Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Chcesz kupić, bądź sprowadzić auto..nie wiesz, które wybrać? Napisz o tym tutaj...

Moderatorzy: palio, jhosef, VIP

Zablokowany
Awatar użytkownika
Tomek19900
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 29, 2016 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Renault
Silnik: 2.0

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Tomek19900 » czw paź 25, 2018 20:58

Bezwypadkowe...



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: doggie » czw paź 25, 2018 20:58

Tomek19900 pisze:
czw paź 25, 2018 20:58
Bezwypadkowe...
bingoooo :bigok:



Awatar użytkownika
Tomek19900
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 29, 2016 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Renault
Silnik: 2.0

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Tomek19900 » śr paź 31, 2018 12:30

Siemka. Miałem wcześniej napisać ale nie miałem czasu . Ten Leon w dzień wyglądał o wiele gorzej i praktycznie cały do malowania. Nawet znajomy lakiernik odradził mi kupna tego auta bo jak sam powiedział szukając auta do 22 tys da się kupić auto z 2005 roku z dobrym lakierem a tutaj to był syf i rysa na rysie . Żałuje , że zdjęć nie zrobiłem to może byście nie pisali mi " patrz na mechaniczny stan a nie wizualny " . Ja bym nie potrafił tak porysowanym samochodem jeździć podczas gdy mój roboczy wół z 98 roku nie ma rys . Co prawda zgnity na dole ale buda zdrowa i bez rys . Oczywiście ślady użytkowania są ale nie ma czegoś takiego , że obtarty o słup czy rysa od klucza na całej długości.

Powoli poddaje się z szukaniem auta i chyba już odpuszczę przed nowym rokiem. Raz , że brak czasu mi doskwiera ( firma ) a dwa , że same ulepy niestety i bardzo ciężko kupić coś zadbanego . Jak już pisałem mogę dać 20 tys za leona z 2006 roku gdzie będą np. dwa elementy do malowania lub normalne ślady użytkowania ale nie , że cały obdrapany i rzucający się w oczy nie z swojej " ładności " a rys. Nie wymagam cudów , naprawdę. Zawsze to podkreślam , że za 20 tys nie kupie auta igły bo takie nawet 3 letnie potrafią nie być . Po prostu już tracę cierpliwość do sprzedających i ich zapewnień przez telefon . Pytam o stan podłogi i słyszę " rok temu zaglądałem na przeglądzie to super było " . Przyjeżdżam . Wchodzę pod auto na tyle ile mogę . Świece dobrą latarką a tam rdza na rdzy . Sprzedający mówi " no przez rok czasu auto stało na dworzu to mogło się coś zmienić " . I jeśli chodzi o podwozie to też nie wymagam czystego i bez rdzy bo każde auto z 2005-2007 roku będzie mieć naloty , rdzawki ale , żeby aż tak to podziękuje.

80% ogłoszeń z trójmiasta to sami handlarze. Bardzo surowo ich traktuje i nie mam kompletnie zaufania i może nie każdy jest taki sam i można kupić od nich auto zadbane ale to graniczy z cudem. Jak widzę te opisy w ogłoszeniu konkretnego auta " super , igła , 103 tys przebiegu " to rzygać mi się chce . Ile ktoś musiał dać za takie auto w Niemczech czy innym kraju , że tu sprzedaje za cenę mniejszą od rynkowej i to jeszcze z b.dobrym wyposażeniem i ludzie niestety w to wierzą i kupują takie perełki i napędzają ich biznes. Bo skoro koło mnie jest autohandel gdzie sprzedaje auta typowy Turek i te auta z placu znikają a najczęściej jak przejeżdżam widzę tam rodziny to jednak te auta mają zbyt. Do tego kolesia nie mam już kompletnie zaufania i nigdy bym tam auta nie kupił. Byłem oglądać u niego Golfa 5 z 2006 roku . Auto oczywiście wypicowane i przyciąga wzrok ale i też zapala się lampka ostrzegawcza. Schylam się a tam podwozie zalepione jakąś gumą a pod spodem rdza i całe zgnitę. No i teraz znów usłyszę " panie auto z 2006 roku to ma prawo być zgnite " . Owszem ma prawo ale skoro nędzny focus 2 uwazany jest za zgniliznę która gnije w oczach a moja siostra takiego ma z 2007 roku i naprawdę podwozie wygląda spoko to taki Niemiecki cud techniki rok młodszy a tak zgnity. Wnioski ? Auto trzymane non stop na dworzu w śniegu . Nie dbane . Nie konserwowane. Bo inaczej tego nazwać nie można.

Powracając do kupna auta. Jak wspomniałem 80% ogłoszeń z trójmiasta to chojnice , elbląg , starogard gdański , malbork i wszyscy praktycznie te same opisy zachwalające auto , niskie przebiegi i chyba wynajęty fotograf do sesji. W życiu bym od nich auta nie kupił. Osób prywatnych sprzedających auto jest jak na lekarstwo. Zauwazyłem też , że większość ogłoszeń to silniki diesla i np. gdybym przykładowo szukał diesla to miałbym w czym wybierać bo np. takich golfów 5 w benzynie z 1.6 mpi praktycznie nie ma w Gdańsku ( nie mówię o handlarzach ) tak w dieslu jest pełno . Po prostu chyba diesli było dawniej xxx więcej kupionych i tyle.

Następnym problemem kupna auta używanego jest silnik. Jak już trafi się auto które mi się podoba wizualnie i chcę jechać oglądać to wchodzę na forum czy to BMW , czy to VW , audi i czytam " tylko nie ten silnik " . I to tyczy się wszystkich marek. FSI nie bo problem z sondami , nalotem , rozrząd . W BMW wadliwe napinacze , drogi serwis , rozrząd . I tak grono szukanych aut się zawężą i co z tym idzie nie dość , żę tak mało ogłoszeń to jeszcze szukanie konkretnego silnika graniczy z cudem. Zawsze ktoś coś odradza. Mam znajomego który zawsze kupuje auta w " ciemno " Jest to facet po 50 stce i nie zna się na forach , internetach itp i zawsze kupuje auta po prostu nie czytając opinii. Aktualnie ma mazdę za którą dał 13 tysięcy benzyna gaz. Wchodząc na forum z ciekawości czytam , że silnik w tej mazdzie nie jest polecany i , że gnije. A jego auto naprawdę spoko i o ile nie kłamie jest zadowolony. Ja zawsze gdzie nie wejde to wychodzę zniechęcony. FSI syf , N43 SYF . 80% syf. To ja nie wiem już jak szukać samochodu naprawdę . W lagunie mam 636 tysięcy przebiegu i silnik 2.0 8V. Bierze olej , śmierdzi . Niekiedy jest przeciążony z racji swojego przeznaczenia a jeździ i w zeszłą zimę palił normalnie. Dynamika też jeszcze jest . Nie wiem czy to silnik po remoncie czy licznik 3 razy szybciej przebieg nabił ale w każdym razie ten złom za 1000 zł jeździ i nie ma problemów. A tutaj nie da się auta za 20 tys kupić bo FSI bo to i tamto. Wychodzę z założenia , że faktycznie nawet auta średniego wieku to złom i nie ma już aut godnych polecenia.



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: doggie » śr paź 31, 2018 14:06

Rysy w 10 letnim aucie to coś normalnego, jedno auto ma ich więcej inne mniej, wszystko zależy od sposobu użytkowania, niektórzy nie mają czasu na jakąś szczególną zabawę z lakierem bo auto służy im do zarabiania. Jest zazwyczaj szybka myjnia najczęściej automatyczna i to wszystko ale zrobienie po zakupie porządnego detailingu z polerką, korektą lakieru i zabezpieczeniem choćby twardym woskiem to nie problem. Kupno używanego auta to sztuka kompromisu a czytając twój post dochodzę do wniosku, że tego nie potrafisz. Jedyne wyjście dla ciebie to nowe auto z salonu chyba że w końcu prędzej czy później dasz się naciągnąć na motodoktora i piękny lakier oferowany "do sprzedazy".

Jeszcze raz powtórzę - kupowanie używanego auta to sztuka kompromisu, wybór pomiędzy pewnym bezwypadkowym a niekoniecznie idealnym technicznie, bo może tarcze, rozrząd, dwumas trzeba zrobić, wybór pomiędzy pewnym technicznie a niekoniecznie pięknym bo rysy, wgniotki itp...

taki przykład - czy lepiej kupić auto bezwypadkowe ale porysowane, z wgniotkami bądź innymi wizualnymi niedomaganiami od brata, który wiesz że olej filtry i wszelkie rzeczy robił terminowo czy też lepiej od handlarza, u którego auto wygląda jak ideał, ma piękny lakier i rzekomo wszystko zrobione. Albo idziesz w pewnych rzeczach na kompromis albo kupujesz nowe

Rynek jest trudny ale można na nim kupić dobre auto



Awatar użytkownika
dreyfus
Forum Master
Forum Master
Posty: 1146
Rejestracja: ndz sie 23, 2009 09:00
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: dreyfus » śr paź 31, 2018 14:41

doggie nie odnosisz wrażenia, że tomek19900 nawet w salonie przy zakupie nowego znajdzie coś co mu się nie spodoba? Zawsze lubiłem przy sprzedaży auta za 20 tysięcy posłuchać mirków, że to czy tamto i im jesteś uczciwszy tym masz bardziej przekichane a im bardziej im ładnego cukierka podasz tym bardziej na nic innego nie zwrócą uwagi i uwierzą we wszystkie bajki... Ja Ci kolego proponuje dojedź sobie tą lagune póki daje radę i zbieraj pieniążki na coś co może kiedyś będzie w stanie zaspokoić twoje zakupowe ambicje... Bo te masz mega przy takim budżecie.



Awatar użytkownika
Tomek19900
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 29, 2016 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Renault
Silnik: 2.0

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Tomek19900 » śr paź 31, 2018 23:53

Chłopaki na spokojnie.... bez spiny...

Czy to są wymagania ? :

1.) Nie szukam auta z grzanymi fotelami , czujnikami parkowania i innymi bajerami
2.) Szukam auta z zwykłym silnikiem np. MPI które moim zdaniem jest tańsze niż 2.0 FSI z racji braku mocy i wiadomo , że kiedyś 2.0 FSI było droższe w salonie
3.) Nie napisałem , że szukam samochodu który będzie mieć idealny lakier bez rysy , wgniotki . W kilku postach pisałem wprost , że mogę kupić auto gdzie np. zderzak będzie do malowania , drzwi lub ogólnie rysa tu i tam. Nie napisałem nigdzie , że moim wymogiem jest piękny , lśniący lakier niczym z salonu bo zdaje sobie sprawę , że 10-12 letnie auto już swoje przeszło . Dlatego nie wiem czemu tak wmawiacie mi , że szukam salonowego stanu ?
4.) Dla mnie auto może mieć nawet szyby na korby z tyłu ...

To są wymagania ? Owszem macie racje , że czasami lepiej kupić coś co ma zrobione np. rozrząd , sprzęgło i inne droższe rzeczy a ma np. porysowane drzwi i wgnieciony zderzak. Owszem da się to ogarnąć . Ale mi nie pali się na tyle aby kupować obdrapany samochód . Pracuje w firmie gdzie ludzie jeżdżą różnymi samochodami. Od aut po 300 tysięcy po auta za 2 tysiące . Codziennie przechodzę przez ten sam parking i widzę te samochody w świetle dziennym i jeśli mam być szczery to kolegi audi 80 B4 ma o wiele lepszy lakier niż ten seat z 2006 roku . Zakładając , że dam za 20-22 tys to naprawdę nie mogę wymagać choćby dobrego stanu lakieru ? Przecież dobrze wiecie , że lanos za 3 tysiące może mieć dobry lakier a ja mam kupić auto cale porysowane ? Jak już mówiłem. Akceptuje skazy lakieru i jestem tego świadom , że nowe tylko w salonie .


Co do tego czy prędzej czy później natnę się na auto z dolanym moto doktorem . W życiu różnie bywa. Jeden kupi w " ciemno " auto bez sprawdzania i się nie zawiedzie a ja sprawdzę na tyle ile potrafię i zaliczę wpadkę. Takie sa auta używane. Ale jestem czujny i nie jestem typowym " lajkiem " i wiem co jest warte uwagi a co nie. Gdybym nie miał zielonego pojęcia dawno bym kupił Golfa 5 od handlarza o którym wspominałem. Wizualnie wypicowane i lakier bez ryski . Mogę dać link do ogłoszenia bo nadal stoi. A podłoga zgnita. Auto zmęczone życiem bardzo mocno.

Nie chce tu nikogo drażnić i dziękuje Wam za pomoc w tym temacie ale zrozumcie , że po prostu jestem bardzo ostrożny bo raz już się naciąłem kupując golfa 4 z 1.9 TDI jeszcze jak te auto było " nowsze " kilka lat temu . Nawet były moje tematy gdzie pytałem czego to może być objaw a np. okazało się , że dwumasa do wymiany. Pozdrawiam . Już nie będę tutaj dawać linków do samochodów . Po prostu jak kupię to się pochwale :)



Pastusiak
Forum Master
Forum Master
Posty: 1048
Rejestracja: pt mar 13, 2015 23:56
Auto: VW
Silnik: 1,8T

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Pastusiak » czw lis 01, 2018 00:57

Problem jest taki że te 20 tys to spokojny i bardzo dobry budżet wciąż na coś z czasów Golfa IV czy Passata B5.
Ktoś się może śmiać ale na otomoto pełno Leonów mk1 za kilkanaście tysięcy, jak ktoś ma zawirusowanego ARL-a, na fajnych laczkach młodszego niż 2000 to czasem i 16-17 tys żąda.
Passat B5 polift też 7 tys nie kosztuje..A4 b6 itd..

Więc auta nowsze, biorąc pod uwagę że nie idziemy w podstawowe silniki i początki produkcji tak zaraz 17-18 tys nie kosztuja.
A co do silników po 2003-2004 w nowszych modelach aut grupy VW/Audi nie ma już tak że każdy jeden silnik jest bezawaryjny i polecany, trzeba szukać wybiórczo.

Można jeszcze pomyśleć o autach których przeciętni ludzie się nie tykają = większe szanse na znalezienie czegoś fajnego np Hyundai Sonata albo Lexus Is200



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: doggie » pt lis 02, 2018 21:54

Pastusiak pisze:
czw lis 01, 2018 00:57


Można jeszcze pomyśleć o autach których przeciętni ludzie się nie tykają = większe szanse na znalezienie czegoś fajnego np Hyundai Sonata albo Lexus Is200
pomyśleć można ale.... Sonata we wnętrzu zajeżdża jeszcze starą Koreą a Lexus w serwisie tani nie będzie
Tomek19900 pisze:
śr paź 31, 2018 23:53


Nie chce tu nikogo drażnić
spoko, nikogo nie drażnisz, my tylko wyrażamy swoją opinię

daj sobie więcej czasu a na pewno coś znajdziesz



Awatar użytkownika
Tomek19900
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 29, 2016 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Renault
Silnik: 2.0

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Tomek19900 » pt lis 02, 2018 22:52

Jutro jestem umówiony na oględziny tej jetty do której dodaje link poniżej. Auto miało dzwona i sprzedający wysłał mi zdjęcia i nie wyglądało to groźnie. Grunt , że się przyznał. Robiony był tylny zderzak , drzwi i błotnik . Podchodzę z dystansem do tego ogłoszenia a , że blisko akurat będzie koło mnie przejeżdżać to aby wizualnie go zobacze na tyle ile mogę. I powtarzam nie szukam najtańszych aut aby zaraz nie było hejtu na mnie. To po prostu zostało dziś dodane na olx.pl i chcę zobaczyć jak wygląda.

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... xtor=SEC-8

20160402_132317.jpg
20160402_132306.jpg
20160402_132254.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: doggie » pt lis 02, 2018 23:15

sprowadzony a kraj pochodzenia Polska, powiat starogardzki, nie mówię że nie ale nie mam zaufania do takich ogłoszeń z tych rejonów. Zanim cokolwiek zrobisz weź VIN i sprawdź jego historię. Nie dość że w Polsce miał kolizję to nie wiadomo w jakim stanie i za ile go sprowadził



Awatar użytkownika
Tomek19900
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 29, 2016 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Renault
Silnik: 2.0

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Tomek19900 » pt lis 02, 2018 23:31

Powiem Ci , że mi to samo się w oczy rzuciło. W sensie sprowadzony bo pisał tak w opisie a kraj pochodzenia " Polska " i też już lampka mi się zapaliła.

Wiem , że to Starogard Gdański gdzie to siedziba handlarzy . Wklepałem jego numer w google i nic nie wyskoczyło. To prosty patent bo tak można też sprawdzić czy facet ma lub miał inne auta na sprzedaż i często ktoś piszę, że jest osobą prywatną a okazuje się , że sprzedaje 10 aut z tym samym " cudownym " opisem. Oczywiście miałem kolegę który pracował w auto handlu i nawet numery telefonu potrafią zmienić do kilku samochodów inny numer telefonu. Także tu też trzeba uważać.

Facet zgadza się na stacje diagnostyki i mówi , że nie ma z tym problemu i możemy jechać. Ale tutaj też potrafi być haczyk. W każdym razie z ciekawości to auto na żywo zobaczę bo dosłownie obok mnie przejeżdżać będzie i chcę się przejechać i wizualnie zobaczyć . Wiadomo auto będzie miało rozgrzany silnik . Nie zobaczę jak odpala na zimnym. Po prostu oglądnę je. Wezmę sobie numer VIN . Jeżeli auto będzie " ok " to umówię się na stacje diagnostyki w celu dokładniejszego sprawdzenia. Zresztą sam o tym wspominał on . Nie mógłbym kupić auta w " ciemno " a tak zawsze u diagnosty który też ma swój warsztat sprawdzę sobie co nieco a facet się zna . Ale znając życie auto się szybko sprzeda bo zdjęcia ładne , wyposażenie fajne i cena nie wygórowana a więc pewnie ktoś kupi w ciemno np. w niedziele lub poniedziałek z rana. Bo ja pracuje w poniedziałek i dopiero będę mógł w razie czego na wtorek się umówić. No ale nie jestem napalony i z dystansem do tego podchodzę tak więc żałować nie będę.

Wyświetlił mi się jeszcze taki Golf 5 ale tutaj cena jest chyba bardzo niska a więc też trzeba uważać bo nikt dobrego auta tanio nie odda. I powtarzam aby nie było hejtu do mnie " szukasz taniego to dostajesz złom " . Ja mogę za 2004 rok golfa dać i 20 tys jeśli stan będzie ok. Nie zaznaczam w wyszukiwarce ceny 10-12 tys. Po prostu taki się pojawił .

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... xtor=SEC-8



Pastusiak
Forum Master
Forum Master
Posty: 1048
Rejestracja: pt mar 13, 2015 23:56
Auto: VW
Silnik: 1,8T

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Pastusiak » sob lis 03, 2018 02:57

doggie pisze:
pt lis 02, 2018 21:54
pomyśleć można ale.... Sonata we wnętrzu zajeżdża jeszcze starą Koreą a Lexus w serwisie tani nie będzie
Akurat Lexus jest bezawaryjnym autem, coś jak Toyota to jeździ i się nie sypie, chyba że zaciski zapieczone albo przeguby do wymiany.. pomijam już fakt że takie Passaty to śmietniki w 75% sprowadzane z zachodu, bo Polacy wszystko kupią..także IS200 może być b. dobrą opcja.



Awatar użytkownika
dreyfus
Forum Master
Forum Master
Posty: 1146
Rejestracja: ndz sie 23, 2009 09:00
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: dreyfus » sob lis 03, 2018 07:02

Czy auta bezawaryjnego się nie serwisuje? Porównaj koszty części zamiennych tych "zwykłych" IS to nie jest auto dla każdego... A od paska trzy kroki w bok:) jak ludzie lubią być oszukiwani to sprzedający im wciskają to co oni są w stanie kupić i dotyczy to każdego auta i marki.



Awatar użytkownika
Tomek19900
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: sob paź 29, 2016 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Renault
Silnik: 2.0

Re: Volkswagen Jetta 2.0 FSI 150km Automat

Post autor: Tomek19900 » sob lis 03, 2018 18:19

Siema. Właśnie wróciłem z oglądania tej jetty i teraz w punktach .

1.) Auto praktycznie bez rdzy. Tzn nie miałem go na kanale ale świeciłem latarką i w porównaniu do innych aut które oglądałem to tutaj zero rdzy. Malowane elementy nie wyróżniają się i nawet bym nie powiedział , że malowane ( te z zdjęć ) . Może ktoś kto się zna by to dojrzał ale ja nie mogłem. Blacharka tzn buda super w sensie oglądałem dokładnie i tylko jeden pęcherz i odprysk na tylnym zderzaku. Podwozie z wstępnych oględzin ok .

2.) Auto wypicowane . Jak go zobaczyłem za dnia to powiedziałbym , że jak nowe. Błyszczało się jak na zdjęciach. Opony pryśnięte plakiem . Ale tak robią nawet w bardziej " zaufanych " miejscach jak np. salony ASO . Środek nie zniszczony bez żadnego przetarcia. Przyciski szyb elektrycznych , mieszek biegów , siedzenia w b.dobrym stanie. Jedynie kierownica lekko wyślizgana ale to ma prawo. Ogólnie środek bardzo czysty i zadbany. Auto ogólnie widać , że wypicowane , umyte ale facet był z żoną i twierdzi , że tak dbają. Wiadomo ufać nie można.

3.) Elektryka szyb , lusterek , podgrzewanie foteli działa. Klima wydajna i działa. Czuniki parkowania działają.

4.) Auto stoi na oponach letnich w b.dobrym stanie - b.dobry bieżnik .

5.) Podczas jazdy próbnej nie zobaczyłem nic niepokojącego. Zawieszenie " twarde " tzn takie twardsze niż np. w francuzach ale na dziurach nie było bicia ani walenia. Hamulce dobre. Przód i tył klocki w b.dobrym stanie i tarcze. Biegi nie wchodzą zbyt komfortowo w sensie sprzęgło ok ale biegi jak " masło " nie wchodzą. Ale to chyba tak jest w VW z tą skrzynią 6 biegową bo kolega ma w świetnym stanie Passata B6 z tą samą skrzynia i silnikiem i u niego biegi też tak " chropowato " wchodzą. Auto nie ściąga.

6.) Ogólnie auto wydaje się proste i spasowane


Z minusów :

1.) Z przodu na prawej stronie o wiele większa szpara między błotnikiem a maską niż z strony drugiej. Facet twierdzi , że wymieniał jakiś wężyk który idzie do maski i sam regulował maskę na zawiasach i fakt ten wężyk przeszkadza trochę . Ja się nie znam ale trzeba z dystansem podejść. Bok malowany tak jak na zdjęciach które dał.

2.) Czy powinno być wygłuszenie maski ? Po otwarciu maski nie ma wygłuszenia - tej maty. Facet twierdzi , że to tylko w dieslu. Kłamstwo ?

3.) Rozrząd niby wymieniony 30 tys temu ale wiadomo nie ma faktury ani nic bo twierdzi , że u kolegi robił i nie potrzebował czegoś takiego. Tutaj może być kłamstwo a nie znam się jak to sprawdzić. Żadnych hałasów z pod maski nie słychać .

4.) Auto było na rozgrzanym silniku bo przyjechali do rodziny i tam oglądałem auto a więc prosiłem by było zimne o ile będę w poniedziałek

5.) Brak opon zimowych . Ale to już nie taki minus

6.) Teraz tak. Ogólnie auto w kilku miejscach miało taką jakby gumę nałożoną. Nie wiem jak to nazwać. Było to w bagażniku pod zestawem naprawczym . Na nadkolach w środku . Taka jakby pasta. Blachy b.zdrowe a on twierdzi , że to tak z fabryki wypuszzane. Jakieś łączenia blach i zabezpieczone czy coś . Tak gadał. To kłamstwo czy prawda ?


Ogólnie zażartowałęm , że daje 19500 zł i auto biorę bez sprawdzania na diagnostyce. Facet nie chciał i mówił , że jest tak pewny stanu , że nie odda za tyle i , że dziękuje w takim razie. Twierdzi, że zaprasza z miernikiem lakieru i oprócz tych elementów nie wykaże nic gdzie indziej. Kazał też sprawdzić numer VIN i sobie zapisać go . Zgadza się na sprawdzenie auta na stacji a nawet w ASO ale u niego w starogadzie bo jak twierdzi do Gdańska nie będzie jechać bo to czas i jak auta nie kupie jazda na darmo 50 KM w jedną stronę i , że sam mam wybrać aso , serwis u niego w mieście. Twierdzi , że jest pewny stanu.

Ogólnie auto wyglądało świetnie ale nie byłem napalony. Wiadomo wypicowane i wyglądało super. W poniedziałek mam jechać na wybraną stację na serwis do niego. Może jest ktoś z forum kto ma czas w poniedziałek i odpłatnie chce z kompem jechać ? zapłące. Jak coś dajcie namiary na kogoś lub odezwijcie się. Sprawdzałem przebieg na :

historiapojazdu.gov.pl

i przebieg pokazany przy osatnim przeglądzie 188 tys. Ale to nic nie mówi czy kręcony wiadomo. Auto pochodzi z Niemiec i źle wpisał w ogłoszeniu.

Co myślicie ?



Zablokowany

Wróć do „Chcę kupić auto”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości