Falujące obroty i cykanie komputera 1.6 pn

[Rafi_Mk2]

Cześć, od niedzieli zaczęły w moim golfiku falować obroty, ale nie umiem objawów dopasować do niczego co znalazłem na forum. Obroty zmieniają się dość gwałtownymi skokami od bardzo niskich poniżej 900(nie wiem ile dokładnie bo nie mam obrotomierza) do około 3000 i zmieniają się mniej więcej co 2 sekundy dodatkowo towarzyszy temu cykanie komputera przy każdej zmianie obrotów. Dzieje się tak na zimno, na ciepło, na luzie i na biegu.

Lewe powietrze raczej odpada bo wszystkie wężyki wymieniałem w poniedziałek ale nic to nie dało. Jeden wężyk mnie tylko zastanowił wychodzi z gaźnika w kierunku silnika i jest zaślepiony śrubą ktoś wie gdzie drugi jego koniec był fabrycznie?

[Hubi14]

odepnij potencjometr przepustnicy, miałem kiedyś to samo, jak wymieniłem nastawnik to auto odpaliło normlanie, ale jak się przejechałem to było identycznie jak u ciebie, tak jak byś gaz wciskał i puszczał, odepnij ten potencjometr i zobacz czy jest ok, ale na 99% nastawnik do wymiany

[Rafi_Mk2]

dzięki jutro się pobawię i zobaczę czy działa. a pedał gazu się u ciebie nie ruszał sam z siebie? bo tak też miałem ale pół roku temu ehh męczący ten gaźnik...

[Hubi14]

kiedyś na początku tak było, że jak jechałem i gaz puszczałem to pedał tak jakby się zapadał i zaraz go wypychało, ale po wymiane nastawnika przestało, gaźnik nie jest męczący, tylko wymaga trochę więcej cierpliwości

[Rafi_Mk2]

Trochę się dzisiaj z nim pobawiłem i wygląda to tak jeżeli odepnę czarną wtyczkę to cały czas trzyma obroty w okolicy 3000 i wybłyskałem błąd 2124 - czujnik ustawienia klapy przepustnicy.

[Hubi14]

czyli jest to potencjometr przepustnicy, sprawdź go miernikiem

[Rafi_Mk2]

sprawdziłem ten potencjometr i tak pierwszy pomiar 2kΩ drugi od 1.82-0.63kΩ niby powinno spaść do 0.27kΩ ale to jest biała wtyczka i ona nic nie zminia jak ją odepnę wpływ na obroty ma czarna zaznaczona na zdjęciu na czerwono ją też zmierzyłem samo gniazdo pokazało 0Ω ale wtyczka pokazywała od 24.5kΩ do 26.5kΩ. z tego wnioskuję, że wina jest po stronie komputera no chyba, że się mylę(co jest bardzo prawdopodobne ).

[Hubi14]

to co wypiąłeś to jest nastawnik ssawki tj. ssanie, to jak by było uszkodzone to byś ssania nie miał, sprawdź jeszcze kodami błyskowymi co tam wymiga

[Rafi_Mk2]

Kody dzisiaj sprawdzałem drugi raz i dalej jest tylko ten jeden czyli 2124

[Hubi14]

to sprawdź teraz przewody od tego potencjometru do komputera

[Rafi_Mk2]

Nie miałem ostatnio czasu na zabawę z nim więc wylądował na warsztacie, mechanik znalazł problem. Mam cały czas otwarte ssanie. Jak je przymknę to obroty się stabilizują. W związku z tym mam pytanie czy słyszał ktoś o jakimś patencie żeby to przerobić na ręczne lub całkiem się tego pozbyć, czy sam muszę się wykazać inwencją twórczą?