Buczenie subofera po zmianie radia

[matisim]

Witam wszystkich.
Problem jest taki: subofer mam cały czas taki sam jbl gt4-10. Radio początkowo Pioneer deh 4000ub i wzmacniacz jakiś Soundstream P205, kable firmy nie znanej. Kilka lat ten sprzęt działał ale zachciało mi się zmian. Kupiłem wzmacniacz magnat rx mono i zaraz po jego podłączeniu zaczęły się cyrki. Po podkręceniu basu nawet gdy na radiu mamy głośność na 1/4 głośnik zaczna buczeć chyba na max swoich możliwości, pomaga tylko odłączenie chincha albo wyłączenie zasilania. Gdy skręcamy bas ciszej, ale damy radio dużo głośniej jest to samo, całe buczenie zaczyna się zawsze w momencie wystąpienia basu w piosence, jak nie jest nic odtwarzane można wszystko dać na maxa i jest cisza.
Wzmacniacz jest sprawny bo kupiłem go od kumpla który nawet mi to podłączył, dla próby podłączyłem też ten wzmacniacz z moim głośnikiem pod jego auto i nic takiego się nie działo.
Więc założyłem wtedy jakieś inne radio które miałem mianowicie Kenwood 4051u i problem znikł.
Minął miesiąc. Kupiłem inne radio bo tamto jest trochę biedne, padło tym razem na chwalonego Kenwooda bt53u z procesorem dźwięku. Miałem okazję go posłuchać i spodobał mi się.
Niestety, po założeniu tego radia subofer znowu zaczął buczeć jak wcześniej. Zamierzam dla świętego spokoju kupić teraz nowe kable, myślę że Hollywoody z allegro wystarczą bo mój sprzęt nie jest jakiś mega wymagający. Próbowałem dać dodatkowa masę do radia, fakt, cienkim kablem z śrubki od daszka przeciwsłonecznego.

Miał ktoś taki problem? Co może być taką przyczyną buczenia?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[bogib184]

Mam porządny przewód RCA na zbyciu, AIV Arctic za 65 zł z przesyłką, lub Kicx w podwójnym ekranie za 45 zł. Obydwa sprawdzone w najtrudniejszych warunkach i nic nie zbierają, żadnych zakłóceń. Jak coś, to PW, są w bdb stanie, mi już nie potrzebne.

[matisim]

Kable kupione od kolegi wyżej, problem pozostał. Jak buczał tak buczy. Masa wzmacniacza poprawiona, masa do obudowy radia z Aku też. Jakie propozycje?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[bogib184]

Zrób zdjęcie dokładne od strony pokręteł we wzmacniaczu. Wzmacniacz masz do czegoś przykręcony ?

[matisim]

Nie, wzmacniacz leży póki co. Generalnie, jak dam pokrętło input Level na 3/4 to zaczna buczeć nawet jak muzyka nie gra. Żeby nie buczał to musi być skręcony na 1/4 ale wtedy to nic nie gra.

Tak się dzieje, takie buczenie jest

https://youtu.be/vuu7BDqzUHU" onclick="window.open(this.href);return false;

[bogib184]

W ten sposób uszkodziłeś pewnie masę RCA w radiu, lub wzmacniaczu. Spróbuj tego patentu z linku (zarówno spróbuj przy radiu, jak i wzmacniaczu) :

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1150430.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[matisim]

Po zmianie samego wzmacniacza na początku tak sprawdziliśmy i nic to nie zmieniło. Ale sprawdzę jeszcze teraz. Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby coś spalić przez odłączenie kabli na grającym sprzęcie. To chyba trzeba mieć wielkiego pecha

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[bogib184]

Właśnie trzeba mieć wielkie szczęście, aby w ten sposób NIE spalić masy RCA.

[matisim]

Jednak kolego miałeś rację. Padła masa w wzmacniaczu. Jedno dobre że to już musiało być bo od pierwszego włączenia sprzętu już tak było. Dziwnie że na innym radiu tak nie robi ale ważne, że wiem co jest grane.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka