[mk3] Jak hamuje samochód bez ABS

[danski88]

Witam

posiadam Golfa III (1.4 benzyna) bez ABS, z bębnami z tyłu.
Chciałem zapytać o poradę czy poniższa sytuacja jest poprawna czy nie.

Chodzi o to, że na deszczu podczas maksymalnego hamowania gdy koła stracą przyczepność to samochód lekko przekręca się w lewą stronę.
Dopóki koła nie stracą przyczepności (nie słychać piszczenia) to samochód jedzie prosto. Ale gdy już słychać piszczenie to samochód lekko idzie w lewą stronę.
To nie jest ściąganie w tym sensie, że samochód skręca w bok, tylko się przekręca jak gdyby wokół własnej osi.
Nie wiem jak to wytłumaczyć, powiedzmy, że dźwignia zmiany biegów jest naszą "osią". I wokół tej osi samochód się przekręca.

Testowałem to w deszczu na drodze. Gdy jedziemy 60km/h to podczas maksymalnego hamowania gdy samochód się zatrzymał to nadal był na swoim pasie ruchu, nie wyjechał poza pasy. Był przekręcony o około 30 stopni, może mniej.
A czasami gdy nie udało mi się zablokowac kół to jechał prosto.

Dawno temu gdy jechałem jako pasażer w Ibizie (też bez ABS i z bębnami) to w takiej samej sytuacji na piskach opon jechała prosto.

Czy taka sytuacja wymaga naprawy czy może w takich samochodach jest to normalne?

[merkava]

To jest normalne - nie ma takiej opcji by na obydwa koła działała idealnie taka sama siła hamowania. Zauważ że pisałeś o dwóch sytuacjach - jak jedziesz sam (tył ściąga na lewo), i jako pasażer (czyli dwie osoby, i wtedy hamuje prosto). Do tego możesz dołożyć minimalne różnice w zużyciu opon lub pochylenie nawierzchni, czy też różnice w zużyciu szczęk czy bębnów - słowem za dużo zmiennych by w ostatecznym efekcie autko nie ściągało.

[danski88]

Dzięki za odpowiedź myślałem, że znowu będzie trzeba szukać co jest grane a tu się okazuje, że to jest normalne zachowanie.