maroTdi pisze:A jak postawią zakaz wjazdu białych samochodów to co? Albo parkowanie dla mieszkańców.. Nie ma takich znaków..
Nie postawią bo byłby bezpodstawny.
A zakazowi LPG pewne podstawy są. Teoretycznie taki garaż powinien mieć wentylację wymuszoną z czujnikami gazu P-b. A że to koszt to tańsza jest tablica.
Kiedys na wykladach padlo pytanie do wykladowcy prawnika o parkowanie aut z instalacja gazowa w garazu podziemnym. To otrzymalismy odp ze o tym czy mozna parkowac samochod z LPG w parkingu podziemnym decyduje zastosowana w nim wentylacja (jak kuz wczesniej wspomnieliscie). Tylko nowo budowane bloki (nie pamietam od ktorego roku) z garazami podziemnymi musza miec taka wentylacje. Starsze bloki nie musza i przy braku czujnikow sterujacych praca wentylacji wspolnota/zarzadca ma obowiazek umieszczenia czytelnej informacji o zakazie wjazdu dla samochodow z LPG. Jesli jest podjeta uchwala przez wspolnote o zakazie wjazdu i jest wymagane oznakowanie a mimo to ktos z LPG bedzie parkowal to wiadomo ze nikt nie bedzie stal i sprawdzal czy dane auto ma LPG czy nie, ale jak np dojdzie do wycieku gazu to wszelkie koszty z tym zwiazane poniesie wlasciciel pojazdu.
W Niemczech tez widzialem takie zakazy wiec to nie tylko u nas
Wiem, że są ale.. w prawie o r d takiego znaku nie ma.. Do tego jakas naklejka z takim napisem to nie znak..
A podstawa prawna może być uchwała wspólnoty, że białe auta nie mogą też parkować..
A co tak tych bialych aut sie uczepiles? Co ma biale auto do zagrozenia? Co innego instalacja LPG zagrozenie mniejsze/wieksze ale jakies tam niesie. Nie ma przystosowanej wentylacji w garazu czyli w sytuacji wycieku gazu zagrozenie powstaje. To nie Pb czy ON ze w razie wycieku widac kaluze.
Patrząc na właściwości fizyczne to niestety prędzej do eksplozji dojdzie w przypadku wycieku benzyny niż gazu. Gaz "snuje się po ziemi" i wypełnia wszelkie zagłębienia, szczeliny, kratki odpływowe zatem musiałbyś zaiskrzyć gdzieś w kratce ściekowej np aby doszło do wybuchu nagromadzonych gazów.
Opary benzyny unoszą się zatem wejdziesz z kiepem w gębie do takiego garażu i albo zabije cię wybuch i zapłon oparów albo same opary którymi się sztachniesz raz i pozamiatane.
Aby w podobnej sytuacji mogło dojść do wybuchu gazu - gaz musiałby wypełnić całe pomieszczenie czyli totalny wyciek. Reasumując: jak rozlejesz 60L benzyny ze zbiornika i tyleż samo gazu z gazowego wypuścisz - ryzyko wybuchu jest takie samo zatem zakazy dot. jedynie pojazdów zasilanych gazem są idiotyczne, stworzone przez kretynów nie mających o tych substancjach bladego pojęcia.
To niech będzie czarnych aut.. Nie ma takich znaków w rozporządzeniu.. A jakich paliw używa się przy produkcji domowych materiałów wybuchowych? Do tego sprawdź kiedyś na poligonie jak wybuchają opary tych paliw..
Hala garazowa jest wlasnoscia Wspolnoty a nie droga publiczna i wlasciciel moze sobie na swoim terenie ustalic swoje reguly. Wiadomo ze wiekszosc taka tabliczke bedzie miala gdzies, ale wisi ona na wszelki wypadek. W razie czego, cala wina za spowodowanie czegokolwiek z przyczyn instalacji LPG idzie od razu, bezposrednio na wlasciciela. Taki "dupochron" z ta tabliczka. Czyli wychodzi na to ze nie tylko w PL sa kretyni bo nie tylko u nas sa takie zakazy. No ale nie ma co bic piany. Kazdy robi jak uwaza
Znaku typu "zakaz wjazdu LPG" z grupy B (biały okrągły z czerwoną obwódką) rzeczywiście nie ma, więc teraz raczej dają tablicę z tekstem "zabrania się wjazdu pojazdów zasilanych LPG". U nas początkowo był taki znak zakazu B ileś tam, ale właśnie chyba ktoś zwrócił na to uwagę i teraz jest to tekstem napisane. No ja happy nie jestem, mam diesla teraz, ale na LPG złego słowa nie powiem.
niezalogowany pisze:Ot i całe zagrożenie wybuchem LPG...obejrzyjcie filmik do końca, a szczególnie tą część gdzie jest opisane działanie zaworów w zbiorniku.
" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale nie chodzi o pożar auta z LPG tylko zapłon gazu z rozszczelnionych instalacji.
Sami wiemy, że dokładne badania techniczne w PL to teoria. Instalacje w autach są na prawdę różne, niekoniecznie szczelne - co czasem czuć na drogach.
Panowie, a jak jest znak że zakaz wjazdu autami zasilanymi LPG, a ja mając LPG wjade do garażu podziemnego na benzynie, bo przełącze powiedzmy kilometr od parkingu, to co wtedy?
Jest zakaz wjazdu autom zasilanym LPG, a nie autom z instalacją.
To nie chodzi o to ze w danym momencie przelaczasz na Pb i juz nie zasilasz silnika gazem. Chodzi o sam fakt posiadania instalacji LPG. Chyba ze bedziesz wjezdzal z pusta butla wiadomo ze nikt sie nie przyczepi dopoki cos sie nie wydarzy..