Witam,
mój golfik jak stoi długo, to potem odpala normalnie,
jak natomiast przejadę jakiś odcinek, (może to być 2km, może i 20km)
potem gaszę i za chwilę zapalam, to nie chce odpalić,
muszę na 1bieg i zapodać gazu.
częste sytuacje, to np. podczas postoju na stacji paliw, na przejazdach kolejowych, po podjechaniu po kogoś tam gdzieś tam.
i jak już odpali, to potem 1-2 minuty muszę lekko gazować, bo inaczej
traci obroty, duusi się tak jakby.
np. odpalam, ruszam, zmieniam na wsteczny - gasnie
odpalam, ruszam, zatrzymanie na skrzyżowaniu - gaśnie.
trochę denerwujące,
jak można to rozwiązać.
Dodam, że autko mam 3 miesiace, 1.6 benzyna, spr. z niemiec. teraz 110tyś
na liczniku.
nie znam się zbytnio na samochodach, ale różni specjaliści mówią, że
silnik dobry.
radzą tylko wymienić altenator przed zimą.
pozdrawiam,
SmokIT
[mk2 1.6 benzynka] nieodpala, po krótkim zgaszeniu silnika.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 468 gości