Jaki olej?

[maj0nez]

A jaki to jest w miarę dobry olej? I gdzie kupić z pewnego źródła?

Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka

[wesol]

Na forum masz firme PRo choice i bez porblemu wysylkowo mozna kupic tam olej filtry itd. Maja opinie naprawde dobra. Sa ze Szczecina i bylem tam unich tez na miejscu.

[Piasek]

Przy takiej mocy wlałbym tam coś pokroju Millersa 5W-50
http://www.millersoils.pl/produkty/prem ... life-5w50/" onclick="window.open(this.href);return false;

[maj0nez]

I normalnie jak producent podaje co 30tys go wymienić? Auto użytkuje na codzień nie katuje go.

Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka

[Barton_]

I normalnie jak producent podaje co 30tys go wymienić? Auto użytkuje na codzień nie katuje go.

Co 8-10 max 15 tysięcy km.
Bajki o olejach long life zostawmy smażalni frytek...

[Piasek]

I normalnie jak producent podaje co 30tys go wymienić?

w życiu !! Ja bym tego dłużej jak 10 tyś km w silniku nie trzymał. Oszczędzisz na oliwie - wydasz na remont silnika.
Na forum Zafiry jest człowiek posiadający dobrze zmodzoną ZB OPC - w tej chwili to już chyba 325KM z 240 jakie miała seryjnie. Oliwka co 6 tys km zmieniana, wspomniany Millers. Nie ma zmiłuj. Przyrost mocy znikąd się nie bierze: większe ciśnienie doładowania, wyższe temperatury, itp...
Tutaj nie ma miejsca na kompromisy: wartościowe auto, silnik i poczynione mody - nie ma miejsca na oszczędzanie 40-50zł na bańce oleju czy 200zł na wcześniejszą wymianę, zwłaszcza już użytkując auto codziennie gdzie największe niebezpieczeństwa dla silnika i jego największe zużycie ma miejsce podczas codziennych zimnych rozruchów. Tutaj musi być najlepszy, najczystszy i w doskonałej formie olej silnikowy aby maksymalnie zminimalizować ryzyko.

[wesol]

Tak na astra coupe tez mamy pare osob z silnikami z20let z 200 koni podlubanych na ponad 300. Tez chlopaki czasami upalaja auta to wymiana co 6-8tys km. Tam rez mozna sporo poczytac o takich modach.

[Piasek]

Najlepszy przykład mamy obecnie na seryjnych silnikach, gdzie 1.6 turbo (benzyna) ma fabrycznie 160KM a turbo(diesel) o tej samej pojemności 120-130KM. Interwały olejowe co 30 tyś km i najdalej po 150 tyś km masz korbowody w bagażniku a panewki w misie. Ile zależy tylko i wyłącznie od świeżego czystego oleju zmienianego jak należy (czyli najdalej co 15 tyś km). A cały czas mówimy o silnikach seryjnych, fabrycznych. To co tu dopiero o takim który jeszcze podkręcony został.
A pamiętać należy że 1.8T łyka na wymianę tylko 3,5L oleju... taką ilość błyskawicznie zgrzejesz, przegrzejesz i zmasakrujesz. Czasy misek olejowych ze starych Merców (8L oleju w 2-litrowego diesla) bezpowrotnie minęły gdzie on tam 10 lat bez wymiany oleju mógł pracować o przejechanych kilometrach nie wspominając nawet

[maj0nez]

a jeszcze jedno pytanie zainwestować w płukankę??

i jak to się stosuje, wlewam i wylewam razem z olejem czy mam z tym jeździć chwilę?

[luckyboy]

Czasy misek olejowych ze starych Merców (8L oleju w 2-litrowego diesla) bezpowrotnie minęły gdzie on tam 10 lat bez wymiany oleju mógł pracować o przejechanych kilometrach nie wspominając nawet

2.0 dCi ma miskę 8-9 litrów i przy wymianie oleju co 30.000km panewki dają radę do 800.000km

[Piasek]

Możesz - nie musisz. Zawsze coś tam się zdążyło odłożyć co taka płukanka skutecznie usunie. Ale po co od razu za płukanki Millersa przepłacać kiedy zwykła z STP czy CRC zrobi to samo a nie kosztuje więcej jak 15zł za opakowanie.

2.0 dCi ma miskę 8-9 litrów

no nie aż tyle ale faktem jest że 6,6L to minimum --->7,4L max
"wiadro oleju" przy dzisiejszych standardach. Ale to też jest bardzo dobry, dopracowany silnik to nei ma się czemu dziwić.
Widziałem te silniki w odmianach mocy 150-170KM mające po 380 tyś km na blacie i nadal w świetnej kondycji (mimo debilnego interwału serwisowego "jak się przypomniało to pojechał")
Mercedes - wszystkie silniki widlaste 8-8,5L oleju... i to potem może sobie gonić 600km autostradą na tempomacie zapiętym na 160km/h i kręcić po 1-1,5mln km...

[maj0nez]

Millers 20zl płukanka.

Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka

[Piasek]

Chyba że tak bo nieraz ceny za to potrafią powalić... za 2 setki nafty

[luckyboy]

Możesz - nie musisz. Zawsze coś tam się zdążyło odłożyć co taka płukanka skutecznie usunie. Ale po co od razu za płukanki Millersa przepłacać kiedy zwykła z STP czy CRC zrobi to samo a nie kosztuje więcej jak 15zł za opakowanie.

2.0 dCi ma miskę 8-9 litrów

no nie aż tyle ale faktem jest że 6,6L to minimum --->7,4L max
"wiadro oleju" przy dzisiejszych standardach. Ale to też jest bardzo dobry, dopracowany silnik to nei ma się czemu dziwić.
Widziałem te silniki w odmianach mocy 150-170KM mające po 380 tyś km na blacie i nadal w świetnej kondycji (mimo debilnego interwału serwisowego "jak się przypomniało to pojechał")

Przesadziłem sorry, bo olej zawsze wymieniał szef i mówił, że schodzą 2 bańki. Jeździłem bardzo dużo tym silnikiem i przy 400.000km to jest zdrowy silnik. Zwykle wszystko (wtryski, turbo, altek) padało przy 650.000km. Dwumas bardzo mocny, wymieniany profilaktycznie co 400.000 razem ze sprzęgłem.