Czasami brak reakcji na pedał gazu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 518
- Rejestracja: ndz maja 28, 2017 11:22
- Lokalizacja: Zwierzyniec
- Auto: Volkswagen Golf
Re: Czasami brak reakcji na pedał gazu
Sprawdź wężyki w okolicach filtra węglowego,jest tam taki plastikowy potrafi się rozleciec
-
- Użytkownik
- Posty: 424
- Rejestracja: pt gru 22, 2017 23:59
Re: Czasami brak reakcji na pedał gazu
Przepustnica była demontowana, czyszczona i adaptowana. Jedynie nie ruszałem potencjometra, który znajduje się na przepustnicy pod tą plastikową puszką. Tylko coś czuję, że nie ma sensu tego otwierać.marcin7x5 pisze: ↑wt lis 20, 2018 07:50W przepustnicy to czyścimy tylko gardziel i tą klapkę zarówno z góry jak i od spodu na błysk. Oczywiście trzeba ją zdemontować. Co do nieszczelności to jest jeszcze evap który jest wpięty pod przepustnicą oraz wężyk który idzie do regulatora ciśnienia paliwa a jest wpięty obok czujnika ciśnienia.
A czy ten EVAP można wywalić całkowicie ? On podlega wymianie po iluś latach ?
Jeśli chodzi o problem z brakiem reakcji na pedał gazu podczas jazdy, to problem zniknął.
Tylko dzisiaj znów odpalając silnik z rana poczułem pojedyncze szarpnięcie przy odpaleniu, ujrzałem kontrolki check, esp, epc i mocy nie było. Obroty stały równo 1100 rpm. Ale przy wciśniętym pedale gazu obroty rosły do 1200 i spadały do 1100 i tak w kółko. Drugi raz się, to zdarzyło.
Dopiero za 5-6 odpaleniem silnika było normalnie i szło pojechać. Błędy oczywiście te same, co wcześniej:
Re: Czasami brak reakcji na pedał gazu
Silnik wchodzi w tryb serwisowy bo tak ma zapisane ECU przy błędzie z czujnika ciśnienia. Podmień go nawet na używkę ale oryginał.
- sebastian1901
- Gadatliwa bestia
- Posty: 695
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
- Lokalizacja: CzęstochoVWa
- Auto: Octavia I 1.8T RS
- Silnik: AUQ
- Kontakt:
Re: Czasami brak reakcji na pedał gazu
Cześć.
Przerabiałem ten temat w znajomego Seat Toledo 2002r 1.6 16V BCB.
Jak go kupił to około miesiąca było dobrze. EPC i CHECK się zapalał zwykle jak miał małą prędkość i jechał powiedzmy na 5 biegu i dodał gazu. Odłączało silnik od pedału gazu i chodził tylko na wolnych obrotach. Trzeba było kilkakrotnie gasić i odpalać auto. Pierwsze co to wywaliło błędy od tego czujnika podciśnienia co jest w kolektorze. Wymyłem go i założyłem. Był przez jakiś czas spokój. Zamówiłem inny ale używany ten czujnik. Po kilku dniach znów zaczęło wywalać ten błąd. Później jakaś nieszczelność w dolocie jako błąd. Kasowanie, kombinowanie, czyszczenie egra, podmiana przepustnicy adaptacja i niby ok. Założył LPG. Po jakimś czasie znów zaczęły się zapalać te kontrolki EPC i Check.
Zaprowadziliśmy auto do takiego niby dobrego elektromechanika. Auto było tydzień czasu. Testował i takie tam. Wymienił czujnik MAP za 200zł oryginał Siemensa i wróciliśmy do domu. Po drodze już się zapalił sam CHECK. Ręce opadły. Już zgłupiałem. A że zrobiłem u siebie swapa został mi silnik z mojej golfiny 1.6 16V też BCB więc zacząłem przekładać graty bo u mnie mimo LPG nic się nie działo i nic się nie zapalało. Na podmianę poszedł kolektor ssący, nowe uszczelki pod nim + sylikon Reinzosil, czujnik map został ten nowy, moja przepustnica, jeszcze ten wężyk podciśnienia co idzie od kolektora do serwa założyłem od siebie, nowa uszczelka pod przepustnicę.
Od tamtej pory nic się nie zapaliło. Auto chodzi ładnie na PB i na LPG.
W sumie to sam nie wiem co mogło być powodem zapalania tych kontrolek ale na pewno coś związanego z ciśnieniem w kolektorze ssącym przynajmniej mnie się tak wydaje.
Przerabiałem ten temat w znajomego Seat Toledo 2002r 1.6 16V BCB.
Jak go kupił to około miesiąca było dobrze. EPC i CHECK się zapalał zwykle jak miał małą prędkość i jechał powiedzmy na 5 biegu i dodał gazu. Odłączało silnik od pedału gazu i chodził tylko na wolnych obrotach. Trzeba było kilkakrotnie gasić i odpalać auto. Pierwsze co to wywaliło błędy od tego czujnika podciśnienia co jest w kolektorze. Wymyłem go i założyłem. Był przez jakiś czas spokój. Zamówiłem inny ale używany ten czujnik. Po kilku dniach znów zaczęło wywalać ten błąd. Później jakaś nieszczelność w dolocie jako błąd. Kasowanie, kombinowanie, czyszczenie egra, podmiana przepustnicy adaptacja i niby ok. Założył LPG. Po jakimś czasie znów zaczęły się zapalać te kontrolki EPC i Check.
Zaprowadziliśmy auto do takiego niby dobrego elektromechanika. Auto było tydzień czasu. Testował i takie tam. Wymienił czujnik MAP za 200zł oryginał Siemensa i wróciliśmy do domu. Po drodze już się zapalił sam CHECK. Ręce opadły. Już zgłupiałem. A że zrobiłem u siebie swapa został mi silnik z mojej golfiny 1.6 16V też BCB więc zacząłem przekładać graty bo u mnie mimo LPG nic się nie działo i nic się nie zapalało. Na podmianę poszedł kolektor ssący, nowe uszczelki pod nim + sylikon Reinzosil, czujnik map został ten nowy, moja przepustnica, jeszcze ten wężyk podciśnienia co idzie od kolektora do serwa założyłem od siebie, nowa uszczelka pod przepustnicę.
Od tamtej pory nic się nie zapaliło. Auto chodzi ładnie na PB i na LPG.
W sumie to sam nie wiem co mogło być powodem zapalania tych kontrolek ale na pewno coś związanego z ciśnieniem w kolektorze ssącym przynajmniej mnie się tak wydaje.
Sebastian
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości