Ja kończę tę dyskusję, to nie ma sensu
ale..w woli wyjaśnienia:
@Tomek19900 nie ma problemu jak się nie pdoba
nikt nie wciska Lexusa, każdy wybiera to co woli, to co się podoba, natomiast Lexus wizualnie może nie odpowiadać ale..napęd RWD, 6 cylindrów, no kultura pracy i prowadzenie na wielki + w stosunku do takiego Golfa/Jetty z fsi.
Wbrew temu co panowie mówią, kumpel z roboty ma takiego i miałem przyjemność się przejechać to bajka, także apropo tych opowieści ze coś z gazet czytam to jak widać nie polecam czegoś o czym nie mam pojęcia..tak swoją drogą kumpel nawet sprzęgła nie tykał. To była luźna propozycja - wg mnie spoko auto za tę kasę.
Ale śmieszne jest wrzucanie Lexusa do worka gdzie jest nie wiem..Audi A8 6.0 W12 albo BMW 740i? i opowieści że Lexus jest drogi bo się przypadkową ofertę sprzęgła podaje za 3500..obawiam się że jak pójdzie do przypadkowego sklepu vw/audi to komplet Sachs do 2,0 fsi z 2400 pln + rozrząd..mamy 3500, każdy ma internet, mamy XXI wiek, nie trzeba kupować części najdroższych z przypadkowego sklepu.
Ale ok bez komentarza..
i odpowiadając na złośliwości
@doggie, z resztą nie pierwszy raz..to ja kupiłem mk4 gti z 1,8T dla tej jednostki - jeden z najlepszych benzyniaków tego koncernu, żadnego następcy jeszcze długo nie będzie, ale nie szukałem samego mk4 ale też A3 8L z tym motorem, Octavię 1 a także Ibizę, oprócz tego Volvo S40 I 2,0T albo Opla Astra G 2,0 turbo (Z20LET), po prostu chciałem mocną benzynę z turbo i tyle, golf okazał się najlepszym wyborem.
Nie kupowałem dla znaczka czy prestiżu jakiegoś nie wiadomo skąd.
Ja uważam że golfy czy passaty są autami w porządku ale trzeba wiedzieć jaką wersję kupić szczególnie dziś i to są auta dla ludzi którzy przejdą tę harówkę w poszukiwaniu wśród śmietników dobrych egzemplarzy a nie jest to łatwe.
I ja bym od handlarza bezpośrednio auta nie kupił, co innego ktoś jeździł a co innego handlarz wczoraj przywiózł jeszcze "ciepłe" auto jak bułki w sklepie.
a do autora napisze tak, jest Focus, jest też z tej samej bajki Volvo S40 II np 2,0 albo włoskie Bravo II 1,4
Tomek19900 pisze: ↑ndz lis 04, 2018 15:43
Co do odpicowania jetty to serio nie widziałem jeszcze tak " zadbanego " i błyszczącego się z daleka lakieru. Dosłownie jak nowy. Opony pryśnięte plakiem co od razu zobaczyłem.
Kwestia korekcji lakieru,polerka, woskowanie itp itd..handlarze mają swoje sposoby, zabiegi "SPA" dla aut i wygląda jak nówka
Po takich zabiegach to i stara "trójka" wygląda lśniąco:
http://www.gieldaklasykow.pl/volkswagen ... n-gliwice/