Stuki z tyłu od nowości Golf 7 Variant 2014 wielowahacz

[wojtas_GT]

Wstępnie już wam mogę powiedzieć co mi powiedzieli w ASO. Problem jest znany, bardzo dużo osób się na to skarży i zgłasza do serwisu, w większości przypadków wg VW wszystko jest w porządku, ten typ tak ma. Sprawa jest na tyle masowa, że Pan z ASO jest już ekspertem od tych stuków i jak tylko się przejedzie to od razu będzie wiedział, czy stuka prawidłowo czy stuka nieprawidłowo. Tak czy siak auto ma być sprawdzone, żeby wykluczyć ewentualnie jakąś inną usterkę. Pan też powiedział, że przewiezie mnie ich salonowym golfem i tam podobno też tak stuka. Jutro się okaże czy u mnie stuka prawidłowo czy nieprawidłowo, a później się zobaczy.

Czyli to co w tej niemieckiej stronce, tylko oni tam niby twierdzą, że niby mają części i wymieniają. Po co wymieniać, jak w nowych autach jest to samo, ten sam nr katalogowy, ta sama część. Mówicie, że w paskach klapy gniją?

[jhosef]

Mówicie, że w paskach klapy gniją?

To usłyszałem od kumpla oraz serwisanta w ASO jak wymieniałem 3 raz maskę z powodu korozji

Tak wiec luz blues majonez.

[piteks]

że Pan z ASO jest już ekspertem od tych stuków i jak tylko się przejedzie to od razu będzie wiedział, czy stuka prawidłowo czy stuka nieprawidłowo

Już teraz mogę Ci powiedzieć, że stuka prawidłowo i można spokojnie jeździć. Jak za bardzo przeszkadza stukanie, to proszę pogłośnić radio .
Po prostu ręce opadają. Ja jak byłem już po wymianie amorów i twierdziłem, że znowu hałasują, to mi "miszczu" powiedział, że tak właśnie działa sportowe zawieszenie . To mu odpowiedziałem, że miałem wcześniej 3 fordy od nowości i zawieszenie też było sportowe. Trzymało świetnie drogi i pracowało zdecydowanie ciszej więc raczej jest to kwestia jakiegoś złego rozwiązania w golfie.
Zresztą co tu dużo gadać. Byłem na jeździe próbnej B8 i tu zonk. Podczas jazdy na nierównościach pojawiły się znajome dźwięki z okolic tyłu . No chyba, że ja już jestem strasznie przewrażliwiony.

[wojtas_GT]

Na serio, albo uwierzylem w to, ze tak ma byc, albo psychika dala mi juz odetchnac - ale slysze teraz po 12 tys km normalna prace zawieszenia, cos jak jazda rowerem, nie jest bezszmerowo ale wiesz ze wszystko jest OK. Na te chwile nic lepszego nie wymysle.

[piteks]

To masz fajnie. Ja chyba się nakręcam i jak widzę jakieś nierówności, to instynktownie się *#cenzura#* w tylne zawieszenie.

[Zorro1234]

No więc było tak. Najpierw przejechał się Pan w garniturze i po minucie kazał zawracać bo stuka ... nieprawidłowo. Później jeszcze przejechało się 2 Panów ale już w uniformach warsztatowych i też nie negowali pierwszej diagnozy. Stukać właśnie tak nie powinno. Samochód zniknął w czeluściach serwisu i po pół godzinie był werdykt - luzy na łącznikach, wymiana łączników. Jestem umówiony na przyszły tydzień, więc jak wymienią to Wam napiszę czy stuki znikły. Dla tych co za wszystko obwiniają amortyzatory też coś mam. Pan powiedział, że pierwsze co musi sprawdzić to datę produkcji amortyzatorów, nie wiem czy je później sprawdzali na trzepakach itp. ale ostatecznie Pan powiedział, że amortyzatory mam już najnowszej albo drugiej generacji (jedno albo drugie, już nie pamiętam) więc może faktycznie teraz już mają i montują jakieś poprawione amortyzatory i warto walczyć o wymianę. Sprawa oczywiście jest w toku, dopiero po wymianie łączników zobaczymy czy faktycznie stuki znikły, ale to że nowy samochód po 3 tygodniach trafia do serwisu fajne wcale nie jest.

[piteks]

No to ciekawa sprawa z tymi łącznikami. U mnie wymienili tylko amory, bo miałem podobno z tej złej serii. Mam nadzieję, że Ci to pomoże. Może wreszcie doszli do tego co jest powodem stukania. Daj znać jak będziesz po wymianie.

[wojtas_GT]

Nic nie bedzie. To nie łączniki. Juz wyjmowali nawet cale stabilizatory i stukalo dalej. Co do amorkow to teraz caly czas w katalogu jest dokladnie ten sam nr co zamontowany zarowno w moim sprzed roku jak rowniez w tym teraz. Auto z placu tez stuka. Ludzie. Przyczyna jest jedna. Ale niech wymienia pol auta, a w nowych B8 jest to samo. Przy calkiem wyjetych amorkach tylko nie stuka, niech sprawdza. N ie wiem czego te glaby jeszcze szukaja. Ale wiem ze nie znajda. U Helmuta jest jasno powiedziane- nie naprawiac! Bo co naprawisz czy wymienisz?

[piteks]

U Helmuta jest jasno powiedziane- nie naprawiac! Bo co naprawisz czy wymienisz?

I to jest właśnie kwintesencja filozofii VW. Mieć wszystkich klientów po zakupie auta w .

[Zorro1234]

No i kicha. Łączniki wymienione i dalej stuka. Pan przyznał, że kiedyś faktycznie był problem z amortyzatorami ale ja już mam ponoć te dobre. Nie będą więcej nic robić bo się boją, że VW im nie zapłaci. A teraz najlepsze, Pan pokazał mi mail'a z VW, którego treść mniej więcej brzmi tak: stuki z tylnego zawieszenia wcale nie pochodzą z tylnego zawieszenia tylko z ... układu hamulcowego, nie ma zagrożenia więc nic nie robić, w przypadku "krnąbrnych" - to już moje określenie; klientów sprawę kierować do centrali. Widocznie zostałem uznany za "krnąbrnego" bo sprawa została skierowana do centrali. Na tym na razie koniec. Majówkę jutro czas zacząć.

[wojtas_GT]

No mozliwe kurcze, ze z hamulcow, skoro tak pisza z centrali, bo ja obstawiam raczej nie same amortyzatory a raczej cos sasiadujacego na co maja wplyw amortyzatory, bez nich zawieszenie ma inna charakterystyke twardosci itd. i wtedy nie slychac tego. Tylko co tam tak klepie, klocki w jarzmach raczej nie, moze ten zacisk z elektrycznym recznym, chociaz chyba w octavii 3 jest zwykly i tez maja z tymi odglosami jaja. Cos co sie wyklepalo po malym dotarciu... co to jest? Hmm, gorzej ze kaza nie ruszac. Co to za zwyczaje? Opisz co odpowiedza. Czekamy

[jhosef]

Klocki/zacisk można wyeliminować przyhamowujac lekko na nierównościach. Wówczas się musi "usztywnić".

[piteks]

Taaa. Klocki i hamulce, to powinni sobie razem z lodem na głowie położyć . Dla mnie, to jest jakaś konstrukcyjna niedoróbka i dotyczy jakiegoś elementu tylnego zawieszenia. Może źle dobrane materiały, wygłuszenia itp., nie wiem ale jedno jest pewne, tak nie powinno być.
Bardzo jestem ciekawy co na to centrala. Podejrzewam, że jednak będą chcieli wmówić koledze, że wszystko w porządku .

[looki76]

U mnie nic nie puka na razie

matka polka