 TD

to jeszcze stara 6 cylindrowka

Eizon · Post autor: **Eizon** » pn sie 18, 2014 15:45

Co racja to racja ;p Stara dobra jednostka ;p

filip tp · Post autor: **filip tp** » pn sie 18, 2014 17:41

a orientuje sie ktos jaka predkosc uzyskuje takie auto ze skrzynia 4 biegowa( nie chodzi o Vmax, ale to normalna prednosc na najwyzszym biegu przy obrotach 2000-2200), mam transportera t3, wszystko by gralo ale predkosc przelotowa to 60km/h, nie chcialbym aby LT tez tak wolno jezdzil, wtedy kupno odpada. Ktos sie orientuje w tym??

areckip1986 · Post autor: **areckip1986** » wt sty 29, 2019 19:59

Witam Panowie. Mam parę pytań ponieważ stałem się szczęśliwym nabywcą ćwiczeń LT45. Długo się nie cieszyłem ponieważ zawarł się silnik. Remont strasznie kosztowny i okazało się że to silnik volvo. Kupiłem drugiego LT tylko że 31. Wszystko super. Zaprowadzony do mechanika A tam problem. Niby chłodnica inaczej montowana. Zbiornik wyrównawczych i takie tam inne klocki. Może ktoś naswietlic temat odnośnie tych różnic? Czy tylko mechanik robi mnie w balona. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

anaba255 · Post autor: **anaba255** » pt mar 15, 2019 06:26

To nie silnik Volvo, tylko Volvo wkładało do swoich aut diesle VW, silnik w Twoim samochodzie mógł wcześniej siedzieć w Volvo.

arka10 · Post autor: **arka10** » ndz mar 17, 2019 00:52

Ja przekładałem ale silnik z LT do VOLVO właściwie bez większych problemów.