Asz pompowtryski do sprawdzenia
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Witam serdecznie wszystkich Vag-owców.
Sluchajcie nie zakladalem tematu w diagnostyka , bo tylko mam pytanie w kwesti pompowtryskiwaczy.
Objawy : głośna praca silnika , słabo reaguje na gaz na postoju (porownywalem z innym ASZ , niebo a ziemia, mowa o tym ze jak nacisne gaz na postoju na biegu jalowym czy ze sprzeglem czy bez , slabo wkreca sie na obroty , w innych ASZ badz ARL wkreca sie jak benzyniak a moj gorzej jak wolnossak bez turbo ofc), slaby dol , od okolo 1800-1900 obrotow rwie jak "szatan" i idzie do samego konca , przy wiekszych predkosciach (160) traci ewidentnie moc. Porownywalem na autostradzie z passatem 2.0 tdi 140 km, z zera do 160 uciekam przy kazdej predkosci , od 160 juz jestem gorszy (przy tej predkosci tylko pojawi sie górka to samochod sie tak jakby dusi i wskazowka predkosci prawie stoi w miejscu).
Najgorsza jest kultura pracy silnika na postoju. Rozrzad rok temu nowy , turbina 3 miesieczna, wszystko sprawne tylko 4 pompka mnie interesuje. Przy odpalaniu wydaje mi sie ze przez chwile chodzi na 3 cylindrach tylko (obserwacja korekcji na vag przy odpalaniu 3 pierwsze cylindry przez chwile maja na + badz minusie 0,02-0,1 i nagle po okolo 4 sekundach wstaje 4 cylinder do duzych wartosci na + , wtedy wskakuja 3 pierwsze duzo na minus) , co do 3 pierwszych pompek :
1 cylinder : raz ma -0,03 a raz ma -0,4 (wydaje mi sie ze przez ta 4 pompke) , tak samo 2 i 3 cylinder.
4 cylinder : ciągle na plusie min. 1,1 ~ , czasem nawet 1,5. Dla potwierdzenia wstawiam logi.
Dodatkowo zaobserwowalem ze po dodaniu gazu na postoju do 1200 obrotow strasznie brzydko chodzi silniczek, po chwili zaczyna 4 cylinder pracowac i troszke swoje korekcje zmieniac , 3 pierwsze cylindry automatycznie sie dostosowuja (mniej na - badz wiecej na -) wtedy troche lepiej pracuje , zauwazalne na sluch jak talala.
Chodzi o to czy tylko 4 pompka do wymiany czy wszystkie.
http://vaglog.rtnet.pl/log_184975.html
Log dynamiczny , zeby bylo jasne jak zachowuja sie pompki (od okolo 1200 obrotow)
P.S. dodatkowy log podczas odpalania
http://vaglog.rtnet.pl/log_185049.html
Jak samochod po delikatnym puknieciu stal bez akumulatora 3 tygodnie , po odpaleniu (odpalil jak zwykle na dotyk, stal na podworku) kopcil przez okolo 30 sekund na siwo po czym normalna praca.
Mialem problem buczenia silnika po wlaczeniu klimy, czyscilem liqui molly i prawie nie ma roznicy po wlaczeniu klimy. Mysle nad regeneracja tego 4... myslalem o kupnie uzywek , tylko bym znalazl pewne ofc;) . Podobno musze zawsze regenerowac wszystkie 4 pompki , bo zapewne sa rownomiernie zuzyte ( po logach tego nie widze , ewidentnie odstaje od innych ten 4).
Prosze o podpowiedzi.
Sluchajcie nie zakladalem tematu w diagnostyka , bo tylko mam pytanie w kwesti pompowtryskiwaczy.
Objawy : głośna praca silnika , słabo reaguje na gaz na postoju (porownywalem z innym ASZ , niebo a ziemia, mowa o tym ze jak nacisne gaz na postoju na biegu jalowym czy ze sprzeglem czy bez , slabo wkreca sie na obroty , w innych ASZ badz ARL wkreca sie jak benzyniak a moj gorzej jak wolnossak bez turbo ofc), slaby dol , od okolo 1800-1900 obrotow rwie jak "szatan" i idzie do samego konca , przy wiekszych predkosciach (160) traci ewidentnie moc. Porownywalem na autostradzie z passatem 2.0 tdi 140 km, z zera do 160 uciekam przy kazdej predkosci , od 160 juz jestem gorszy (przy tej predkosci tylko pojawi sie górka to samochod sie tak jakby dusi i wskazowka predkosci prawie stoi w miejscu).
Najgorsza jest kultura pracy silnika na postoju. Rozrzad rok temu nowy , turbina 3 miesieczna, wszystko sprawne tylko 4 pompka mnie interesuje. Przy odpalaniu wydaje mi sie ze przez chwile chodzi na 3 cylindrach tylko (obserwacja korekcji na vag przy odpalaniu 3 pierwsze cylindry przez chwile maja na + badz minusie 0,02-0,1 i nagle po okolo 4 sekundach wstaje 4 cylinder do duzych wartosci na + , wtedy wskakuja 3 pierwsze duzo na minus) , co do 3 pierwszych pompek :
1 cylinder : raz ma -0,03 a raz ma -0,4 (wydaje mi sie ze przez ta 4 pompke) , tak samo 2 i 3 cylinder.
4 cylinder : ciągle na plusie min. 1,1 ~ , czasem nawet 1,5. Dla potwierdzenia wstawiam logi.
Dodatkowo zaobserwowalem ze po dodaniu gazu na postoju do 1200 obrotow strasznie brzydko chodzi silniczek, po chwili zaczyna 4 cylinder pracowac i troszke swoje korekcje zmieniac , 3 pierwsze cylindry automatycznie sie dostosowuja (mniej na - badz wiecej na -) wtedy troche lepiej pracuje , zauwazalne na sluch jak talala.
Chodzi o to czy tylko 4 pompka do wymiany czy wszystkie.
http://vaglog.rtnet.pl/log_184975.html
Log dynamiczny , zeby bylo jasne jak zachowuja sie pompki (od okolo 1200 obrotow)
P.S. dodatkowy log podczas odpalania
http://vaglog.rtnet.pl/log_185049.html
Jak samochod po delikatnym puknieciu stal bez akumulatora 3 tygodnie , po odpaleniu (odpalil jak zwykle na dotyk, stal na podworku) kopcil przez okolo 30 sekund na siwo po czym normalna praca.
Mialem problem buczenia silnika po wlaczeniu klimy, czyscilem liqui molly i prawie nie ma roznicy po wlaczeniu klimy. Mysle nad regeneracja tego 4... myslalem o kupnie uzywek , tylko bym znalazl pewne ofc;) . Podobno musze zawsze regenerowac wszystkie 4 pompki , bo zapewne sa rownomiernie zuzyte ( po logach tego nie widze , ewidentnie odstaje od innych ten 4).
Prosze o podpowiedzi.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Dowiedzialem sie ze 4 byl wyjmowany przez innego mechanika (tylko czwarty przyznal sie bo dluzszej rozmowie) , mogl inaczej go ustawic / dokrecic (225 stopni, 180 stopni itd itp)
Czym skutkuje zle ustawienie pompowtryskiwaczy.
Filtr paliwa do wymiany , po wymianie bipy oscyluja 5-12 max na kazdym cylindrze.
Uprzedzam ze wiecej o wiele pali samochod , ale w sumie jak go kupilem w trasie do 130 ~ czyli dosc szybkiej spalil 5,4 ~ a po wymianie uszczelniaczy na pompkach , rozrzadzie (synchro jest 0 ) wzroslo spalanie do (przy takiej predkosci) 6,5~. Od tamtego momentu mam problem z tym , ktorego nie rozwiazalem . Ale parametry pompek byly zawsze cool , tylko 4 byl na +0,4~. Nagle jak wrocil od mechanika ostatnio wzroslo do 1,6 (na dzien dzisiejszy na klimie/bez 1,2~)
Czym skutkuje zle ustawienie pompowtryskiwaczy.
Filtr paliwa do wymiany , po wymianie bipy oscyluja 5-12 max na kazdym cylindrze.
Uprzedzam ze wiecej o wiele pali samochod , ale w sumie jak go kupilem w trasie do 130 ~ czyli dosc szybkiej spalil 5,4 ~ a po wymianie uszczelniaczy na pompkach , rozrzadzie (synchro jest 0 ) wzroslo spalanie do (przy takiej predkosci) 6,5~. Od tamtego momentu mam problem z tym , ktorego nie rozwiazalem . Ale parametry pompek byly zawsze cool , tylko 4 byl na +0,4~. Nagle jak wrocil od mechanika ostatnio wzroslo do 1,6 (na dzien dzisiejszy na klimie/bez 1,2~)
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Pompowtryskiwacz zamontowany krzywo będzie rozpylał olej napędowy w nieoptymalnym miejscu, co przekłada się na dodatnie korekcje dawki paliwa w celu utrzymania równej pracy na biegu jałowym. Dodatkowo może dojść do uszkodzenia gniazda w głowicy (rozklepanie) oraz przedostawanie się ciśnienia z cylindra do kanałów paliwowych.
Podjedź do jakiegoś ogarniętego mechanika/tunnera żeby ściągnął czapkę i oblukał co jest grane.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Dzieki! O to mi chodzilo ! A juz myslalem ze nagle padl mi pompowtrysk
A co moze byc spowodowane tym , ze na postoju dodajac gazu mulowato sie wkreca na obroty
Brak paliwa na dole ( od 1500 obrotow dopiero pomalu daje paliwo i strzal przy 1800 obrotach czasem 2000 ) serwo nieszczelne minimalnie
zauwazylem ze alternator za slabo laduje , ale raczej on tak nie obciaza silnika ? Nie... on nie ma wplywu chyba , pod obciazeniem na postoju 13,8~
Znaczy na 1 doladowanie zalozone jest przy 2300~ obrotach na 2 jest 2000 przy 3 jest 1900~ a od 4 w gore 1800 (mysle ze im nizszy bieg tym bardziej nie ogarniaja pompki z paliwem czy cus).
Jak go kupilem bylo wysmienicie , na dole potrafil minimalnie przy max bucie zakopcic , szedl jak rakieta od dolu. Po rozrzadzie , wymianie uszczelniaczy , tersmotatu , wieloklinowego , filtrow , oleji (zawsze jak kupie fure tak robie) stracil dol i zaczal wiecej palic na postoju ( po odpaleniu 1,2~ jak jest kolo 60 stopni na blacie jest 0,6 przy 90 stopniach jest 0,9). Jak jechalem nim do domu srednia 5,2 przy nawet predkosciach czasem 160~ , teraz do predkosci 110 nie potrafie zejsc ponizej 5,5 ... a jak kupilem mialem odcinek gdzie musialem wolniej jechac , reset sredniej i przez 160 km zrobilem srednia 4,2...
Czy wina zle ustawionych pompek moze spowodowac takie rzeczy? Byly wyciagane i sprawdzane podobno (napelnianie itd itp) podobno ideał...
Zauwazylem ze wczasie jazdy npp 50 na godzien , wciskajac sprzeglo i delikatnie dotykajac gazu o wiele lepiej sie wkreca na obroty niz na postoju... ale tak dziwnie metalicznie brzymi ten silnik... Moze nie metalicznie ale...Jak wkreca sie to grycholi czy jak to nazwac ;D Kiedys mialem 1.9 tdi asz w borze kombi (tzn ojciec mial pozniej ja od niego odkupilem) TAM wkrecal sie na obroty niczym benzyniak... tak byl czuly na gaz ze masakra. Korekty pompek co ciekawe byly gorsze ale spalanie na postoju na cieplym 0,5 czy 0,6 ?
A co moze byc spowodowane tym , ze na postoju dodajac gazu mulowato sie wkreca na obroty
Brak paliwa na dole ( od 1500 obrotow dopiero pomalu daje paliwo i strzal przy 1800 obrotach czasem 2000 ) serwo nieszczelne minimalnie
zauwazylem ze alternator za slabo laduje , ale raczej on tak nie obciaza silnika ? Nie... on nie ma wplywu chyba , pod obciazeniem na postoju 13,8~
Znaczy na 1 doladowanie zalozone jest przy 2300~ obrotach na 2 jest 2000 przy 3 jest 1900~ a od 4 w gore 1800 (mysle ze im nizszy bieg tym bardziej nie ogarniaja pompki z paliwem czy cus).
Jak go kupilem bylo wysmienicie , na dole potrafil minimalnie przy max bucie zakopcic , szedl jak rakieta od dolu. Po rozrzadzie , wymianie uszczelniaczy , tersmotatu , wieloklinowego , filtrow , oleji (zawsze jak kupie fure tak robie) stracil dol i zaczal wiecej palic na postoju ( po odpaleniu 1,2~ jak jest kolo 60 stopni na blacie jest 0,6 przy 90 stopniach jest 0,9). Jak jechalem nim do domu srednia 5,2 przy nawet predkosciach czasem 160~ , teraz do predkosci 110 nie potrafie zejsc ponizej 5,5 ... a jak kupilem mialem odcinek gdzie musialem wolniej jechac , reset sredniej i przez 160 km zrobilem srednia 4,2...
Czy wina zle ustawionych pompek moze spowodowac takie rzeczy? Byly wyciagane i sprawdzane podobno (napelnianie itd itp) podobno ideał...
Zauwazylem ze wczasie jazdy npp 50 na godzien , wciskajac sprzeglo i delikatnie dotykajac gazu o wiele lepiej sie wkreca na obroty niz na postoju... ale tak dziwnie metalicznie brzymi ten silnik... Moze nie metalicznie ale...Jak wkreca sie to grycholi czy jak to nazwac ;D Kiedys mialem 1.9 tdi asz w borze kombi (tzn ojciec mial pozniej ja od niego odkupilem) TAM wkrecal sie na obroty niczym benzyniak... tak byl czuly na gaz ze masakra. Korekty pompek co ciekawe byly gorsze ale spalanie na postoju na cieplym 0,5 czy 0,6 ?
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Spalanie 5,x to raczej jest ok pd`ki mało nie palą w porównaniu do vp. Choć na postoju trochę wysoko u mnie z sprzętem wyłączonym (climatronik,radio,światła) komputer pokazuje od 0.6-0.8 l/h
To że były wtryski robione nic nie znaczy bo jak partacz robił to może być gorzej.
Co do metalicznego dźwięku to może wałek rozrządu jest wytarty i szklanki, ja bym proponował jak wcześniej jechać do dobrego mechanika/tunner i obalić czapkę to tak to można wróżyć dalej.
To że były wtryski robione nic nie znaczy bo jak partacz robił to może być gorzej.
Co do metalicznego dźwięku to może wałek rozrządu jest wytarty i szklanki, ja bym proponował jak wcześniej jechać do dobrego mechanika/tunner i obalić czapkę to tak to można wróżyć dalej.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
walek wymieniany 30 tys km temu i szklanki , wtryski nie byly robione korekcje zawsze byly nieziemskie... po wymianie uszczelniaczy i rozrzadu zaczal glosniej chodzic i wiecej palic i strasznie slabowato wkrecac sie na obroty , ale to masakra ;( Przedtem byl tegi samochod jak ta lala . Rozrzad dobrze tylko co do pompek nie jestem pewien... Brakuje paliwa na dole , bipy mam niesamowite w porownaniu do starej borki (12 najwiekszy na 2 cylindrze). A jak mam pompke paliwa zamiennik i daje za malo cisnienia moze tak byc? Bo padla mi pompka w baku wtedy i problemy byly z odpalaniem , wymienilem na jakis zamiennik bo noweczka 800 zl orginal kosztowal ze znacznik vw:( dalem 300 za swoja i podobno nie ma zadnej roznicy. bez pradow 0.9~ jak rozgrzany . Po ostrzejszej przejazdzce i zatrzymaniu sie przez kolo 3-5 min jest nawet 1,1 spalanie bez zadnych odbiornikow . Z odbiornikami mam 1,5~ no i na klimie potrafi nie rowno pracowac , z egr buczal silnik dlatego go odlaczylem. Wsio wskazuje na pompki ale to dziwne ze korekcje by byly tak dobre. W tygodniu zajade i bede ustawial pompki u mechaniora... Jak bedzie git z korektami i dalej bedzie to samo to masakra...
On mi pali 6,x w trasie. Zeby 5,x spalic musze go dusic na 6 max 100 i full eko...
Jechalem ostatnio do olsztyna (w tym tygodniu) nie oszczedzalem , fajna byla drozka , pusto , lecialem na ekspresowce nawet 160 , w trasie kolo 120 czasem 130... i spalanie 6,7 ~ czy ja wiem czy tak dobrze? wracalem , wiekszy ruch to max 110 i spalanie 6,1... Najmniej zszedlem 5,4 stylem eko mniej nie daje rady... stara borka zszedlem 4,5 na trasie 800 km ~ ten sam silnik na dodatek w kombi i wcale tak go nie oszczedzalem. Mowie faktyczne spalanie metoda full bak full bak. Tak samo podaje komputer. o 0,2 l zawyza bo srednia ponizej 7 jak pokazuje tzn ze oszczednie jechalem A w mieszanym 8,5 heh
Mowilem ze to tak jakby metaliczny. Poprostu kultura pracy silnika jest straszna teraz. Otworze maske, poloze dlon na czapce to mrowek dostaje po momencie. W takim pdku smialo moglbym postawic szklanke z woda i by sie nie rozlala na jalowym. Lepsze korekty , gorsza praca , bardziej dbam , gorzej chodzi. Cuz za polityka.
Czyscilem nie raz liqui molly , sporadycznie wlewalem ten co poprawia smarowanie itd itp , paliwko dynamic, z shela te lepsze ( jak w trasie ) , statoil gold no i verva (czasem). Mam dojscie i wiem ktore kiedy tankowac :p Nie zawsze drozsze to lepsze.
Jak egr dusi silnik a jest sprawny na 100% to znaczy ze gestosc spalin jest zla , czyli inaczej mowiac sa za geste . Czyli za duza dawka paliwa na postoju ... 6,7 / 6,9 / 7,1 bez klimy pokazuje... z klima pod 8 podchodzi?:d (blok 001)
Mam logi jak przed wymiana uszczelniaczy i rozrzadu bylo 5,2 czy 5,6 ? Stalo w miejscu , cieply silnik bez niczego 0,6 czy nawet 0,5 mialem.
Na liczniku raz dwa sie rozgrzewa silnik i stoi 90 stopni.
W bloku 007 mam 73 stopnie to i tak na blacie 90 stopnie , dojdzie do 87 stopni w vag to dalej 90 na blacie...
IM CIEPLEJSZY TYM WIECEJ PALI , moze ciszej chodzi ALE KULTURA PRACY GORSZA (mowie o drgawkach , czyli dlon na czapce).
Brak kata. Koncowy rozcinalem sprawdzajac czy zapchany , brak. Nie chce zakopcic czarnym (wiem ze jak duze korekcje pompek to jest dym czarny).
Wymieniane wszystkie uszczelki , niektore rury (super szybkozlaczki heja), nowy przeplywomierz, nowy zaworek n75/n18/uszczelniony kruciec vacum.
Przed rozrzadem i uszczelniaczami potrafil delikatnie zakopcic na pelnym bucie w czasie jazdy. Na postoju nie widzialem nigdy , a sprawdzalem.
Moze to nie comonrail ale od 1200 obrotow (na 5 naprzyklad testowalem po zakupie) przy okolo 60 na godzine , delikatnie zatrzepotal (zawibrowal , wiadome uczucie jak da sie buta przy niskich obrotach , jak zaczyna isc samochod) i po chwili kolo 1400 obrotow szedl ksiazkowo juz ~.
On mi pali 6,x w trasie. Zeby 5,x spalic musze go dusic na 6 max 100 i full eko...
Jechalem ostatnio do olsztyna (w tym tygodniu) nie oszczedzalem , fajna byla drozka , pusto , lecialem na ekspresowce nawet 160 , w trasie kolo 120 czasem 130... i spalanie 6,7 ~ czy ja wiem czy tak dobrze? wracalem , wiekszy ruch to max 110 i spalanie 6,1... Najmniej zszedlem 5,4 stylem eko mniej nie daje rady... stara borka zszedlem 4,5 na trasie 800 km ~ ten sam silnik na dodatek w kombi i wcale tak go nie oszczedzalem. Mowie faktyczne spalanie metoda full bak full bak. Tak samo podaje komputer. o 0,2 l zawyza bo srednia ponizej 7 jak pokazuje tzn ze oszczednie jechalem A w mieszanym 8,5 heh
Mowilem ze to tak jakby metaliczny. Poprostu kultura pracy silnika jest straszna teraz. Otworze maske, poloze dlon na czapce to mrowek dostaje po momencie. W takim pdku smialo moglbym postawic szklanke z woda i by sie nie rozlala na jalowym. Lepsze korekty , gorsza praca , bardziej dbam , gorzej chodzi. Cuz za polityka.
Czyscilem nie raz liqui molly , sporadycznie wlewalem ten co poprawia smarowanie itd itp , paliwko dynamic, z shela te lepsze ( jak w trasie ) , statoil gold no i verva (czasem). Mam dojscie i wiem ktore kiedy tankowac :p Nie zawsze drozsze to lepsze.
Jak egr dusi silnik a jest sprawny na 100% to znaczy ze gestosc spalin jest zla , czyli inaczej mowiac sa za geste . Czyli za duza dawka paliwa na postoju ... 6,7 / 6,9 / 7,1 bez klimy pokazuje... z klima pod 8 podchodzi?:d (blok 001)
Mam logi jak przed wymiana uszczelniaczy i rozrzadu bylo 5,2 czy 5,6 ? Stalo w miejscu , cieply silnik bez niczego 0,6 czy nawet 0,5 mialem.
Na liczniku raz dwa sie rozgrzewa silnik i stoi 90 stopni.
W bloku 007 mam 73 stopnie to i tak na blacie 90 stopnie , dojdzie do 87 stopni w vag to dalej 90 na blacie...
IM CIEPLEJSZY TYM WIECEJ PALI , moze ciszej chodzi ALE KULTURA PRACY GORSZA (mowie o drgawkach , czyli dlon na czapce).
Brak kata. Koncowy rozcinalem sprawdzajac czy zapchany , brak. Nie chce zakopcic czarnym (wiem ze jak duze korekcje pompek to jest dym czarny).
Wymieniane wszystkie uszczelki , niektore rury (super szybkozlaczki heja), nowy przeplywomierz, nowy zaworek n75/n18/uszczelniony kruciec vacum.
Przed rozrzadem i uszczelniaczami potrafil delikatnie zakopcic na pelnym bucie w czasie jazdy. Na postoju nie widzialem nigdy , a sprawdzalem.
Moze to nie comonrail ale od 1200 obrotow (na 5 naprzyklad testowalem po zakupie) przy okolo 60 na godzine , delikatnie zatrzepotal (zawibrowal , wiadome uczucie jak da sie buta przy niskich obrotach , jak zaczyna isc samochod) i po chwili kolo 1400 obrotow szedl ksiazkowo juz ~.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Z tego co czytałem na zagranicznych forach to pompa w baku daje tylko paliwo przy włączonym "zapłonie" żeby odpalić silnik po tym się wyłącza i paliwo już ssie tandem pompa.
Wymieniłeś sporo części ale i tak obstawiam że źle zostały zamontowane pompki bo to po ich montaży zaczęło się jeba.
Powtórzę po raz kolejny ściągnąć pokrywa zaworów i wyjąć pompki bo jak ktoś *#cenzura#* przy montażu to i mogą się ich gniazda wybić a wtedy głowica do wymiany.
Vag nie wywalał błędów? Ewentualnie sprawdzić ciśnienie paliwa na tandem pompie jest tam chyba zaślepiony otwór do manometru.
Wymieniłeś sporo części ale i tak obstawiam że źle zostały zamontowane pompki bo to po ich montaży zaczęło się jeba.
Powtórzę po raz kolejny ściągnąć pokrywa zaworów i wyjąć pompki bo jak ktoś *#cenzura#* przy montażu to i mogą się ich gniazda wybić a wtedy głowica do wymiany.
Vag nie wywalał błędów? Ewentualnie sprawdzić ciśnienie paliwa na tandem pompie jest tam chyba zaślepiony otwór do manometru.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
yup sprawdze , ale to gory bym nie mial.
Pompka w baku ciagle dziala . Vacum przez pompke w baku jakby ssala paliwko?:D
Jestem pewny ze ciagle dziala. Pompki w tygodniu do sprawdzenia.
o 180 stopni cofac czy 225 czy 120 jak cus? Tzn dla ASZ / ARL , dla pompek AL jest najlepiej ? Bede patrzyl na rece mechanika wiec chce wiedziec jak to powinien zrobic. W sumie sam bym to zrobil gdybym mial narzady...
Pompka w baku ciagle dziala . Vacum przez pompke w baku jakby ssala paliwko?:D
Jestem pewny ze ciagle dziala. Pompki w tygodniu do sprawdzenia.
o 180 stopni cofac czy 225 czy 120 jak cus? Tzn dla ASZ / ARL , dla pompek AL jest najlepiej ? Bede patrzyl na rece mechanika wiec chce wiedziec jak to powinien zrobic. W sumie sam bym to zrobil gdybym mial narzady...
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Podobno stara ELSA podaje 170* a nowsza 225* i dodatkowo ludzie ustawiający twierdzą że 180* , później spróbuje zobaczyć w elsie jak tam jest.
Jak wyciągniesz pompki to może warto je posprawdzać (iglice,wymienić końcówki?)
Co do pompy to w baku jest chyba jakiś bajpass, bo ludziom co padła elektryczna pompa mieli problemu przy odpaleniu po dłuższym postoju, po odpaleniu silnik chodził ok.
Dodatkowo ponoć w wczesnych pd`kach nie było elektrycznej pompy w baku.
Jak wyciągniesz pompki to może warto je posprawdzać (iglice,wymienić końcówki?)
Co do pompy to w baku jest chyba jakiś bajpass, bo ludziom co padła elektryczna pompa mieli problemu przy odpaleniu po dłuższym postoju, po odpaleniu silnik chodził ok.
Dodatkowo ponoć w wczesnych pd`kach nie było elektrycznej pompy w baku.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
JAk pada Ci elektryczna pompa , to samochod nie odpali badz odpali z ogromnym oporem jezeli masz dobry aku. Na postoju beda Ci opadaly obroty , nie bedzie 3malo Ci obrotow, jak mi padla na maxa to jak nie trzymalem go powyzej 1500 ~ obrotow to mi gasl Hard jazda byla , jak mialem 100 km do przejechania jeszcze wiele miejscowosci , hamowales mocno , gazu na sprzegle , hamulec , gaz , zeby podtrzymac na wyzszych obrotach , masakra! na wyzszych obrotach juz dobrze chodzil:)
Koszt iglicy? Koszt koncowek? Napelniane podobno w pyte jest pompowtryskow ( ale z tego co wiem to sie robi na zwyklych wtryskach a nie na pompkach ).
Zobaczymy w tygodniu , dzis z nudow na dzialce zerknalem pod czopek... Masakra :d krzywe sa pompki:P A wiem ze ta wtyczka elektryczna musi byc idealnie na poludniu tak jakby... czyli na dole , kazda tak samo , tylko odleglosci od glowicy/walka inne ... A u mnie jeden idealny drugi delikatnie w lewo drugi delikatnie w prawo itd itp.
Do poprawy na 100%.
Nie wiem skad zamowic koncowki/iglice i trzeba pewnie fachowca zeby je wymienic bo cos slyszalem o strojeniu ich. To tak jakby regeneracja... Czyli 1600 w dupke . Kolega regenerowal , nie mial paliwa do 1800 obrotow , cos podobnie jak ja . Kupil uzywki i zapier;)
P.S.
Znalazlem 99-120 zl na allegro jedna sztuka kwota zalezna od firmy.
No to mamy okolo 500 zl za koncoweczki , teraz jak je montowac?:D U kogo w okolicy ełku.
Jezeli bipy w pyte , brak paliwa na dole (to koncowki pompowtryskiwaczy , przy malym cisnieniu nie rozpyla , tylko leje , przy wiekszym cos tam rozpyla) . Takie moje logiczne myslenie
http://www.autodieselparts.com.pl/508,d ... 75304.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Firada , slyszalem nie raz o tej firmie w tematach zwiazanych z pompkami.
Cena w miare prawda?
Koszt iglicy? Koszt koncowek? Napelniane podobno w pyte jest pompowtryskow ( ale z tego co wiem to sie robi na zwyklych wtryskach a nie na pompkach ).
Zobaczymy w tygodniu , dzis z nudow na dzialce zerknalem pod czopek... Masakra :d krzywe sa pompki:P A wiem ze ta wtyczka elektryczna musi byc idealnie na poludniu tak jakby... czyli na dole , kazda tak samo , tylko odleglosci od glowicy/walka inne ... A u mnie jeden idealny drugi delikatnie w lewo drugi delikatnie w prawo itd itp.
Do poprawy na 100%.
Nie wiem skad zamowic koncowki/iglice i trzeba pewnie fachowca zeby je wymienic bo cos slyszalem o strojeniu ich. To tak jakby regeneracja... Czyli 1600 w dupke . Kolega regenerowal , nie mial paliwa do 1800 obrotow , cos podobnie jak ja . Kupil uzywki i zapier;)
P.S.
Znalazlem 99-120 zl na allegro jedna sztuka kwota zalezna od firmy.
No to mamy okolo 500 zl za koncoweczki , teraz jak je montowac?:D U kogo w okolicy ełku.
Jezeli bipy w pyte , brak paliwa na dole (to koncowki pompowtryskiwaczy , przy malym cisnieniu nie rozpyla , tylko leje , przy wiekszym cos tam rozpyla) . Takie moje logiczne myslenie
http://www.autodieselparts.com.pl/508,d ... 75304.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Firada , slyszalem nie raz o tej firmie w tematach zwiazanych z pompkami.
Cena w miare prawda?
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Zauwazylem ze u mnie dawka paliwa na postoju to 6,8 / 7,0 i tak sie waha (bez zadnych odbiornikow!) jak klime wlacze , swiatla to mam 8... masakra!
Asz pompowtryski do sprawdzenia
borax9x, 1. Nie jeździj tym autem bo skatujesz silnik do końca.
Na forum ktoś sprzedawał końcówki był nie raz polecany. Tak z tą firada też czytałem pozytywne opinie.
Co do ustawienia pompek to mają tolerancje +-.8mm.
Na forum ktoś sprzedawał końcówki był nie raz polecany. Tak z tą firada też czytałem pozytywne opinie.
Co do ustawienia pompek to mają tolerancje +-.8mm.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
na 99% ustawienie pompowtryskiwaczy. Koles mial moment wykrecania , minimalnie inny w awx (te same pompki , al-ki) i korekcje wzrosly i mail problemy z moca/spalaniem.
Kolejny listwa napieciowa pompowtryskiwaczy.
ale mial ogromne bipy wiec to sie mnie nie tyczy.
Samo to ze byly wyjmowane przez partaczy i zle nalozone swoje robi. Sproboje jak najszybciej to zrobic
Kupuje uszczelniacze i do mechaniora.
Bede po wizycie dam znac.
Kolejny listwa napieciowa pompowtryskiwaczy.
ale mial ogromne bipy wiec to sie mnie nie tyczy.
Samo to ze byly wyjmowane przez partaczy i zle nalozone swoje robi. Sproboje jak najszybciej to zrobic
Kupuje uszczelniacze i do mechaniora.
Bede po wizycie dam znac.
Asz pompowtryski do sprawdzenia
Witam. Jeżeli piszecie o pompkach to mam pytanie. Zamierzam kupić zestaw pompowtrysków pacjent Golf IV kod silnika AXR rok 2001 są o numerze 038130073AM Kolega z forum proponuje mi zakup z Bory o oznaczeniu silnika AJM . Oto moje pytanie : czy moge je założyć i bez problemu będą hulać, czy będę musiał jechać do tunera na zmianę oprogramowania i bipów?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 347 gości