[MK3 AEE] Wysokie obr na biegu jalowym

[MarcOrs]

Witam jestem od niedawna posiadaczem VW golfa 97 z silnikiem AEE i nekaja mnie wysokie obroty na bieu jałowym ok 1200 i czytałem ze moze to byc silnik krokowy i przepustnica i chciałem zapytac co jeszcze moze byc przyczyną . I jak to naprawic .Pozdrawiam Marek

[bodzio_j]

co jeszcze moze byc przyczyną . I jak to naprawic .Pozdrawiam Marek

to co napisałeś, ew, czujnik temperatury. Nie podaje, albo podaje zły sygnał i jeździsz jakby na "ssaniu" Można go zmierzyć omomierzem.
A czy zauważyłeś większe zużycie paliwa? Sprawdź też olej , czy nie widać w nim śladów paliwa.

[MarcOrs]

a jakie sa koszta poszczegolnych napraw ?? kurde dopiero go kupiłem i juz cos nie tak

[tomano]

witam! a czy te obroty masz na zimnym silniku czy cieplym? jesli na zimnym to jest w porzadku a na cieplym byc moze czujnik temp. lub sprobj wyregulowac linka przy przepustnicy.aha nowa przepustnica to ok.1800zl.(ja wymienialem mies. temu ale na "wyspie"180 funtow)

[Jacenty85]

Witam! CO do linki o ktorej wspomina poprzednik-nie może byc za mocno naciagnięta gdyż auto wywali bład na przepustnicy i nie bedzie mozna wprowadzić nastwów. Ja proponuje zacząć od podpięcia auta pod Vaga. On powie prawde. Czujnik mozna zmierzyć omomierzem. Może dawać cały czas około 2500 oporu i lipa bedzie trzymał obroty. Przepustnica moze też być brudna ale obstawiam czujnik temp

[MarcOrs]

Mozecie mi napisac jak sprawdzic ten czujnik temperatury i gdzie on jest . Szukałem na forum ale cos nie dałem rady znalesc oczywiscie silnik ciepły i zimny obroty sie trzymaja 1100- 1200 raz sobie opadna raz snów ida do góry same od siebie a przy odpalaniu jak sie mu nie da gazu to sie dusi :/ nie mam pojecia co to moze byc :/

[bodzio_j]

Jest to czujnik czarno-żółty. Powinien być n a króćcu wychodzącym z głowicy.
http://www.mFoto.pl/uploads/1102/czujnik_a267e.jpg

Popatrz na rysunek, może znajdziesz.

[Jacenty85]

eee jak się dusi po odpaleniu to juz 90% czujnik temp.Oryginal ma numer 357 919 501A. Możesz kupić zamiennik za 20 zł, który troche rózni się budową (ma metalową główke) ale pasuje.Ja kiedyś kupiłem oryginal za 100zł i padł mi po miesiącu. Teraz mam zamiennik za 20 zł+oring i chodzi auto jak burza.Załóz i powinno być ok. A tak na marginesie golfy z tymi silnikami są bardziej problemowe niż Escorty.

[MarcOrs]

Jacenty85 tos mnie pocieszył :/ dzieki za rady autko chyba pujdzie do mechanika bo chodzi jak stara warszawa :/ klekot jak z diesla ehh zobaczymy co to bedzie pozdro i dzieki za rady

[grzechu2410nn]

Jacenty85

mam już taki silniczek rok i jak narazie zero napraw

[tomano]

hej!ja mam taki silnik od 5 lat i do tego czasu nie bylo problemow ale jak mi wystapil to "skarbonka za mala"(jednoczesnie przepustnica i "hall").generalnie jest SUPER! (265 TYS.KM.przejechane)

[MarcOrs]

Dziekujem PanoVWie za wypowiedzi i wogole za odzew byłem dzis u mechanika i łaczny koszt naprawy to jedyne 1300 zł chyba sie pochlastam ale procz silnika bedzie robione zawieszenie rozrzad i układ kierowniczy bo na nasze polskie drogi nie ma mocnych :/ jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie pozdraVWiam

[Jacenty85]

Wtrące jeszcze swoje dwa grosze odnośnie tego silnika. Mam bliźniaczy silnik 1.4 AEX do waszego 1.6 AEE i kochani mimo tego, że kupowałem go w stanie idealnym wymieniłem już pół podzespołów. A dzisiaj jadąc w trase po 40 kilometrach mi zdechł (ale po chwili zapalił) i już wiem że musze czujnik halla wymienic. Wiec znowu się k... zaczęło.W bagażniku woże już ze sobą trzy takie aparaty na zamiennik i kluczyk dziesiątke oczkową:) (oczywiscie każdy ma jakieś uszkodzenie dwa popsute czujniki halla a trzeci cholerne luzy ale można na nim dojechać jakieś 100 kil zanim się zaleje olejem). I teraz musze kupić taki czujnik do tego aparatu za jedyne 235 złotych - bo nie chce kupowac podróby i założyć...Konkludując tą nędzną wypowiedź załamanego właściela musze stwierdzic: Jeździłem już Peugotem Renault, Fordem, Seatem, Mercem, Oplem a nawet fiatem i powiem że zaden z nich nie byl tak usterkowy co golf III z przebiegiem bagatela 97 tyś kilometrów...na płacz mnie zbiera kiedy pomysle że Ford miał 330 tyś i się nie psuł.