Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?

[radekrp90]

A skrzynia 5-ka nie była tylko w Golfie VI przypadkiem? Myślałem, że w Passacie 2.0 TDI zawsze miały 6-kę.

wydaje mi się że 6 bieg tylko były w A4 B8 a 5 bieg występował w golfie i pochodnych oraz pasku B6 ale ręki odciąć nie dam

Faktycznie. Sprawdziłem po ogłoszeniach i mają skrzynię 5-kę

[doggie]

Co sądzicie o tym nowym Tipo?

wg mnie niebrzydki i dostępny cenowo z dostępnymi prostymi silnikami, jeśli ktoś nie ma zbyt wielkich wymagań to jak najbardziej OK

[daniel23584]

A ja polecę Ci to co mam. Skoda Octavia I. Za te pieniądze kupisz diesla z rocznika 2009/10.

Może i proste, w miarę bezawaryjne auto, cena/rocznik też na + ale wygląd jakoś do mnie nie przemawia. Już z wyglądu lepsza Octavia II tylko w jej przypadku to z tego co czytałem to z pb najlepszy 1.6MPI tylko że to nie jedzie, więc pozostaje 1.9TDI + chip. Piszecie że Octavia I jest głośna a jak jest z Octavią II?
Kolega wyżej proponował Passata B5 FL, przeglądałem ogłoszenia i niby TDI jest dużo ale pewnie 90% to szroty które tylko na zdjęciach w miarę wyglądają, 1.8T jest mniej, ale za auto dać ~16 tys + założyć lpg i robi się prawie 20 tys zł.
Citroena C5 mieli u mnie w rodzinie, auto było kupione jako nowe i o ile silnikowo było wszystko ok to z elektryką działy się cuda.
Nie wiem czy Peugeoty 407 też mają tego typu problemy?
Myślałem jeszcze o Vectrze C, ale moja druga połówka mówi że niby ładne, ale trochę pogrzebówkę przypomina

[lwlw]

No właśnie, Tipo wydaje się niezłą propozycją, tylko pytanie czy nie przyoszczędzili na czymś za bardzo, czy to np. nie będzie rdzewieć zaraz albo coś... Ciekawe jaki jest poziom hałasu przy prędkościach autostradowych.

Myślałem jeszcze o Vectrze C, ale moja druga połówka mówi że niby ładne, ale trochę pogrzebówkę przypomina

Zawsze chciałem mieć stare kanciaste Volvo w kombiaku - żona mówi, że to karawan pogrzebowy

[herbu]

Już z wyglądu lepsza Octavia II tylko w jej przypadku to z tego co czytałem to z pb najlepszy 1.6MPI tylko że to nie jedzie

Ojciec ma taką i mimo, że moc identyczna jak u mnie, to jeśli chodzi o przyspieszenie, czy w szczególności elastyczność, to jest przepaść. 1.6 zupełnie nie jedzie.

Piszecie że Octavia I jest głośna a jak jest z Octavią II?

Też szału nie ma - jest na pewno ciut lepiej wyciszona niż jedynka, ale nadal nie można powiedzieć, że jest cicha.

Kolega wyżej proponował Passata B5 FL, przeglądałem ogłoszenia i niby TDI jest dużo ale pewnie 90% to szroty które tylko na zdjęciach w miarę wyglądają

Taka jest niestety smutna rzeczywistość, ale ofert jest tyle, że idzie znaleźć coś sensownego

1.8T jest mniej, ale za auto dać ~16 tys + założyć lpg i robi się prawie 20 tys zł.

Nie warto

Citroena C5 mieli u mnie w rodzinie, auto było kupione jako nowe i o ile silnikowo było wszystko ok to z elektryką działy się cuda.

Jak to w prawie każdym francuskim aucie. Loteria - możesz trafić na takie, które będzie wolne od wad elektrycznych, ale są na to marne szanse, choć zdarza się. Jednak dużo większe prawdopodobieństwo masz, że trafisz na typowego francuza z szalejącą elektroniką.

Nie wiem czy Peugeoty 407 też mają tego typu problemy?

Oczywiście, a nawet większe niż C5.

Myślałem jeszcze o Vectrze C, ale moja druga połówka mówi że niby ładne, ale trochę pogrzebówkę przypomina

Urodą nie rzuca na kolana. Jeśli zewnętrznie niezbyt siadła, to wnętrzem tylko to potwierdzi, bo Vectra C ma jedno z najbrzydszych wnętrz w klasie, do tego wykonane z tandetnych materiałów. Mnie odpycha, ale to mój gust, a o gustach, jak wiadomo, się nie dyskutuje

Pomyśl jeszcze nad Alfą 159 - Twojej 2 połówce na pewno się spodoba, a mechanicznie to Vectra C (tak w przybliżeniu). Ogólnie dobre auto, świetnie wyglądające i nawet niezawodne.
Inny typ to Volvo V70 - rewelacyjne benzyniaki i równie dobre diesle. Ale koszty utrzymania będą trochę wyższe niż w przypadku rozpatrywanych tu aut.

[Barton_]

Trzeba sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie:
Pojazd jest do jazdy czy do lansu?
Mając 15-17 tysięcy nie można oczekiwać młodego rocznika, bezawaryjności, przestrzeni, ekonomicznego silnika, wielkiego bagażnika i wyglądu rzucającego na kolana.
Kupno używanego czegokolwiek to zawsze kompromis. Coś za coś. Kwestia zdefiniowania priorytetów.
Jak ma wyglądać to np Alfa. Ale jak ma być pancerne to Skoda.

[radekrp90]

(...)
Jak ma wyglądać to np Alfa. Ale jak ma być pancerne to Skoda.

Kwintesencja polskiego myślenia. Wybacz ale pancerność Skody (i VW) to mit powielany z "dziada pradziada". O ile taka Octavia I jakoś się trzyma (choć jakość wykonania wnętrza pozostawia wiele do życzenia) to już wszystko współcześniejsze to tragedia. Nawet na lakierze oszczędzają (80-100 mikronów w Skodzie, 120-160 w VW i około 200 w POLEROWANYM Audi... auta bez wypadkowe).

Alfy w tej cenie nie ma dobrej do polecenia, bo 159 są droższe (a w dieslach 1.9 skrzynie są słabe) zaś 156 może być problem z zawieszeniem. Można się rozglądać za Saabem 93. Wygląda lepiej jak Vectra, podzespoły te same i jest tego sporo na rynku z bardzo dobrymi silnikami 1.9 JTDm.

[daniel23584]

Do jazdy, do lansu to nie ten przedział cenowy najlepiej byłoby połączyć wygląd i bezawaryjność Wiadomo że za taką kwotę nie ma co wymagać cudów, ale wydając kasę na auto wypadałoby żeby z wyglądu choć trochę się podobało. Octavia II też piękna nie jest, ale mi osobiście bardziej się podoba jak I.
W Alfie który silnik? 1.9JTD 120KM?

[Barton_]

(...)
Jak ma wyglądać to np Alfa. Ale jak ma być pancerne to Skoda.

Kwintesencja polskiego myślenia. Wybacz ale pancerność Skody (i VW) to mit powielany z "dziada pradziada". O ile taka Octavia I jakoś się trzyma...

I właśnie o OctaVWii I generacji piszę. Jest to konstrukcja prosta i pancerna.

[herbu]

Wybacz ale pancerność Skody (i VW) to mit powielany z "dziada pradziada".

Nie wiem jak jest z nowymi, ale miałem 3 Skody i każda z nich biła na głowę bezawaryjnością inne auta które miałem. Przykłady? Proszę bardzo:
- Fabia SDI rocznik 2004 - sprzedałem znajomemu jako auto 10 letnie z przebiegiem 360 tys. km. On w rok dorzucił jeszcze 100 tys. - przez ten okres auto nie uległo najmniejszej awarii
- Octavia I TDI PD - 7 lat, 270 tys. km przebiegu i (odpukać) do dzisiaj bez usterki.
- Octavia II 1.6 LPG (2012) - na razie tylko 70 tys. km, ale jak na razie się trzyma.
Grunt to wybrać odpowiednie auto (czytaj wersję silnikową)
Jak jest z nowszymi Skodami nie wiem, bo nie miałem styczności, więc się nie wypowiadam.

Nawet na lakierze oszczędzają (80-100 mikronów w Skodzie, 120-160 w VW i około 200 w POLEROWANYM Audi... auta bez wypadkowe).

To co powiedzieć o Japończykach? Tam lakier ma 60-80 mikronów. Ale fakt - lakier w Skodzie (ale tylko na masce) jest wrażliwy na odpryski. Choć moje często latają po autostradach z dużymi prędkościami, więc pewnie to też ma na to wpływ.

W Alfie który silnik? 1.9JTD 120KM?

Najlpeiej

[radekrp90]

Wybacz ale pancerność Skody (i VW) to mit powielany z "dziada pradziada".

Nie wiem jak jest z nowymi, ale miałem 3 Skody i każda z nich biła na głowę bezawaryjnością inne auta które miałem. Przykłady? Proszę bardzo:
- Fabia SDI rocznik 2004 - sprzedałem znajomemu jako auto 10 letnie z przebiegiem 360 tys. km. On w rok dorzucił jeszcze 100 tys. - przez ten okres auto nie uległo najmniejszej awarii
- Octavia I TDI PD - 7 lat, 270 tys. km przebiegu i (odpukać) do dzisiaj bez usterki.
- Octavia II 1.6 LPG (2012) - na razie tylko 70 tys. km, ale jak na razie się trzyma.
Grunt to wybrać odpowiednie auto (czytaj wersję silnikową)
Jak jest z nowszymi Skodami nie wiem, bo nie miałem styczności, więc się nie wypowiadam.

Nawet na lakierze oszczędzają (80-100 mikronów w Skodzie, 120-160 w VW i około 200 w POLEROWANYM Audi... auta bez wypadkowe).

To co powiedzieć o Japończykach? Tam lakier ma 60-80 mikronów. Ale fakt - lakier w Skodzie (ale tylko na masce) jest wrażliwy na odpryski. Choć moje często latają po autostradach z dużymi prędkościami, więc pewnie to też ma na to wpływ.

W Alfie który silnik? 1.9JTD 120KM?

Najlpeiej

Pisałem oczywiście o nowszych modelach. Do Octavii I, Fabii I czy Superba I nic nie mam, bo to porządne auta ale w obecnych wersjach nic nie daje pewności bezawaryjnej jazdy. Jak nie silnik to skrzynia, jak nie skrzynia to jakaś inna "pierdoła"... Co by nie mówić starych TDI-VP już nic nie zastąpi

Lakier w Skodzie jest kiepski, a same auta są tak-sobie poskładane (sami serwisanci to przyznają więc coś musi być na rzeczy).
W Alfie Romeo śmiało można brać każdego diesla (1.9 120KM najprostszy). 2.4 i 2.0 JTDM też są dobre ale już wyraźnie droższe. Z benzyniaków jedyne polecane to 1.8TBI i 1.4T@120KM w nowych Giuliettach i Mito ale to już zupełnie inne auta od rozpatrywanych. Saaby 93 w przypadku silników 1.9TiD (to silniki JTDm) mają mocniejszą skrzynię niż Alfy (F40, taka jak w silnikach 2.4 JTDm).

[Pastusiak]

A ja bym polecił trochę z innej beczki - LEXUS IS 200, ostatnimi czasy szał na rynku wtórnym, porządne japońskie auto wg mnie dobra alternatywa dla wielu aut, fajnie brzmi, wygodne, trwałe wnętrze niezłe jak na te lata itd.
Takie moim zdaniem BMW E46 po japońsku

No chyba że cały czas trzymamy się zachodnich sąsiadów.

[Ma3ie4k]

Pytanie ktore wybrać osoba młoda , małe trasy ;
2.8 + lpg (204km)
1.8t + lpg leon 225km
1.9 arl (150km)

[-michau-]

Wziąłbym bama.