Aparat zapłonowy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Aparat zapłonowy
Witam
Prawdopodobnie po raz drugi uszkodził mi się czujnik halla w aparacie zapłonowym. Mam golfa 2 z silnikiem 1.6 PN. W związku z tym, że czujnik kosztuje około 300zł i nie udało mi się znaleźć taniej czy można wsadzić aparat zapłonowy z innego silnika? Używany aparat ciężko znaleźć na szrocie, na allegro też znalazłem tylko jeden... Może wystarczy założyć inny i też będzie działał?
Druga sprawa - czy może coś wpływać na to, że czujnik się psuje? Samochód mam niecałe 2 lata i już drugi raz padł. Kręci, nie pali, po sprawdzeniu miernikiem wszystko wskazuje na to, że tu jest problem.
Prawdopodobnie po raz drugi uszkodził mi się czujnik halla w aparacie zapłonowym. Mam golfa 2 z silnikiem 1.6 PN. W związku z tym, że czujnik kosztuje około 300zł i nie udało mi się znaleźć taniej czy można wsadzić aparat zapłonowy z innego silnika? Używany aparat ciężko znaleźć na szrocie, na allegro też znalazłem tylko jeden... Może wystarczy założyć inny i też będzie działał?
Druga sprawa - czy może coś wpływać na to, że czujnik się psuje? Samochód mam niecałe 2 lata i już drugi raz padł. Kręci, nie pali, po sprawdzeniu miernikiem wszystko wskazuje na to, że tu jest problem.
Aparat zapłonowy
Jak jest taki sam jak w 1.3 to raczej nie przełożysz.
A co do uszkodzenia czujnika to to są stare samochody i części zamienne też się starzeją.A te czujniki padają co ileś tysięcy km. Wtedy samochód szarpie, nie ma mocy, gaśnie itd. Przerabiałem ten temat.
A co do uszkodzenia czujnika to to są stare samochody i części zamienne też się starzeją.A te czujniki padają co ileś tysięcy km. Wtedy samochód szarpie, nie ma mocy, gaśnie itd. Przerabiałem ten temat.
Aparat zapłonowy
Nie wiem jaki jest w 1.3, u mnie jest taki z trzeba śrubami torx wystającymi z obudowy. Inne są jakby gładkie. Chodzi mi o to czy wystarczy, że dolna zębatka będzie taka sama i każdy będzie pasował czy coś jeszcze innego musi się zgadzać.
U mnie akurat nie odpalał. Kupiłem na allegro aparat, wymieniłem samą górną część z czujnikiem i działa. Martwi mnie tylko to, że aparatów zapłonowych do golfów jest kilkadziesiąt a taki jak mój był tylko jeden. Obawiam się, że jak mi się takie coś przytrafi znów kiedyś to nie znajdę ani jednego takiego aparatu...
U mnie akurat nie odpalał. Kupiłem na allegro aparat, wymieniłem samą górną część z czujnikiem i działa. Martwi mnie tylko to, że aparatów zapłonowych do golfów jest kilkadziesiąt a taki jak mój był tylko jeden. Obawiam się, że jak mi się takie coś przytrafi znów kiedyś to nie znajdę ani jednego takiego aparatu...
Aparat zapłonowy
Cały aparat Ci nie podpasuje z 1.3. Nie wiem ale może z audi 80 b3 1.6 podpasuje? Tam tez jest ten silnik na gaźniku 2ee o oznaczeniu PP. Z większych silników też nie podejdzie bo mają większą podstawę ta co wchodzi w blok silnika, zębatki są we wszystkich takie same chyba.
- metalfishu
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: śr sty 30, 2013 23:31
- Lokalizacja: Olsztyn
Aparat zapłonowy
tak jak poprzednicy pisali poszukaj po szrotach. Miałem ten sam problem, wszystko fajnie aż tu nagle przestał palić. Pojechałem na szrot i wyrwałem aparat zapłonowy, który jeździ już ponad rok. sam mam mk2 z silnikiem GU, a aparat mam wstawiony od passata B3 ale nie wiem jakiego. jak masz możliwość weź swój aparat na przymiarke i poszukaj, nie powinno być problemu
..death is all around!!..
Aparat zapłonowy
Dziś sytuacja się powtórzyła - zgasł, kręci i nie pali. Diagnoza - czujnik halla. Poprzednio było identycznie. Po kilku godzinach odpalił i na razie działa ale zastanawiam się jak długo...
Zastanawia mnie jedna rzecz - poprzednio wymieniłem tylko górną część aparatu zapłonowego (ta w której jest czujnik halla) żeby nie było potrzeby ustawiania zapłonu. Z ciekawości chciałem rozebrać część z czujnikiem na części pierwsze, dotarłem do tego, że wystarczy kupić tańszy czujnik niż taki za 300zł ale po dalszej diagnozie część która wcześniej była niesprawna - czujnik halla nagle działa - po kręceniu aparatem podaje cyklicznie masę na środkowy pin.
Co może być nie tak? Samochód kręci i nie pali, wymieniam część aparatu zapłonowego z czujnikiem halla i samochód odpala od razu.
Czujnik sprawdzany był w samochodzie - podłączyłem przewody i przy kręceniu rozrusznikiem multimetr nawet nie drgnął, cały czas 0V - teraz w domu ta niby uszkodzona cześć działa. Możliwe, że wystarczyło że go trochę przeczyściłem żeby za bardzo nie ubrudzić biurka? Pozostaje mi jeszcze tylko zamontować go z powrotem w samochodzie i sprawdzić czy faktycznie wszystko działa.
Co jeszcze może się uszkodzić w aparacie poza tym czujnikiem? Nie mam już siły...
Zastanawia mnie jedna rzecz - poprzednio wymieniłem tylko górną część aparatu zapłonowego (ta w której jest czujnik halla) żeby nie było potrzeby ustawiania zapłonu. Z ciekawości chciałem rozebrać część z czujnikiem na części pierwsze, dotarłem do tego, że wystarczy kupić tańszy czujnik niż taki za 300zł ale po dalszej diagnozie część która wcześniej była niesprawna - czujnik halla nagle działa - po kręceniu aparatem podaje cyklicznie masę na środkowy pin.
Co może być nie tak? Samochód kręci i nie pali, wymieniam część aparatu zapłonowego z czujnikiem halla i samochód odpala od razu.
Czujnik sprawdzany był w samochodzie - podłączyłem przewody i przy kręceniu rozrusznikiem multimetr nawet nie drgnął, cały czas 0V - teraz w domu ta niby uszkodzona cześć działa. Możliwe, że wystarczyło że go trochę przeczyściłem żeby za bardzo nie ubrudzić biurka? Pozostaje mi jeszcze tylko zamontować go z powrotem w samochodzie i sprawdzić czy faktycznie wszystko działa.
Co jeszcze może się uszkodzić w aparacie poza tym czujnikiem? Nie mam już siły...
Aparat zapłonowy
Z tego co wiem to aparat zapłonowy nie dzieli się na dwie części więc nie bardzo rozumiem jak wyjąłeś czujnik hala bez wyciągania aparatu z bloku silnika chyba, ze chodzi Ci o palec i kopułkę która jest zapięta zatrzaskami. Masz problem z czujnikiem halla na ciepłym silniku (chyba najczęstszy objaw jego końca) kup drugi aparat z allegro bo tam jest tego pełno załóż i ustaw zapłon będzie najtaniej i najszybciej. W aparacie w tych silnikach jest jeszcze regulator odśrodkowy i podciśnieniowy i objawem ich uszkodzenia jest mniejsza moc i czasem gorsze odpalanie ale na pewno nie do takiego stopnia, ze nie możesz w ogóle odpalić.
Aparat zapłonowy
Mam taki rozkręcany jak ten http://allegro.pl/15689-aparat-zaplonow ... 52725.html" onclick="window.open(this.href);return false; i tutaj da się wymienić samą "górę" bez wyjmowania aparatu. Do tego ciężko go dostać, mało jest takich na allegro w porównaniu z tymi nierozkręcanymi...
Aparat zapłonowy
Pierwszy raz taki aparat widzę, człowiek się całe życie uczy. Tak patrze w ETCE i dla silnika PN są dwa aparaty 050905205C i 050905205L a ten 050905205S był stosowany w Audi 80 z bliźniaczym silnikiem PP. Śmiało możesz zakładać inny chyba, że będziesz wymieniał czujnik halla w swoim.
Aparat zapłonowy
To dość ciekawe bo to już trzeci aparat zapłonowy (wymieniałem samą część z czujnikiem) i chciałem się pokusić i dla testów kupić 050905205C bo jest o połowę tańszy. Okazuje się, że jest dedykowany do mojego modelu. Ktoś musiał wcześniej wymienić ten aparat a ja się głowiłem szukając takiego jak był zamontowany bo dość mało ich jest na rynku wtórnym. Jeszcze ciekawsze jest, że kupiłem poprzednio aparat bez zdjęć wymontowany z 1.6PN i dostałem taki sam jak niby powinien być w audi... W każdym razie mam czujnik na podmianę jakby kiedyś coś było nie tak a później dopiero kupię 050905205C Dzięki za rozjaśnienie sytuacji.
Może być tak, że inny aparat zapłonowy niż powinien być zamontowany może powodować różne dziwne rzeczy w pracy silnika? Na gazie jest ok, ale na benzynie zimny strasznie szarpie, jak się rozgrzeje trochę mniej ale ciągle szarpie. Naprawiłem podstawę gaźnika ale nadal to samo. A może chociaż jak nie szarpanie silnikiem to zwiększone spalanie? Od początku wydawało mi się trochę duże (10L benzyny), tłumaczyłem to sobie tym, że stare silniki tak mają...
Jak wyjmę aparat zapłonowy to trudno samemu ustawić zapłon? Uda mi się jakoś "na czuja" go wkręcić żeby odpalił i żebym dojechał do warsztatu co mi ustawią to lampą?
Może być tak, że inny aparat zapłonowy niż powinien być zamontowany może powodować różne dziwne rzeczy w pracy silnika? Na gazie jest ok, ale na benzynie zimny strasznie szarpie, jak się rozgrzeje trochę mniej ale ciągle szarpie. Naprawiłem podstawę gaźnika ale nadal to samo. A może chociaż jak nie szarpanie silnikiem to zwiększone spalanie? Od początku wydawało mi się trochę duże (10L benzyny), tłumaczyłem to sobie tym, że stare silniki tak mają...
Jak wyjmę aparat zapłonowy to trudno samemu ustawić zapłon? Uda mi się jakoś "na czuja" go wkręcić żeby odpalił i żebym dojechał do warsztatu co mi ustawią to lampą?
Aparat zapłonowy
Aparat zapłonowy to tu raczej nie ma nic do rzeczy, bardziej bym w tym przypadku obstawiał usterkę gaźnika ale tutaj nie pomogę bo z gaźników to tylko 2E3 ogarniam a on nie ma żadnej elektryki. Zapłon wstępnie ustawisz sam. Ustaw rozrząd na znaki tak jak do wymiany, wyjmij aparat i włóż drugi tak aby palec wskazywał na nacięcie na obudowie tak jak na zdjęciu: http://www.fotem.pl/show/full/9f10dce02 ... 556e838be2" onclick="window.open(this.href);return false; Po tym ustawieniu jedziesz na lampe i ustawiasz na 18 stopni z podłączonym wężykiem podciśnieniowym.
Aparat zapłonowy
W obecnych warunkach raczej nie będę rozbierał tyle, żeby dostać się do wału i móc nim kręcić. Jeżeli już to kręcić rozrusznikiem i próbować aż palec zatrzyma się na znaku. Jeżeli dobrze rozumiem zasadę działania to równie dobrze mogę zapamiętać w jakiej pozycji był palec i ustawić po włożeniu aparatu tak samo? Może nie jest to idealna metoda ale silnik powinien odpalić i do warsztatu powinienem zajechać. Dobrze myślę?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości