Hej
mam pytanie. Jak poradzić sobie z piszczącymi bębnami podczas hamowania? Nadmienię, że kilka miesięcy temu wymieniłam bębny i okładziny na nowe. Problem pojawił się po jakimś czasie po wymianie. Ma ktoś jakiś pomysł?
[mk2] Piszczą bębny podczas hamowania
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] Re: Piszczą bębny podczas hamowania
Pewnie w okładzinach szczęk hamulcowych jest sporo metalowych wtrąceń i dlatego piszczą. Czy jak się rozgrzeją hamulce to piszczą bardziej/słabiej?
[mk2] Re: Piszczą bębny podczas hamowania
nie ma reguły. Bębny zostały rozebrane, rzeczywiście było sporo syfu w środku. Dodam, że jak zaciągnięty jest ręczny, pisku przy doduszaniu hamulca nie ma. Niestety po rozebraniu hamulce piszczą dalej, i dodatkowo jak się okazało trzeba wymienić cylinderki, bo jedna z gumek jest już nieszczelna. No nic czeka mnie wymiana plus odpowietrzanie układu. Po całości operacji dam znać jak wygląda sytuacja z piszczeniem i ogólnie hamowaniem, bo ono także pozostawia teraz jak i wcześniej bardzo dużo do życzenia.
[mk2] Re: Piszczą bębny podczas hamowania
Hej
Ja już po wymianie cylinderków. To była najlepsza decyzja, ponieważ hamowanie w golfiku powróciło. Dosłownie powróciło, bo nie przypominam sobie, żeby było kiedykolwiek takie . Piszczy teraz tylko czasem, ale to już jest najmniejszy problem. Nauczka na przyszlość jest taka - jak wymieniasz szczęki wymień też cylinderki. Pozdrawiam
Ja już po wymianie cylinderków. To była najlepsza decyzja, ponieważ hamowanie w golfiku powróciło. Dosłownie powróciło, bo nie przypominam sobie, żeby było kiedykolwiek takie . Piszczy teraz tylko czasem, ale to już jest najmniejszy problem. Nauczka na przyszlość jest taka - jak wymieniasz szczęki wymień też cylinderki. Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości