Jestem tu nowy i potrzebuje jakiejś rady, ponieważ ja już rozkładam ręce.
Mam golfa jak w temacie 1.3 NZ (chyba tak) jedynie wiem, że to pełny wtrysk. Wszystko było dobrze dopóki nie nastały mrozy na dworze. Przestał palić na lpg. Na benzynie nie jeździ ponieważ przepływomierz jest do wymiany. Oczywiście bez problemu palił na lpg i w te mrozy. Teraz tylko pali na benzynie i lpg jak sie go bierze plakiem w ten wtrysk co wygląda jak gaźnik? jestem początkujący więc wybaczcie ;/ Wymieniłem przewody, świece, nowe aku, czyściłem wtryski oraz przy okazji wymieniłem oringi na nich, a on dalej to samo. Masa na silniku jest zrobiona od nowa jak i przewód prądowy aku - rozrusznik. Może być przyczyną, że w sylwestra odpiąłem komputer i podłączyłem spowrotem? było wtedy takie cykanie przy kreceniu rozrusznikiem ale ustało i chodził normalnie. Może nie zrozumiale napisałem i nie w tym dziale więc proszę mnie poprawić i z góry dziękuje.
PS. przy okazji zauważyłem że kolektor ssący jest cały w nagarze w środku -.-
