Katalizator - wywalić czy wymienić...

seba3dor · Post autor: **seba3dor** » wt gru 15, 2015 10:42

Witam! W moim golfie (1.6 AUS) mam dwie sondy lambda - przed i za katem. Przeczytałem już wiele postów na ten temat i mam mętlik. Auto wolno się wkręca, błąd 16804 pojawia się notorycznie, w dodatku ostatnio coś tam przy kacie zaczęło się tłuc. Boję się o silnik. Stąd moje pytanie: czy opłaca się inwestować w nowy zamiennik katalizatora, czy wywalić i wstawić strumiennicę, a do tego jakiś emulator na drugą sondę? Różnie ludzie o tym piszą, może ktoś miał już doświadczenie z taką operacją właśnie dla tego silnika? Z góry dzięki za odpowiedzi.

jan1966 · Post autor: **jan1966** » wt gru 15, 2015 11:55

Nowy kat zamiennik jakiejś dobrej firmy np Bosal i nie bedzie problemów z sondą, zapalającym się checkiem itd

abckl · Post autor: **abckl** » wt gru 15, 2015 14:48

Ja do mojego 1.6 16V BCB kupiłem http://allegro.pl/nowy-katalizator-uniw ... 81706.html i już rok jeżdżę bez problemów : )

Post autor: **marcin7x5** » wt gru 15, 2015 22:46

Ja mam zamiennik z f-my pamaku. Pamiętaj że jak już wstawiasz kata to musi być pod euro 4 a nie 3. Też mam silnik Aus i od 3 lat mam zamiennik i nic się nie dzieje złego. Diagnozę własną też przechodzi bez problemu.

duchu123 · Post autor: **duchu123** » śr gru 16, 2015 06:56

marcin7x5 pisze:Ja mam zamiennik z f-my pamaku. Pamiętaj że jak już wstawiasz kata to musi być pod euro 4 a nie 3. Też mam silnik Aus i od 3 lat mam zamiennik i nic się nie dzieje złego. Diagnozę własną też przechodzi bez problemu.

a powiec a co zrobiłeś z druga sondą ??? bo widzę te ten zamienik nie ma wejścia na druga sondę

seba3dor pisze:Witam! W moim golfie (1.6 AUS) mam dwie sondy lambda - przed i za katem. Przeczytałem już wiele postów na ten temat i mam mętlik. Auto wolno się wkręca, błąd 16804 pojawia się notorycznie, w dodatku ostatnio coś tam przy kacie zaczęło się tłuc. Boję się o silnik. Stąd moje pytanie: czy opłaca się inwestować w nowy zamiennik katalizatora, czy wywalić i wstawić strumiennicę, a do tego jakiś emulator na drugą sondę? Różnie ludzie o tym piszą, może ktoś miał już doświadczenie z taką operacją właśnie dla tego silnika? Z góry dzięki za odpowiedzi.

ja też mam silnik AUS wstawiłem rurke i elulator samochód dobrze śmiga tylko troche głośniejszy jest tylko ta kontrolka chceck sie zapala po 100 km i potem cały czas sie pali....

seba3dor · Post autor: **seba3dor** » śr gru 16, 2015 10:26

abckl pisze:Ja do mojego 1.6 16V BCB kupiłem http://allegro.pl/nowy-katalizator-uniw ... 81706.html i już rok jeżdżę bez problemów : )

Hej, nie masz żadnych problemów z błędami? Bo tak patrzę i chyba ten katalizator jest pod Euro 2. Cena jest kusząca, dlatego pytam

duchu123 pisze: ja też mam silnik AUS wstawiłem rurke i elulator samochód dobrze śmiga tylko troche głośniejszy jest tylko ta kontrolka chceck sie zapala po 100 km i potem cały czas sie pali....

No właśnie tego chciałbym uniknąć, bo mnie wnerwia ten błąd. Czasami przez dłuższy czas się nie pojawia ale potem znowu muszę go kasować. Chyba bez katalizatora nie ma szans, żeby check nie zniknął na dobre...

jan1966 · Post autor: **jan1966** » śr gru 16, 2015 12:14

Jak kupisz zamiennik dobrej klasy euro 4 ok 600 zł to ma wejście na drugą sonde i check nie bedzie świecił a ta podróba za 2 stówy to blacha wypchana szmatami a nie kat [jak stary kat sprzedasz to ci się coś zwróci ] Możesz podjechac do tłumikarza i popytać co jak i za ile

Post autor: **marcin7x5** » śr gru 16, 2015 21:51

Dokładnie mój ma gwint na 2 sondę. Co do sprzedaży to za kata od benzyny nie płacą za wiele bo mało tam platyny.

abckl · Post autor: **abckl** » czw gru 17, 2015 14:03

seba3dor pisze:
abckl pisze:Ja do mojego 1.6 16V BCB kupiłem http://allegro.pl/nowy-katalizator-uniw ... 81706.html i już rok jeżdżę bez problemów : )

Hej, nie masz żadnych problemów z błędami? Bo tak patrzę i chyba ten katalizator jest pod Euro 2. Cena jest kusząca, dlatego pytam

Żadnych błędów , falowań silnika przerw w zapłonie , wszystko chodzi elegancko na benzynie i LPG. Katalizator ma normalny wkład ceramiczny więc po co płacić 600 zł za niby dedykowany.

Na przeglądzie diagnosta też nie miał żadnych zastrzeżeń do emisji spalin , co do sondy to jest ona montowana nie bezpośrednio w katalizatorze a kawałek za nim więc została w tym samym miejscu co była.

seba3dor · Post autor: **seba3dor** » śr gru 30, 2015 21:47

Katalizator wymieniony. Kupiłem ten polecony przez abckl'a. Skusiła mnie najbardziej cena

Był drobny problem ze wspawaniem, bo jest troszkę krótszy od oryginalnego ale sobie poradziłem jakoś. Autko już lepiej pracuje, przejechałem ok. 200 km od tej pory i jak na razie błędu nie wywaliło. Temat do zamknięcia, dziękuje wszystkim za pomoc.