***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

Chcesz kupić, bądź sprowadzić auto..nie wiesz, które wybrać? Napisz o tym tutaj...

Moderatorzy: palio, jhosef, VIP

Prezes156
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 220
Rejestracja: pt sty 06, 2012 00:53
Lokalizacja: Śląsk

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Prezes156 » wt maja 17, 2016 22:09

Piasek pisze:a teraz znajdź mi go w polskich ogłoszeniach
No jest ale z przebiegiem 180 000 :D
Piasek pisze:Toyota Avensis: 2-litrowe D-4D
Zagłębiłem się w temat i moje pytanie brzmi 2.0 D4D 116 czy 126 kucy?? Wiem że nie ma żadnego filtra cząstek stałych (D-cat dopiero go dostał).
Ostatnio zmieniony śr maja 18, 2016 09:45 przez Prezes156, łącznie zmieniany 1 raz.


VW Golf MK4 130 PS, Skoda Octavia II FL 1.6 MPI

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » śr maja 18, 2016 12:23

Prezes156 pisze:D-cat dopiero go dostał)
D-CAT to mówiąc prosto 4-cyl silnik z 5-oma wtryskiwaczami paliwa. 5ty jest w kol. wydechowym i wtryskiwał paliwo w DPF wspomagając jego wypalanie. Generalnie katastrofa za którą inżynier który to wymyślił powinien popełnić publiczne chara-kiri. Najczęściej stosowane w silnika 2.2 o których ci wspominałem żeby tego unikać. Jedyna zaleta tego rozwiązania no to może taka że wcale albo co najwyżej sporadycznie dochodzi w tych silnikach do syt. znanej praktycnzie każdej marce gdzie po notorycznej jeździe miejskiej DPF się tak zawali ze auto na wypalenie filtra wrócić może jedynie na lawecie. W Toyocie będziesz miał ciut podwyższone obroty, trochę większe zużycie wyjdzie na 100km (nawet o litr) ale wypali go sobie sama nawet klepiąc na postoju albo w korkach. Wiem że niektóre modele czy wersje miały kontrolkę na pulpicie sygnalizującą proces wypalania filtra DPF i wystarczyło tylko wtedy nie gasić silnika (ok 20 min) do momentu zakończenia procesu wypalania. I po sprawie. VAGi czy francuzy i cała reszta - jak nie dostanie w pi**ę na autostradzie albo regularnie gdzieś w trasie - nie wypali filtra w życiu. Tam jeszcze dochodzi ilość paliwa w zbiorniku z tego co kojarzę. Audi jak nie ma min 1/4 zbiornika w ogóle nei uruchomi procedury wypalania.
Prezes156 pisze:2.0 D4D 116 czy 126 kucy??
różnią się między sobą nie tylko mocą: pierwszy ma klasyczny rozrząd na pasku, drugi "na prawdziwym, bezobsługowym" łańcuchu rozrządu - nie to co ten badziew znany z TSI. Znane są liczne i udokumentowane przypadki gdzie silnik ten (126KM) przeleciał 460 tyś km bez jakiegokolwiek remontu czy ingerencji mechanicznej i rozrząd nadal cichy czyli wszystko z nim w porządku. Generalnie te silniki mają spore przebiegi właśnie przez ich niemalże bezawaryjność (moja ma wyjątkowo mało bo ledwo 270tyś km) także oferty w stylu 140-170 tyś km jakie widnieją w polskich ogłoszeniach to nawet nie między bajki a w dział żarty nieśmieszne i pozostałe idiotyzmy można włożyć.
Słabsze wersje mają również inną pompę wtryskową a w niej 2 zawory SCV odpowiedzialne za odpalanie i gaszenie silnika. Jak zaczynają zdychać - pojawiają się problemy z zimowym rozruchem, ich wymiana to w zasadzie jedynie na oryginały, co jest akurat dobre bo to żywotne ustrojstwa - raz zainwestujesz drugi raz nie dotkniesz, ale i kosztowne bo ori Denso kosztują coś koło tysiąca złotych. Kolega ma w Avie ten silnik z ori przelotem 280 tyś km i samochód nadal bez problemów odpalał zimą także jeżeli "twój" ma 180 i już nie odpala to sobie możesz dopowiedzieć nt. tego ile na liczniku setek tyś kilometrów brakuje.
Odmiana 126KM ma inną pompę - tylko jeden, inny zawór SCV, kosztuje podobnie jak tamte ale raz że tylko jeden a dwa że z tego co piszą znacznie mniej awaryjny albo bezawaryjny. Często bywa wymieniany zbyt pochopnie przez nietrafione diagnozy mechaników.
Spalanie obydwu silników zbliżone, 116tka ciutkę mniej pali ale dodatkowe 10KM w drugim z powietrza się przecież nie bierze. Silniki palą między 5,6 a 8 litrów zależy od trasy i ciężkiej nogi kierownika. Norma.
Prezes156 pisze:Wiem że nie ma żadnego filtra cząstek stałych
a na to niestety nie ma reguły - występowały zarówno w 116tkach jak i 126KM. Albo kładziesz się pod auto i szukasz albo rozkodowujesz VIN z którego jednoznacznie wynika czy sztuka była wyposażona w DPF czy też nie.

Na japońcach ciąży niesłuszna niestety opinia że dobre jak chodzą a jak się zepsują to kosztowne jak cholera:
po części niesłuszne i nieprawdziwe bo dzisiaj już wszystko regenerują i niemal wszystko można dostać w używce za ceny porównywalne z europejskimi. Fakt że rynek speców od japońców znacznie bardziej ograniczony niż od "niemców" ale są tacy. Po części prawdziwe bo rynek zamienników jest ograniczony i jak wspomniane zawory SCV można dostać jedynie w oryginale ale za to w oryginale: trwałe i niezawodne. Wolę takie niż za 200zł podróbkę która pochodzi trochę i ponownie zdechnie albo nawet już po montażu nie chce podjąć współpracy. Najlepszy przykład mamy z tak popularnymi przepływkami do TDI: są tanie zamienniki ale jak chcesz żeby działała, prawidłowo i przez długi czas to i tak tylko Bosch pozostaje.

Także podsumowując: ciężko doradzić czy 116 czy 126KM. Drugi trochę twardziej pracuje (zasługa innych wtryskiwaczy, programu i łańcuchowego rozrządu) ale za to jest jednak mocniejszy, dynamiczniejszy i nie ma kosztownej imprezy na wejście jak wymiana zestawu rozrządu która w 116tce wchodzi w skład obowiązkowego pakietu startowego za cenę 1-1,5tyś zł kpl z pompą wody czy 2 zaworów SCV za blisko drugie tyle.W necie można znaleźć ori japońskie graty OE w dobrych cenach, sporo tańsze od popularnych w Europie setów Conti, Iny czy Gatesa.
Mitsuboshi, SUN, Nippon, Micro czy Aisin - to marki z którymi warto się zapoznać przesiadając się na japońca bo ceny np filtrów Micro czy Nippona są połowę niższe niż takich Knechtów czy Mannów a to graty idące "w Azji" na pierwszy montaż.
116tki miały ciężki żeliwny blok który jest przyczyną szybkiego osiadania zawieszenia przedniego. 126tki mają już aluminiowy i opisany problem nie występuje. 126KM będą jednak młodsze a po 2007 roku 116tki chyba już nie występowały także w zasadzie o tym co kupisz zadecyduje budżet.
DPF dzisiaj... mało który diesel już go nie ma(miał fabrycznie nim go wykastrowali). Nawet popularne diesle z Niemiec: praktycnzie po 2006 roku miał go każdy diesel produkcji niemieckiej i KAŻDY bez wyjątku produkcji francuskiej.
Unikać należy tylko wersji 2.2 chociaż ci co mają polskie salonowe sztuki jakoś nie psioczą. Największe jęki to jednak ci co nabyli "igiełki, okazje, jedyne takie..." gdzie cały problem to brakujące drugie tyle przebiegu widniejącego na liczniku.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
herbu
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2356
Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: herbu » śr maja 18, 2016 12:33

Piasek pisze:Także podsumowując: ciężko doradzić czy 116 czy 126KM.
A jak już tak radzisz, to co powiesz o wersji 110KM montowanym w pierwszym Avensisie?


Skoda Octavia 1.9TDI PD Obrazek

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » śr maja 18, 2016 12:57

Pierwszy D-4D czyli już na CR. Generalnie najbardziej poczciwe osiołki. Dzisiaj mające ogromne przebiegi i nadal wdzięcznie działają. Koszty reanimacji układu wtryskowego porównywalne z TDI PD także żadnych niespodzianek. Wersje 90-konne w ogóle koła 2M nie miały :) a i z tego co słyszałem 110tki też się bez niego obchodzą jak komu padnie. Niskie spalanie jak na moc i budę jaką ciąga. Bezpośrednim rozwinięciem tego silnika jest odmiana 116KM gdzie zmienili wtryski, podnieśli ciśnienie i ogólnie eko-bzdury.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Prezes156
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 220
Rejestracja: pt sty 06, 2012 00:53
Lokalizacja: Śląsk

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Prezes156 » śr maja 18, 2016 13:02

Piasek pisze:Także podsumowując:
Kupuję Avensisa :D Jednak z tych wszystkich które szukałem/szukam ten ma najmniej wad..... jest to taki kompromis pomiędzy komfortem a kosztami utrzymania.. Dzięki wielkie!!! Raczej będę szukał 126 może uda się wyrwać coś z PL salonu serwisowane.


VW Golf MK4 130 PS, Skoda Octavia II FL 1.6 MPI

Awatar użytkownika
kw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1336
Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
Lokalizacja: Wrocław
Auto: BMW 330i
Silnik: B48

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kw » śr maja 18, 2016 13:09

Piasek pisze:Audi jak nie ma min 1/4 zbiornika w ogóle nei uruchomi procedury wypalania.
W większości nowych aut dochodzi jeszcze problem braku wskaźnika temp. na blacie. Przykład: dpf był dobry ale procedura wypalania się nie aktywowała bo termostaty uwalone i auto się nie dogrzewało do temp roboczej. Nie było nic widać, bo auto nie pokazuje temp. Rzeźnicy ze stodoły zamiast zrobić diagnostykę wywalili dpf.
Piasek pisze: Albo kładziesz się pod auto i szukasz albo rozkodowujesz VIN z którego jednoznacznie wynika czy sztuka była wyposażona w DPF czy też nie.
W większości aut po położeniu się pod autem zobaczysz ładny dpf wykastrowany tak profesjonalnie, że diagnosta na przeglądzie się nie połapie. Lepsze efekty dają oględziny okopcenia rury wydechowej, zwłaszcza jeżeli auto nie jest świeżo po myciu.


Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » śr maja 18, 2016 13:27

Prezes156 pisze:Raczej będę szukał 126
nie ma się co zabijać na siłę o 10KM. Mając do wyboru Terrę (taki Basic u VW) ze 126KM i Sol lub Premium (taki Highline u VW) ze 116tką wybrałbym raczej to drugie. Jak zawsze decyduje stan ogólny i jakieś przeczucia co do autentyczności wskazań licznika przebiegu.
Prezes156 pisze:może uda się wyrwać coś z PL salonu serwisowane.
są takie ale ich ceny są spooooro wyższe, głównie przez debilne marże dealerów którzy je wzięli w rozliczeniu. Także szukaj salonowe ale sprzedawane jednak przez właścicieli bo on już był się zapytać o wartość rozliczenia w salonie i stwierdził że sam pewnie korzystniej sprzeda. Pole do negocjacji cenowych spore.
Toyota poza tym jako jedna z nielicznych już marek ma jeszcze jakieś dziwne tradycje długowieczności: ludzie którzy kupują nowe, często tłuką je po 7-8 lat nim zdecydują się na zmianę auta a poprzednie i tak najczęściej kończy gdzieś w rodzinie jak mojego kumpla opisana wyżej Avensis 116KM która nigdy nie ujrzała ogłoszenia. I jak pisałem: 280 tyś km: olej, filtry, płyn do spryskiwaczy a przed sprzedażą wuj mu jeszcze wymienił kpl zestaw rozrządu :bigok:
kw pisze:W większości nowych aut dochodzi jeszcze problem braku wskaźnika temp. na blacie.
Avy akurat mają. T25 ma klasyczny analogowy, T27 ma już jak Auris elektroniczny wyświetlany.
kw pisze:Lepsze efekty dają oględziny okopcenia rury wydechowej
fakt - przy sprawnym DPF`ie końcówka rury jest tak czysta jak w zagazowanym benzyniaku.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Prezes156
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 220
Rejestracja: pt sty 06, 2012 00:53
Lokalizacja: Śląsk

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Prezes156 » śr maja 18, 2016 13:59

Piasek pisze:nie ma się co zabijać na siłę o 10KM
Tak,tak aczkolwiek jak się trafi jakiś ładny to czemu nie ;)


VW Golf MK4 130 PS, Skoda Octavia II FL 1.6 MPI

Awatar użytkownika
kw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1336
Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
Lokalizacja: Wrocław
Auto: BMW 330i
Silnik: B48

Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kw » śr maja 18, 2016 14:56

Prezes156 pisze:
Piasek pisze:nie ma się co zabijać na siłę o 10KM
Tak,tak aczkolwiek jak się trafi jakiś ładny to czemu nie ;)
Jestem właśnie po poszukiwaniach 10 letniego auta. Miało być dla kobiety więc tym ciężej. Niestety auta z tych roczników ładne już się nie trafiają (nowsze też ale z innych przyczyn). Nie ma co wybrzydzać tylko szukać czegoś, co nie jest po wymianie ćwiartki, przelocie 500tys i nie woziło arabusów po przedmieściach Paryża. 95% aut to przewały handlarzy, albo oferty przewalonych przez handlarzy prywatnych właścicieli. Szukanie auta pod kątem koloru czy wyposażenia, zwłaszcza jak to ma być kombi w dizlu to już pachnie samobójem.


Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » śr maja 18, 2016 15:30

Ja też jak swojej Auris szukałem podobnie było: albo cala ale 380-420 tyś przelotu albo okolice 250 ale z przerysowanym bokiem i urwanym tylnym zderzakiem (w aucie do zamontowania) i taką też wybrałem. No był jeszcze 3ci wariant: topielce mające po 80-120 przelotu i to jest dzisiaj coraz większa plaga "min" jakie krążą po polskich ogłoszeniach bo te samochody są bardzo tanie w zakupie i z miernikami można latać dookoła. A że najwyższy punkt auta znajdował się metr pod wodą przez całą noc... W Belgii jest taki znany w światku laweciarzy duży komis specjalizujący się tylko w skupie topielców. Nie ma dnia żebyś na parkingu przed nie zobaczył polskiej lawety.
Po prostu tych samochodów nikt nie sprzedaje z przebiegami w okolicach 100ki "bo mu się znudził" albo jak w przyp. VAG`owskich TSI/TFSI zaczynają się problemy z silnikiem i trzeba szybko uciekać. Toyota w większości będzie albo rozbita (mniej lub bardziej) albo zajechana (albo topielec). Osobiście wolę wymienić drzwi na bezwypadkowe i pomalować nawet jak nie trafisz w kolorze niż się użerać z dyskoteką lampek i ogólnego zwarcia na pokładzie przy pierwszych chłodach.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
R90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 324
Rejestracja: pn lip 06, 2015 12:36
Lokalizacja: mazowieckie

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: R90 » śr maja 18, 2016 17:21

To tak jest ciężko poznać topielca?
Pytam, bo nie mam w tym doświadczenia :)
W topielcu zawsze będzie charakterystyczny zapach, tak mi się wydaję przynajmniej.


Było: MK4 1.8T AUM 150 PS 210 NM

Jest: Fiat Bravo MultiJet 1.6 120 PS 300 NM ,
Skoda Octavia 3 1.6 TDI CR 110 PS 250 NM

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » śr maja 18, 2016 23:03

Nic z tych rzeczy. Demontaż tapicerki/panela drzwi pokaże, gdzieś pod akumulatorem którego nie ruszali, gdzieś pod spodem deski/kokpitu, warto poszperać pod tapicerką bagażnika bo te najłatwiej często odchylić chociaż jak można łatwo odchylić to jest wyprany i wymyty tam. Jeżeli samochód wygląda autentycznie jak salonowy a mierniki niczego nadzwyczajnego nie pokazują zaś cena jest mocno atrakcyjna należy szukać śladów topielca.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
kw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1336
Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
Lokalizacja: Wrocław
Auto: BMW 330i
Silnik: B48

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kw » czw maja 19, 2016 10:38

Jak szukałem w necie porad jak rozpoznać topielca to trafiłem na firmę, która profesjonalnie "suszyy" auta - impreza kosztuje 20tys więc zarezerwowana dla nowych aut klasy premium. Warto zwrócić uwagę na naklejki, czy się nie poskręcały.


Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » czw maja 19, 2016 11:23

Wszystko co możliwe jest myte myjką ciśnieniową - nawet środek, kokpity i tapicerka. I to nei jest ochlapanie jak na myjni: to jest 5-6h pracy myjki detal po detalu, płukania wszystkiego, zdejmowania osłon itp żeby pod zderzakami, nadkolami itp wymyć. Potem wchodzą z odkurzaczem wysokociśnieniowym którym odsysają większość wody, dalej sprężone ciepłe powietrze do przedmuchania. Resztę załatwi nagrzewnica na OO i 2-3 doby postoju w ciepłym wentylowanym garażu czy komorze lakierniczej. Dalej do akcji wkraczają mechanicy: przekłada się panele ciekłokrystaliczne których nie da się rozebrać i wyczyścić, licznik jak błoto w środku i kilkudniowa detaliczna żmudna praca płukania kloszy lamp, suszenia BSI suszarkami i innych rozdzielni elektrycznych. Jakieś detale typu złącza elektryczne, kostki itp których nie sposób wyczyścić płucze się pod ciśnieniem roztworem rozpuszczalnika lub spirytusu z wodą. Wypłucze a potem samo odparuje, reszta wyschnie. Silnik najczęściej po spuszczeniu oleju, osuszeniu układu ssącego odpala. Trochę bezbarwnej pasty do butów wylanej na tapicerkę gdzieś pod fotelami i masz piękny salonowy zapach fabryki.
Stęchliznę poczujesz po kilku tygodniach jak zaczniesz zamykać auto, najpóźniej jesienią, wraz z nią pojawią się szaleństwa elektryki pojazdu ale wówczas to już "too late". Auto które było zatopione całkowicie nadaje się tylko i wyłącznie na części.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chcę kupić auto”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości