Tłoczek ma swoją wydajność ciśnieniową również, ma większą średnice, kanały dozujące są większe, mieszczą więcej ropy, to co założyć, że wkładając ewentualnie łagodną do takiej TDI uzyskami 200 czy 100 bar mniej? ale to nadal 200 więcej, czy uzyskamy z powrotem wyjściowe 500, to po co to robić, ilość ropy i ciśnienie są zależne, a co z przekryciem się otworów głowiczka/tłoczek po zmianie samej fali.. przecież zmieniasz skok tłoka. Ja miałem 10mm tdi na łagodnej niskiej fali, chodził tak samo, a mieszanie zestawem fala tłoczek to jest już trochę śmierdzi, oczywiście można, ale to jest wpadanie z jednego kłopotu w drugi na własne życzenie. Średnio rozgarnięty tuner, który nie zna procesów w teorii, pójdzie raczej inną drogą.. falę będzie dobierało takiej samej wysokości, ale z korzystniejszym kątem krzywki - tak właśnie powstały tandemy 988 z falą DE143, no nie powiem na tle tego co udało mi się usłyszeć na TDI, to rzeczywiście to połączenie naprawdę ujdzie. I jeszcze jedno, w praktyce, ile chcesz spróbować niskich fal? wysłać Ci z 5 niskich i 5 wysokich do testów? Ile razy wytrzymasz wyciągać pompę zakładać, ustawiać pod to kąt, ciśnienie wewnętrzne się zmienia na stole, zmienia się wszystko -> TDI (mimo wszystkich wad TDI). Gwinty na nurnikach pourywasz zanim dojdziesz jakiegoś ładu.drakula500 pisze:gdzie sekcja TD ma wydajność nominalną coś 500/600 bar, vp38 TDI do 900, a vp30 coś około 1300bar.. wkładając sekcje TDI do TD co chcecie zrobić z tymi 400barami?
Temat domniema problem z falą powrotną idącą od nurnika na rozpylacz, domyślam się, że ma stanowić próbę rozwiązania tego problemu, jeśli taki występuje. Havan, jeśli opóźnisz kąt, to ta fala powrotna nadal tam będzie, czy jakimś cudem zniknie?? Bo jeśli zniknie to ok - problem rozwiązany, cofać kąt, a jeśli nadal będzie to nie zmieni się nic, kąt cofniesz spoko - nie wiadomo jak mocno go nie cofniesz bo auto przestanie palić, a nagłe "dotryski" paliwa jak były tak będą.