***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
- Paclawek
- Kapitan Palniczek
- Posty: 141
- Rejestracja: czw sty 15, 2009 13:07
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
VW Golf IV 150km ARL 4motion Haldex 2001 rok
Już nie przesadzaj że 1,8T 4x4 Audi A3 łatwiej o zdrowy egzemplarz.
TURBODIESEL INTERCOOLER POLSKA NIEMCY STEFAN MOLLER!
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
podobnie też udział w dyskusji biorą ci co czytają o czym ona jest...WichuTM pisze:passatem, superbem czy v60 nie jeżdżą na ogół handlowcy.
a teraz w/w 3-4 latka poprosimy w tym budżecie i sprawę mamy załatwioną.Prezes156 pisze: Budżet na tą chwilę to 28 000zł
Wiadomo że są takie auta o których piszesz ale w takim budżecie to będzie właśnie wspomniana Octavia kombi po kilku handlowcach gdzie każdy eksploatował ją zgodnie ze starą sprawdzoną maksymą: który samochód wjedzie na 30cm wysokości krawężnik ? Firmowy oczywiście...
Nie dalej jak rok temu szukaliśmy dla znajomego tego o czym piszesz: 1-2-latek jakiś najlepiej po przejęciu leasingowym bo "pacjent" nie płacił, wszak wiadomo że 1-2-letnich nikt dobrowolnie nie oddaje i w budżecie ok 150 tyś netto !! klasa premium. Miesiąc poszukiwań w Polsce i niestety: to co było nie warte było zainteresowania. Opony złom, hamulce złom, serwis jak się przypomniało, każdy po jakiejś ingerencji blacharsko-lakierniczej. Śmiem twierdzić że im droższe auto w leasin idzie tym bardziej potem żydzone jest na jego obsłudze i serwisowaniu "bo skoro kupiłem Quattro to po co mi dobre opony, na łysych może jeździć jak ma napęd 4x4" (a prawda taka że się w 19tki, 20tki alu poszło a potem szok bo kpl dobrych gum w tym rozmiarze 5 tyś zł na wejście, zaś dodatkowy kpl kół zimowych kolejne 12-14 tyś zł. Skończyło się na tym że poszedł do salonu Volvo i wyprowadził fabrycznie nowe V70 za 205 tyś zł bo już miał dosyć wypraw: Warszawa, Gdańsk, Katowice, Wrocław oglądać kolejne 1-2 letnie poleasingi którymi jeździł jakich plochacz i choć prawie nowe to wizualnie wyglądały gorzej niż jego "stare" 8-letnie Volvo jakim jeździł dotychczas.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- kw
- Forum Master
- Posty: 1336
- Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: BMW 330i
- Silnik: B48
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
No normalne, nie kupuje się używek 1-2 letnich i tyle, chyba że z jakiegoś programu typu premium selection czy junge sterne i to najlepiej z Niemiec. Mając do wydania 150tys netto można sobie zrobić wycieczkę do Reichu.Piasek pisze:Nie dalej jak rok temu szukaliśmy dla znajomego tego o czym piszesz: 1-2-latek jakiś najlepiej po przejęciu leasingowym bo "pacjent" nie płacił, wszak wiadomo że 1-2-letnich nikt dobrowolnie nie oddaje i w budżecie ok 150 tyś netto !! klasa premium. Miesiąc poszukiwań w Polsce i niestety: to co było nie warte było zainteresowania. Opony złom, hamulce złom, serwis jak się przypomniało, każdy po jakiejś ingerencji blacharsko-lakierniczej. Śmiem twierdzić że im droższe auto w leasin idzie tym bardziej potem żydzone jest na jego obsłudze i serwisowaniu "bo skoro kupiłem Quattro to po co mi dobre opony, na łysych może jeździć jak ma napęd 4x4" (a prawda taka że się w 19tki, 20tki alu poszło a potem szok bo kpl dobrych gum w tym rozmiarze 5 tyś zł na wejście, zaś dodatkowy kpl kół zimowych kolejne 12-14 tyś zł. Skończyło się na tym że poszedł do salonu Volvo i wyprowadził fabrycznie nowe V70 za 205 tyś zł bo już miał dosyć wypraw: Warszawa, Gdańsk, Katowice, Wrocław oglądać kolejne 1-2 letnie poleasingi którymi jeździł jakich plochacz i choć prawie nowe to wizualnie wyglądały gorzej niż jego "stare" 8-letnie Volvo jakim jeździł dotychczas.
Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Za dużo zachodu: w grę wchodzą pojemności pow. 2-litrów i ogromna akcyza tym samym. Większość tego typu aut sprowadzana jest "szeregiem furtek" ale chciał mieć spokojny sen przez następne 5 albo i 10 lat żeby UC się nie dopatrzył że gdzieś tam zaniżyli wartość albo domniemywają oszustwo na szkodę skarbu państwa. Wejdź na fora prawne, regularnie podobne tematy krążą ludzi płaczących o pomoc "bo oni 3 lata temu sprowadzili rocznego LandCruisera, rok temu sprzedali a dzisiaj obudził się Celny że akcyza powinna być wyższa i żądają zapłaty 150 tyś zł kary z odsetkami za 4 lata"...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Dokładnie, dlatego jeśli już to lepiej szukać oddanego do salonu przez prywatnego, bo to że zdarli z niego jak oddawał to już sprawa gościa który oddał. Ale przynajmniej przebieg pewny i serwisowanie aczkolwiek pewnym na 100% nigdy nie można być bo jak ktoś ma znajomego który robi w serwisie jakiejkolwiek marki to wie to i owoPiasek pisze:Wiadomo że są takie auta o których piszesz ale w takim budżecie to będzie właśnie wspomniana Octavia kombi po kilku handlowcach gdzie każdy eksploatował ją zgodnie ze starą sprawdzoną maksymą: który samochód wjedzie na 30cm wysokości krawężnik ? Firmowy oczywiście...
VW Golf MK4 130 PS, Skoda Octavia II FL 1.6 MPI
- kw
- Forum Master
- Posty: 1336
- Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: BMW 330i
- Silnik: B48
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Rozumiem, że mówisz o sprowadzaniu auta na słupa albo zaniżaniu wartości w deklaracji ? Ja bym szybciej szedł w rejestrację auta na firmę z Czech, bo pełny vat do odliczenia, akcyzy brak i generalnie można jeszcze kilka ciekawych rzeczy podatkowo urwać. Problem jest taki, że teoretycznie akcyza obowiązuje przy wykorzystywaniu zagranicznego auta do celów działalności w PLPiasek pisze:Za dużo zachodu: w grę wchodzą pojemności pow. 2-litrów i ogromna akcyza tym samym. Większość tego typu aut sprowadzana jest "szeregiem furtek" ale chciał mieć spokojny sen przez następne 5 albo i 10 lat żeby UC się nie dopatrzył że gdzieś tam zaniżyli wartość albo domniemywają oszustwo na szkodę skarbu państwa. Wejdź na fora prawne, regularnie podobne tematy krążą ludzi płaczących o pomoc "bo oni 3 lata temu sprowadzili rocznego LandCruisera, rok temu sprzedali a dzisiaj obudził się Celny że akcyza powinna być wyższa i żądają zapłaty 150 tyś zł kary z odsetkami za 4 lata"...
Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Cześć koledzy
Chciałam prosić was o pomoc. Ojciec chce zmienić swojego niezawodnego Passata b5fl TDI 130KM, 2004r na coś nowszego (powiedzmy ok 2010r) koniecznie w nadwoziu kombi do max 25-27tys zł. Przebieg roczny ok 20tys km (diesel czy benzyna?). Jakie auto możecie polecić żeby było jak najmniej awaryjne? Wiadomo że te nowsze silniki nie będą tak odporne jak ten z Passata czy z mojego mk4 ale może jest coś zbliżonego? Ojciec nie ma nic konkretnego na oku, więc rozważy każdą propozycję.
Chciałam prosić was o pomoc. Ojciec chce zmienić swojego niezawodnego Passata b5fl TDI 130KM, 2004r na coś nowszego (powiedzmy ok 2010r) koniecznie w nadwoziu kombi do max 25-27tys zł. Przebieg roczny ok 20tys km (diesel czy benzyna?). Jakie auto możecie polecić żeby było jak najmniej awaryjne? Wiadomo że te nowsze silniki nie będą tak odporne jak ten z Passata czy z mojego mk4 ale może jest coś zbliżonego? Ojciec nie ma nic konkretnego na oku, więc rozważy każdą propozycję.
ALH: 139KM/311Nm
- kw
- Forum Master
- Posty: 1336
- Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: BMW 330i
- Silnik: B48
Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Jeżeli ma być auto tej wielkości to ja bym szukał laguny iii. Byle nie z silnikiem 1.5 i będzie dobrzeCrazyGirl pisze:Cześć koledzy
Chciałam prosić was o pomoc. Ojciec chce zmienić swojego niezawodnego Passata b5fl TDI 130KM, 2004r na coś nowszego (powiedzmy ok 2010r) koniecznie w nadwoziu kombi do max 25-27tys zł. Przebieg roczny ok 20tys km (diesel czy benzyna?). Jakie auto możecie polecić żeby było jak najmniej awaryjne? Wiadomo że te nowsze silniki nie będą tak odporne jak ten z Passata czy z mojego mk4 ale może jest coś zbliżonego? Ojciec nie ma nic konkretnego na oku, więc rozważy każdą propozycję.
Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps
Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Piasek pisze:podobnie też udział w dyskusji biorą ci co czytają o czym ona jest...WichuTM pisze:passatem, superbem czy v60 nie jeżdżą na ogół handlowcy.a teraz w/w 3-4 latka poprosimy w tym budżecie i sprawę mamy załatwioną.Prezes156 pisze: Budżet na tą chwilę to 28 000zł
Wiadomo że są takie auta o których piszesz ale w takim budżecie to będzie właśnie wspomniana Octavia kombi po kilku handlowcach gdzie każdy eksploatował ją zgodnie ze starą sprawdzoną maksymą: który samochód wjedzie na 30cm wysokości krawężnik ? Firmowy oczywiście...
Nie dalej jak rok temu szukaliśmy dla znajomego tego o czym piszesz: 1-2-latek jakiś najlepiej po przejęciu leasingowym bo "pacjent" nie płacił, wszak wiadomo że 1-2-letnich nikt dobrowolnie nie oddaje i w budżecie ok 150 tyś netto !! klasa premium. Miesiąc poszukiwań w Polsce i niestety: to co było nie warte było zainteresowania. Opony złom, hamulce złom, serwis jak się przypomniało, każdy po jakiejś ingerencji blacharsko-lakierniczej. Śmiem twierdzić że im droższe auto w leasin idzie tym bardziej potem żydzone jest na jego obsłudze i serwisowaniu "bo skoro kupiłem Quattro to po co mi dobre opony, na łysych może jeździć jak ma napęd 4x4" (a prawda taka że się w 19tki, 20tki alu poszło a potem szok bo kpl dobrych gum w tym rozmiarze 5 tyś zł na wejście, zaś dodatkowy kpl kół zimowych kolejne 12-14 tyś zł. Skończyło się na tym że poszedł do salonu Volvo i wyprowadził fabrycznie nowe V70 za 205 tyś zł bo już miał dosyć wypraw: Warszawa, Gdańsk, Katowice, Wrocław oglądać kolejne 1-2 letnie poleasingi którymi jeździł jakich plochacz i choć prawie nowe to wizualnie wyglądały gorzej niż jego "stare" 8-letnie Volvo jakim jeździł dotychczas.
Fakt, 28 koła to mało na taki zakup, ale okolice 40 tyś już wystarczą na zakup Focusa, Astry, Octavii II. Nie wszystkie auta są po handlowcach , nie wszystkie w wersji bieda i z przebiegami 300 tyś, bo są i takie z przebiegami 40 tyś km,weźcie to pod uwagę. Da się znaleźć naprawdę niezłachane auto. I nie przeczytałem tego w gazecie tylko pracuje w tym biznesie i mam z tym do czynienia na co dzień.
Co do aut typowo premium za około 150 tyś netto, racja, że często są po ingerencjach blacharskich, ale głownie po obcierkach, bo tacy ludzie nie szanują aut, parkują je gdzie popadnie itp. Co do opon i serwisu, to nie ma miejsca w autach po wynajmie długoterminowym, bo serwisem zajmuje się leasingowdawca i wszystkie wizyty w serwisie są autoryzowane na nich, a naprawy blacharskie udokumentowane łącznie ze zdjęciami. Tutaj oszczędności nie ma. Ale racja, że ludzi którzy biorą takie auta w typowy leasing, często koszty serwisu przerastają, a często nawet sama rata leasingu. Jak widzę gościa, który się ślini na q7 albo a6 allroada za 170 koła, i ledwo uciuła 10% wkładu własnego, leasing załatwia przez znajomych bo normalnie by nie dostał, to wiadomo że nawet na komplet nowych opon go nie stać, a czasem nawet na samą ratę leasingu.. A jeśli chodzi o auta w komisach przysalonowych.... Ustrzelenie egzemplarza, który zostawił prywatny klient w rozliczeniu również graniczy z cudem, z dwóch powodów. Kolega już pisał, że większość takich aut rozchodzi się po rodzinie i znajomych, ponadto w dzisiejsze dobie internetu każdy głupek wie ze w 5 minut wystawi ogłoszenie na otomoto i takie auto sprzeda na pniu za większą cenę niż dadzą mu w salonie. Mimo wszystko, w takich miejscach stoi 15-20% aut od klientów, a reszta to kupione na aukcjach po wynajmach. Jeszcze tylko Toyota chyba jest rekordzistą w naciąganiu ludzi na odkupy, może z racji przedziału wiekowego klientów.
GTI Edition 16v: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 2#p6794683
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
bardzo wiele samochodów oferowanych w PL dokładnie tak jest sprzedawana. Te wszystkie oferty na allegro czy otomoto "salonów" oferujących luksusowe, roczne, 2-letnie czy nawet kilkumiesieczne auta z przebiegiem kilku tysięcy km. Salon w PL, wszystkie auta w Polsce a firma zarejestrowana w Czechach i tak też będzie fakturowanie. Otwarcie mówią że auto będzie szło przez Czechy i podają to co ty napisałeś tutaj zapominając o pozostałych rzeczach które napisałeś później o roszczeniach Celnego. Za 5 lat ich nie znajdziesz za to Ciebie Celny już bez problemu. Jeszcze do tego dochodzą VIN`y które po sprawdzeniu ujawniają że auto pochodzi z Kanady albo USA a nic na to nie wskazuje.kw pisze:a bym szybciej szedł w rejestrację auta na firmę z Czech, bo pełny vat do odliczenia, akcyzy brak i generalnie można jeszcze kilka ciekawych rzeczy podatkowo urwać
też tak uważamWichuTM pisze:Jeszcze tylko Toyota chyba jest rekordzistą w naciąganiu ludzi na odkupy, może z racji przedziału wiekowego klientów.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
VW Golf IV 150km ARL 4motion Haldex 2001 rok
No tak, 15 letni arl pd bedzie równie bezawaryjny i tani co obecny asv na pompie. 15letni arl asz to duze prwdopodobieństwi wysokich kosztów na rozrżad dwumase,uszczelka pod głowicą, padniety, pompowtrysk,zacinahace sie turbo...Moze koszty nie od razu ale rozłożone w czasie.PrEzEz pisze:Padło na diesla bo tańszy w eksploatacji
VW Golf IV 1,6 SR-opinie ?
Witam,
Zastanawiam się nad kupnem samochodu i rozmyślam nad golfem 4 i moje pytanie jest takie Czy warto ? Bo tak czytając gdzieś po necie chodzą dosyć mizerne te opinie, że muł, dużo pali, awaryjny itp, ale to mogą pisać ludzie co wogóle nie mieli do czynienia z tym samochodem. Dlatego postanowiłem zaczerpnąć info tutaj od prawdziwych użytkowników. Mam jednego na oku za 8tys 99rok z gazem 102konie tylko nie wiem czy to 8v cz 16v. wersja generation. Dzięki za ewentualna pomoc:)
Zastanawiam się nad kupnem samochodu i rozmyślam nad golfem 4 i moje pytanie jest takie Czy warto ? Bo tak czytając gdzieś po necie chodzą dosyć mizerne te opinie, że muł, dużo pali, awaryjny itp, ale to mogą pisać ludzie co wogóle nie mieli do czynienia z tym samochodem. Dlatego postanowiłem zaczerpnąć info tutaj od prawdziwych użytkowników. Mam jednego na oku za 8tys 99rok z gazem 102konie tylko nie wiem czy to 8v cz 16v. wersja generation. Dzięki za ewentualna pomoc:)
VW Golf IV 1,6 SR-opinie ?
A które auto prawie 20 letnie nie jest awaryjne ? A golf z silnikiem 1,6 w góre to dobry wybór
VW Golf IV 1,6 SR-opinie ?
Znaczy może źle to ubrałem w słowa. Chodziło mi, że konstrukcyjnie jakieś fabryczne wady ma, które powodują że się sypie. A spalanie jakie jest PB/LPG? Co do silnika to jakieś konkretne oznaczenie silnika szukać czy wystarczy , że będzie 1.6?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości