Posiadam Golfa 7 z silnikiem 2.0 tdi CRLB 150 km i przebiegiem 207 tys km. Do tej pory wszystko było ok. Z racji przebiegu podczas pobytu w Polsce wymieniłem kompletny rozrząd. Auto jeździło bez problemu przez dwa tygodnie po czym zapalił się check engine. Jako, że musiałem wracać do Niemiec to tylko zobaczyłem co to za błąd a był to czujnik różnicy ciśnień od filtra DPF. W połowie trasy czyli po około 500 km błąd znowu się zapalił. Auto chodziło bez zmian więc tak dojechałem. i jeszcze byłem dwa dni w pracy czyli dodatkowo około 150 km. Dzisiaj zabrałem się za sprawdzenie i pod maską zastałem doszczętnie stopiony owy czujnik. Widać też, że rurka do niego prowadząca stopiła troszkę jej plastikowe mocowania jak i naklejki które na niej są się przypaliły. Wskazuje to, że temperatura w tej rurce była bardzo duża. Silnik ciągle pracował bez zarzutów. Przed wymianą rozrządu wszystko było ok bo mam zdjęcia i widać, że naklejki i mocowania były całe.
I teraz główne pytanie, co mogło być tego powodem?? I czy wymiana rozrządu miała z tym coś wspólnego czy to po prostu zbieg okoliczności? Jestem mechanikiem ale z takim czymś się jeszcze nie spotkałem.
Pozdrawiam
W trakcie wymiany rozrządu (widać nalepki na rurce) :
Stopione mocowania i naklejki:
Dolna naklejka całkiem odpadła:
Czujnik:
