Szwedzki kredens kolorze Fire and Ice

[kostek007]

Stało, stało, ale nigdy na dłużej

To chyba te

herbu, z Ciebie to się zrobił jakiś auto handlarz co chwile jakieś nowe auto

+1
Ale dobrze robi. Da się na tym nieźle zarobić, znajomy tak robi(poza praca) i już nieźle finansowo wyszedł na tym

[tomelus]

Ale dobrze robi

A czy ja mówię, że nie

Da się na tym nieźle zarobić, znajomy tak robi(poza praca) i już nieźle finansowo wyszedł na tym

Wiem, ale to trzeba tanio kupić podrobić i szybko sprzedać bo jak potrzymasz dłużej to potem już ciężko o zarobek.

Swego czasu też co chwile zmieniałem auta,ale nie dla zarobku tylko mi się szybko nudziły kupowałem naprawiałem coś tam po modziłem i sprzedawałem.
Byłem stałym klientem wydziału komunikacji i tak przez 10 lat przewinęło się 8 samochodów, ale 2 z nich mam do dziś

[Piasek]

i tak przez 10 lat przewinęło się 8 samochodów

kumpel-handlarz w 2013r zwiózł 99 samochodów

[herbu]

kumpel-handlarz w 2013r zwiózł 99 samochodów

Nieźle, ale mam coś lepszego - w 2004r. kiedy wchodziliśmy do UE, znajomy od marca zaczął skupować auta w Niemczech, które w maju zaczął zwozić do Polski. Miał zasadę, że kupował auta tylko w cenie do 100 euro, a większość kupił za 1 euro Takie były to dobre czasy, że Niemiec chciał się pozbyć tanio, bo kasacja kosztowała tam krocie, więc pozbywali się starych aut za darmo. Pamiętam, że zwoził masowo Golfy mk2, Audi 80, Passaty B3... Pamiętam, że miał Golfa z 86 roku z przebiegiem 60 tys. km, jeszcze z foliami na tylnych fotelach. A najlepsze jest to, że kupił tych aut ze 300, choć sam nie wiedział dokładnie ile - zostawiał je na parkingach, a potem zwoził i do dzisiaj nie wie, czy przywiózł wszystkie A przebicie w tamtych czasach było kolosalne - sam kupiłem od niego mk2 GTI 16V za 10500 i była to cena po mocnej znajomości. Audi 80-tki sprzedawał wtedy po 15-20 tys. zł

[Piasek]

Pamiętam... Corse B kupowało się w Niemcowni za 200 euro, kpl ruinę a w PL tylko po paście Tempo i korekcie licznika gonili za 6 tyś zł bez żadnych opłat.

[tomelus]

Nieźle, ale mam coś lepszego - w 2004r. kiedy wchodziliśmy do UE, znajomy od marca zaczął skupować auta w Niemczech, które w maju zaczął zwozić do Polski. Miał zasadę, że kupował auta tylko w cenie do 100 euro, a większość kupił za 1 euro Takie były to dobre czasy, że Niemiec chciał się pozbyć tanio, bo kasacja kosztowała tam krocie, więc pozbywali się starych aut za darmo. Pamiętam, że zwoził masowo Golfy mk2, Audi 80, Passaty B3... Pamiętam, że miał Golfa z 86 roku z przebiegiem 60 tys. km, jeszcze z foliami na tylnych fotelach. A najlepsze jest to, że kupił tych aut ze 300, choć sam nie wiedział dokładnie ile - zostawiał je na parkingach, a potem zwoził i do dzisiaj nie wie, czy przywiózł wszystkie A przebicie w tamtych czasach było kolosalne - sam kupiłem od niego mk2 GTI 16V za 10500 i była to cena po mocnej znajomości. Audi 80-tki sprzedawał wtedy po 15-20 tys. zł

hehe pamiętam te czasy i giełdę samochodową w Wapienicy wypchaną po brzegi golfa mk2,passatami b3 i audi w super stanie albo po niemieckim tuningu. Do dziś pamiętam mk2 fire&ice 5D idealnie zachowane z rallye frontem, albo zielonego golfa rallye bez klamek z frontem GTI i 1.6 pod maską

sam kupiłem od niego mk2 GTI 16V za 10500

Szkoda że nie masz fotek,to była seria czy coś pomodzony ?
herbu, a kojarzysz żółtego mk2 rallye który w latach 90 śmigał po Bielsku? Ładne zamieszanie robił wtedy na ulicach.

[Piasek]

Marzenia z tamtych lat: Golf Mk2 Country
Nigdy niezrealizowane

[tomelus]

Marzenia z tamtych lat: Golf Mk2 Country
Nigdy niezrealizowane

A ja od lat 90' marzyłem o Golfie mk2 GTI 3D na szerokich zderzakach i z szyberdachem też ciągle niezrealizowane

[herbu]

Szkoda że nie masz fotek,to była seria czy coś pomodzony ?

To była czysta seria, bez żadnych upiększeń, poza felgami, które miały 17" i zabiły zawieszenie i wnętrze, które po roku tłukło się jak diabli. Ale za na na gumach o profilu 35 szedł jak gokart po zakrętach. Ech, to były czasy... Żona do dzisiaj wspomina to GTI, jako wariackie auto Szkoda, że już go nie mam

herbu, a kojarzysz żółtego mk2 rallye który w latach 90 śmigał po Bielsku? Ładne zamieszanie robił wtedy na ulicach.

W tamtych latach mieszkałem jeszcze na wschodzie Polski W B-B jestem od 10 lat.

A ja od lat 90' marzyłem o Golfie mk2 GTI 3D na szerokich zderzakach i z szyberdachem też ciągle niezrealizowane

To prawie taki stoi obok 960-tki Szerokie zderzaki, pakiet GTI, 3D, szyberdach, do tego wersja Fire and Ice oraz silnik SB. Ciągle nie mam czasu dla niego

[herbu]

Dzisiaj w końcu dostałem "miękki" dowód rejestracyjny. Walka z urzędnikami może człowieka doprowadzić do szału. Nikomu tego nie życzę. Niby żyjemy w cywilizowanym kraju, a człowiek w urzędzie traktowany jest jak zło, a niby urzędy powinny być przyjazne. No to są - za każdym razem wynajdowały tylko problemy, mimo twardych dowodów przedstawianych przeze mnie. Zastosowałem więc inną drogę i złożyłem oświadczenie byłego właściciela, że dokumenty zostały zagubione. Od razu poprzedni właściciel zadeklarował, że jeśli kiedyś będę chciał sprzedać auto, to jest pierwszy w kolejce No i koniec końców przyjęli mi papiery do rejestracji, wydali miękki dowód i za 2 tygodnie ma być już stały dowód.
Przynajmniej dowiedziałem się z bazy CEPIK-u, że auto ma LPG od grudnia 2010 roku, więc na LPG za długo nie pojeździł, zważywszy że ostatnio sporo stał. Ma też przegląd do połowy stycznia 2015r., więc mogę w końcu legalnie jeździć i cieszyć się autem. Czyli z przeglądu wynika, że stał nie dłużej jak 10 miesięcy, a nie 2 lata, jak myślałem wcześniej. Nie powiem - to dla mnie dobra wiadomość.
Podczas rozmowy poprzedni właściciel opowiedział mi też historię auta - w 2007r. sprowadził je osobiście z zachodu - tam miało od nowości jednego właściciela - jubilera i jest to ponoć jakaś limitowana wersja, robiona na zamówienie, choć nie wiem, co w niej takiego nietypowego Fakt - wyposażenie ma pełne, ale takie mają prawie wszystkie 960-tki. Chyba, że nie wszystko jeszcze odkryłem
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko wyeliminowanie falowania obrotów - prawdopodobnie przepływomierz oraz kilku poprawek kosmetycznych, z których najcięższą wydaje się być zdobycie bocznej listwy szyby przedniej - nigdzie ich nie ma, nawet o używki ciężko

[ace-mati]

Fajna "960"-tka, dobrze, że się udało wygrać walkę z urzędnikami i zarejestrować auto...

[jhosef]

Marzenia z tamtych lat: Golf Mk2 Country

Masz szansę. Ale trudny temat...
Sam z tym walczę.. Może na wiosnę zacznie znowu samochód przypominać.

[Piasek]

Nie - to już pozostanie w sferze marzeń...
Nawet jak kiedyś będę mógł sobie pozwolić na kolejne auto i będzie ono trochę terenowe to jednak bardziej coś użytkowego kupię niż coś co jest rzadkie i niespotykane

[herbu]

Dzisiaj wymieniłem przepływomierz na używany i problem z obrotami zniknął. W końcu auto nie gaśnie na wolnych obrotach, pracuje równo i tak jak należy. A jako, że mam już dowód, jest ubezpieczony i posiada ważny przegląd, auto zatankowałem, umyłem i postanowiłem troszkę pojeździć. Przejechałem około 50 km, bo zwykłych drogach, dwupasmówkach i mieście. Jeździło się genialnie. Co prawda dynamika, szczególnie na LPG i w połączeniu z automatem jest przeciętna, dużo słabsza niż w 130 konnym TDI, ale za to jeździ się dostojnie, wygodnie i majestatycznie. Na dwupasmówce przy 120 km/h jest cicho wewnątrz, podczas jazdy żadnych stuków, puków itp. Skrzynia działa niezauważalnie.
Teraz muszę się jeszcze uporać z kilkoma drobiazgami jak brakująca zaślepka, czy odrapany zderzak.
W końcu mam auto, które mi pasuje