Jaki depresator na zime

[Barton_]

Po kilku przejazdach z domieszką depresatora i bez zauważyłem, że po dodaniu go spalanie nieznacznie wzrasta.
Wzrosty rzędu 0,2-0,3 litra na 100km.
Przejazdy w różnych warunkach a wynik uśredniłem.

Środek trafiłem podrobiony czy może pompki go nie tolerują?
Jakieś domysły lub propozycje?

[stefano189]

Środek trafiłem podrobiony czy może pompki go nie tolerują?

nie lepiej przez zimę lać V-powera albo Arctic Diesel na Statoilu ? Dla mnie ryzykowanie z depresatorami to głupota. Szczególnie w silnikach PD i CR, które są wrażliwe na jakość ON. Jak się ma starego VP to można lać co popadnie.

Sam mam stare AHU, przez lato zwykły ON z shella, przez Zimę V-power. Pali jak wściekły nawet poniżej -25C. Ludzie czasami kombinują jak koń pod górkę ...

[Barton_]

Temat jednak jest o depresatorach a nie o doborze paliwa do pory roku i klimatu.

P.S. Paliwo, które nazywasz arktycznym, tak naprawdę nim nie jest. To normalny zimowy ON.
Chcesz zatankować arktyczny ON to jedź do naszych północnych sąsiadów zza morza.

[VW_seller]

przez lato zwykły ON z shella, przez Zimę V-power

ten v-power z klasy premium to najgorszy syf mimo że pali się to lepiej ma mniej siarki przez to mniejsze smarowanie .
wogóle :

Jaki depresator na zime

w obecnych temperaturach : żaden . a jak już to jedyny który jest dobry i polecany to skydd

[stefano189]

ten v-power z klasy premium to najgorszy syf

tak, a najlepsze paliwo jest z Tesco Dlatego wszystkie najnowsze auta na Common Railu jeżdżą na paliwie z tesco i auchana, bo na Shellu jest syf. Nie wiem co lubisz sobie popalać, ale odstaw to


Mam w domu 3 diesle, 2x PD i mój stary VP, od ponad 5 lat mój parch jeździ tylko na shellu, Leon BXE lata tylko na V-powerze, od 2 lat nie zmieniły się mu ani BIB'y ani korekcje, więc jak jest tak złe paliwo, zacznę lać na Tesco. Ojciec się zdziwi, ale powiem mu że od tego BIP'y się polepszą i będzie auto mniej palić

Za pisanie takich pierdół powinna być kara chłosty. W Gliwicach był testowany leon ASV po programie. Hamowaliśmy go na MAHA na paliwie z bańki 5-cio litrowej. W jednej Shell fuel save, w drugiej V power. Na tej z V-powerem 2,5 konia i 6 Nm więcej. Niby śmieszna wartość ale zawsze coś. Ale zaraz ktoś powie że hamownia do

i odnoszę coraz większe wrażenie że VW_seller to speckom, tylko pod inną banderą. Nick i awatar można zmienić. Sposób wypowiedzi ciężko

[VW_seller]

po co od razu te hejty ? cięzko się pogodzić z tym że ktoś pisze prawde ? shell v power to syf jakich sporo ,napisałem wyżej co i jak ,mało to ma siarki przez to jest mniejsze smarowanie.

więc jak jest tak złe paliwo, zacznę lać na Tesco

nie napisałem ,że jest złe tylko to jest syf i do tego drogi ,jakoś mam w rodzinie wujka co ma mesia za pół miliona diesla 3.5l 400km/650nm gosciu z serwisu MB od razu mu powiedział żeby nie tankował shella czy innych paliw premium bo to nic nie daje a słono kosztuje .leje tak jak ty piszesz paliwo z tesko i innych stacji prywatnych i nic mu sie złego nie dzieje(oczywiscie na zaufanych stacjach ). dla mnie to sobie mozesz nawet złoto tankowac jak poprawi ci to samopoczucie . żeby ci jes troche popsuc dopisze ze jakoś ja jeżdże w firmie passatem z CR 80 tysi na paliwie z tesko i innych tańszych stacji i nic złego sie nie dzieje (jeszcze w naprawie nie był i ma się świetnie) (pomyśl ile to kasy w kieszeni ) przeciez takie paliwo jest o 30-40gr droższe za litr od zwykłego a wystarczy taki dodatek wlać jak pisałem żeby takie paliwo było lepsze od tego co pisałeś.


ps co wnosi to do tematu to co napisałeś ?