i tej wersji się trzymajmy.jhosef pisze:Co do wycinania DPF to faktycznie jak zaczną trzepać na przeglądach to połowa ludzików odda kupę w spodnie jak mu 3 letni bolid przeglądu nei przejdzie
Ja teraz kupiłem kobiecie Peugeota 107 1.0 na dodatek 2-Tronic czyli automata a poczciwy Caddy`lak stoi z tablicą sprzedam przy drodze.
Nigdy w życiu automatem nie jeździła. Wsiadła pierwszy raz, wytłumaczyłem co i jak, zrobiła rundkę po osiedlu
Śmiga nim już drugi miesiąc, pali to ok 6L na 100km z czego najdłuższy jednorazowo pokonany odcinek to 10km - reszta stale na zimnym. Ogrzewanie z nawiewów leci już po 700 metrach, żadnych pierdoł typu "na zimnym nie gazować i nie kręcić zbyt wysoko" itp. i ostatnio z "pretensjami do mnie" skoro istniały takie fajne samochody dlaczego przez tyle lat kazałem się jej męczyć jakimiś dieslami i skrzyniami biegów...
Ma tylko 2 zastrzeżenia do auta:
- pierwsze dotyczy koloru - jest czarny metalic a mógłby być "turkusowy albo ceglasty" cokolwiek to oznacza bo ja jak każdy facet rozróżniam tylko trzy kolory: fajny, niefajny i chu*owy
- drugie dot. lusterka w osłonie przeciwsłonecznej - mogłoby być większe i podświetlane
Zatem, na prawdę: kobieta będzie zadowolona z prostego auta w kolorze jaki jej się podoba i dużego lusterka wstecznego lub w osłonie przeciwsłonecznej. Nie ma potrzeby uszczęśliwiania na siłę jakimiś turbodieslami, dpf`ami i innymi turbinami bo sami sobie robimy robotę późniejszymi telefonami w stylu:
- a to to tutaj mi się takie żółte zapaliło...
- jakie żółte, gdzie ?
- no tu koło wskaźnika taki z jednej literka E a z drugiej F
- to rezerwa
- aha...
Po 10 minutach ponowny telefon
- a jakie paliwo ??