Audi a4 b7 1.8T do oceny

[dreyfus]

Da się wszystko pewnie tylko wymaga by na to zwracać uwagę, w nowych daciach, Renault 1.6 po sprawdzeniu luzów już z fabryki ma kiepsko ustawione.

[kostek007]

Jak zwykle temat schodzi na drugi tor... jakies reno dacie, peżoty i inne wynalazki. Nie interesuja mnie te marki...

Biore jeszcze pod uwage astre IV 1.4 140km z lpg (ewentualnie bym dolozyl). Ktos mial do czynienia z tym silnikiem i autem? Jedzie to jakos w miare? Tylko ze troche wychodzi poza moj budzet... ale to bym dozbieral wiec nie problem, jesli by sie audi nie znalazlo

[dreyfus]

Chciałem kupić ale ceny zabijały w końcu żonie megane III ogarnąłem... Jak to jeździ? W porównaniu z megane zapierdziela w porównaniu z paskiem nie jedzie... Przecież to są czysto subiektywne oceny... Jaki problem się tym autem przejechać? Przecież to Tobie ono ma odpowiadać...

[doggie]

Jak zwykle temat schodzi na drugi tor... jakies reno dacie, peżoty i inne wynalazki. Nie interesuja mnie te marki...

Biore jeszcze pod uwage astre IV 1.4 140km z lpg

A Astra to nie inny tor od A4 B7? Poza tym te wynalazki nie są gorsze od niemieckich wynalazków, ale oczywiście co kto woli, ja chciałem Peugeota 3008 GT a skończyło się na Tigu

Taka Astra z 1.4 T jest lepszym wyborem od oklepanego B7, choć trochę opasła wagowo

[dreyfus]

Taka Astra z 1.4 T jest lepszym wyborem od oklepanego B7, choć trochę opasła wagowo

A ona oklepana nie jest? po za tym co znaczy "lepszy wybór" dla Ciebie może ale przecież ilu ludzi tyle opini, oczekiwań...

[doggie]

Wyrażam swoje opinie a nie twoje ani nikogo innego. Ja swoje, ty swoje, ktoś inny swoje, prawda? Kolega pyta więc odpowiadam po swojemu, czy mam odpowiadać po twojemu albo po "pastusiakowemu"?

Ja twierdzę że nie jest oklepana ty twierdzisz że jest, cytując klasyka - "no i fajnie"

[dreyfus]

Zapomniałem że Ty wrażliwy jesteś... nic nie twierdze... poprostu gadam ilu ludzi tyle opinii i ciężko pisać co jest lepszym wyborem lub co jest oklepane a co nie bo każdy ma inaczej, tyle.

[doggie]

Zapomniałem że Ty wrażliwy jesteś...

Równie dobrze mógłbym tak napisać o Tobie

ilu ludzi tyle opinii i ciężko pisać co jest lepszym wyborem lub co jest oklepane a co nie bo każdy ma inaczej, tyle

no i na tym zakończmy tę dyskusję

[luckyboy]

Poczekaj poczekaj. Nie chce mi się opowiadać ze szczegółami bo umnie w pracy mają jeszcze 307 sw 1.6 HDi i 208 1.6 HDi to jak sprzedali 208 to się cieszyli jak nigdy. Ile problemów przez rok przeszli to głową boli. Auta kupione w de w tym samym miejscu ASO. 307 jeszcze się trzyma ale też parę lat jedzone było przez koleżankę z checkiem. Auta niby sprawne kupowali o nawet po woreczku z tym płynem dostali.

https://youtu.be/_RljJ69IZu8?t=135

Właściciele A4 lepiej niech nie czekają

[luckyboy]

Jak zwykle temat schodzi na drugi tor... jakies reno dacie, peżoty i inne wynalazki. Nie interesuja mnie te marki...

To lepiej zacznij interesować się bo Audi gniją gorzej niż Dacie

[kostek007]

A co powiecie o tym?
https://www.olx.pl/oferta/audi-a4b7-1-8 ... Bm2RK.html


Gaz to stag. Gosc go użytkuje 4 lata kupil go tez w kraju
Trochę usyfiony ogolnie. Ksenon dokladany, brak oslony pod silnikiem. Zderzak przedni porysowany, pytalem czy gdzies byl malowany robiony, to powiedzial ze za jego kadencji nie ale nie wie jak poprzednio. Uzytkowal go jego ojciec.
Mam ~250km, wart zachodu?

Plusy moim zdaniem
- prywatna osoba
- gaz
-uzytkowal go 4 lata
- jakas tam sensowna cena jeszcze jakbym chcial na zimowkach to myślę ze cena by poszla sporo w dol.

Minusy to wymienilem powyzej i do tego taki troche zaniedbany...
Przod wydaje mi sie ze byl robiony choc wróżka nie jestem

Licze na to ze na przelomie wrzesnia pazdziernika bedzie wiecej aut, bo kazdy mysli ze przejezdzi lato i na jesien auto pójdzie na sprzedac, czy sie myle?
Bo na ta chwile nie ma ogolnie w czym wybierać

[doggie]

to powiedzial ze za jego kadencji nie ale nie wie jak poprzednio

takie stwierdzenia są zawsze dwuznaczne, np. ja zawsze wiem co było poprzednio i tak mówię nowemu nabywcy

te pokrowce .....

[Sander]

To że cztery lata u prywaciarza to nic nie znaczy... Też może być zajechana padlina.

[doggie]

To że cztery lata u prywaciarza to nic nie znaczy... Też może być zajechana padlina.

Generalnie nic nic nie znaczy, jak nie obejrzysz to się nie przekonasz