**Kupujemy nowe auto, jaki model? Jakie formy finansowania**

[dreyfus]

Poprostu Teslę ma co drugi Polak w garażu i szykuje się do promocji na id3 weź zejdź na zimę...

[sebekgolf]

Na temat ochrony środowiska nie będę się wypowiadał, ponieważ jest to temat rzeka. Wracając do tematu aut elektrycznych, to Twoje argumenty o dojazdach do pracy w granicach 30 kilometrów i jeżdżenie wokół komina są nietrafione. Gdyby nawet przyjąć połowę zasięgu ID3 czy tesli, to i tak zasięg jest bardzo duży. Do codziennego użytkowania w zupełności wystarczy. Nadchodzi bum na auta elektryczne i nic już tej fali nie zatrzyma. Rząd zatwierdził dopłaty do aut elektrycznych, a koncerny samochodowe pakują miliardy w ich rozwój. Co prawda na razie tylko dla osób prywatnych, ale tylko kwestią czasu jest, aż to samo zrobią dla firm. Albo wsiądziecie do tego pociągu, albo zostaniecie na peronie. Uważam również, że przyszłość będzie należeć do aut wodorowych, ale najpierw wszyscy przesiądziemy się na elektryki.

Piszesz że połowa zasięgu ID3 czy Tesli to i tak spory zasięg. Wiesz co, ja dojeżdżam do pracy właśnie po te 1000km. I na pewno nie będę się turlał za tirem tylko po to, żeby przyoszczędzić na energii i "zrobić" te 500km z ładowania. Duży zasięg dla mnie to 800-900km z "tankowania". Dla porównania, jak zatankuję swój samochód "pod korek" to potrafię walnąć 1400km bez postoju. Takich ludzi jak ja, jest więcej. Elektryk to dobra fanaberia dla kogoś kto siedzi na dupie i zdalnie pracuje z domu albo ma 10km do pracy i jeszcze po drodze gdzieś na zakupy musi wyskoczyć.

Fala elektryków powiadasz. Kompletnie nie rozumiesz tego mechanizmu, który obecnie zaczyna się obracać. Nie bez powodu m.in. Koreańskie koncerny już na ten moment podpisują strategiczne umowy na dziesięciolecia w sprawie wodoru (między innymi ze Szwajcarią). Jeśli my jako kraj chcemy coś w materii motoryzacji osiągnąć i w ogóle coś w tej geogospodarce znaczyć w dziale automotive, to powinniśmy zlać sikiem prostym te fanaberie i już zacząć zacieśniać współpracę z Japończykami i Koreańczykami pod kątem ogniw paliwowych, bo tu krajowy potencjał jest spory (tu mam bardziej na myśli potencjał umysłowy, choć przemysł w tej materii też mógłby sporo zdziałać, kwestia kto wyłoży kasę. Jeśli bylibyśmy pierwsi to moglibyśmy się stać strategicznym partnerem dla skośnookich). Co do wodoru, to jesteśmy potentatem w europie jeśli chodzi o jego "szarą" odmianę. Oczywiście należy przeprowadzić jeszcze procesy oczyszczania itd żeby się to do ogniw paliwowych nadawało, ale to już tylko kwestia położenia monety na stół. Technologia jest znana.

Zanim będziesz brał udział w dyskusji na temat aut elektrycznych, podszkol się trochę i przeczytaj chociażby ten artykuł. Po wejściu do sprzedaży w tym roku modelu ID3 sprzedaż przyspieszy jeszcze bardziej. O sprzedaży samochodów marki tesla na świecie już nie będę nawet wspominał.
https://www.samar.pl/__/3/3.a/106491/Ma ... cale=pl_PL

Nie wiem czym się tu jarać. 10tyś samochodów elektrycznych w PL. W kraju w którym żyje cirka 37mln ludzi. Moja wioska w której mieszkam ma więcej mieszkańców niż jest tych elektrycznych pudełek, tak że tego. Już nie wspominając o tym, że 80% tych samochodzików to są kilkulatki używki zza Odry czy tam Bałtyku. Ciekawe czy do tej liczby wliczyli też hybrydy typu nastoletni Prius. A bo bym zapomniał, większość tych aut to taryfiarze pokupili bo im się to opłaca. Jakbyś korzystał z taksówek na Okręciu, to zobaczysz ile tam tego jeździ

Mógłbym tak dalej, bo akurat z motoryzacją od tej drugiej strony mam wiele do czynienia (z elektrykami też), ale... masz świat swoich argumentów i widzę nie wyjedziesz z niego

[Maru321]

Rząd zatwierdził dopłaty do aut elektrycznych, a koncerny samochodowe pakują miliardy w ich rozwój. Co prawda na razie tylko dla osób prywatnych, ale tylko kwestią czasu jest, aż to samo zrobią dla firm.

W dalszym ciągu nie ma odpowiedniej ustawy i nic dalej nie wiadomo w związku z dopłatami.
Drugą sprawą jest to, że jeśli nawet będą to maksymalnie dla 8 tys. osób.
To jest śmiech wszystko.
Elektryki u nas się nie przyjmą.

[Maru321]

Po wejściu do sprzedaży w tym roku modelu ID3 sprzedaż przyspieszy jeszcze bardziej.

Myślę,że nie masz racji.
To jest sztuczne nakręcanie tylko ciekawych osób.
To nie ma nic wspólnego z rzetelną, normalną motoryacją.
Robią tylko szum żeby ludzie o tym mówili i żeby kupowali niesprawdzone i nieekologiczne auta.
Ale normalnie myślący wiedzą co się za tym kryje i tak łatwo się na to wszystko nie nabiorą.

[TomekC8]

Sebekgolf- widzę, że nie rozumiesz co napisałem, więc powtórzę Ci jeszcze raz. Auta elektryczne obecnie sprawdzają się bardzo dobrze, jako drugie auta w rodzinie, właśnie ze względu na zasięg. Pamiętać jednak należy, że co roku ten zasięg się zwiększa. Dzisiaj wiele rodzin stać na to, żeby posiadać więcej niż jedno auto. Jeżdżę najnowszym modelem Audi A6 z silnikiem wysokoprężnym i również pokonuje jednorazowo duże ilości kilometrów. Wygodna limuzyna z zasięgiem ponad 1000 kilometrów nadaje się do tego najlepiej. Ale do jeżdżenia w koło komina już nie bardzo. Samochody marki Tesla biją rekordy sprzedaży na całym świecie, a fabryki nie nadążają z produkcją. Np. Tesla model 3 została zdecydowany liderem sprzedaży samochodów osobowych w Norwegii w 2019r. W Polsce sprzedaż aut elektrycznych wzrosła r/r o 95,5%. Będą dopłaty do zakupu elektryków. Link do strony wklejam na dole. Przyszłość będzie należeć do aut wodorowych. Jednak technologia ta jest i będzie blokowana jeszcze przez wiele lat. Przez kogo? Obejrzyj sobie film na ten temat na YouTube, a wszystkiego się dowiesz. Będziemy jeździć autami elektrycznymi, czy tego chcesz, czy nie, bo tak zdecydowały koncerny samochodowe na całym świecie i obecnie w tę technologię inwestują ogromne pieniądze. Tego procesu nie da się już zatrzymać. Jeśli tylko pojawi się więcej stacji szybkiego ładowania, to proces ten jeszcze gwałtowniej przyspieszy. Światem rządzi pieniądz i nikogo nie będzie interesować, że Twoja praca polega na pokonywaniu setek tysięcy kilometrów dziennie, ponieważ jesteś w zdecydowanej mniejszości. A zasięgi w granicach 300-400 kilometrów są wystarczające dla większości. Problemem są tylko wysokie ceny(już się to zmienia) i infrastruktura, która już w tym roku znacząco się poprawi.
Swoją drogą, to forum jest jakieś dziwne. Piszę o nowym golfie, a nikogo to nie interesuje. Na forum nowej skody octavii i nowego audi A6 dyskusja, którą rozpocząłem, wygląda zupełnie inaczej niż tutaj. Czas chyba pożegnać się na stałe, bo nie będę się narzucał.
https://www.samar.pl/__/3/3.a/106576/Do ... cale=pl_PL

[TomekC8]

Kia również dołącza do pozostałych koncernów. Zasięg ponad 500 kilometrów, a czas ładowania baterii krótszy niż 20 minut
https://www.samar.pl/__/3/3.a/106656/Ki ... cale=pl_PL

[doggie]

Np. Tesla model 3 została zdecydowany liderem sprzedaży samochodów osobowych w Norwegii w 2019r

Akurat Norwegia to słaby przykład wobec biednych Polaków i to jeszcze Tesla, nie widzę w Polsce perspektyw dla elektryków, jak już to dla wybranych grup społecznych, nowobogackich krezusów (Tesla) a nie dla statystycznego Polaka zarabiającego średnio 3-4 tys zł na rękę. Zanim nas będzie masowo stać na elektryki to w Norwegii to będzie już pewnie historia. Poza tym z czego Norwegia produkuje prąd a z czego my. Nie wiem czy 50 lat wystarczy

[Maru321]

Akurat Norwegia to słaby przykład wobec biednych Polaków

Dokładnie

[dreyfus]

Kocham was skąd się biorą ludzie piszący że... że elektryk to narodowe dobro...w tsi siła buhaha

[piteks]

Swoją drogą, to forum jest jakieś dziwne. Piszę o nowym golfie, a nikogo to nie interesuje. Na forum nowej skody octavii i nowego audi A6 dyskusja, którą rozpocząłem, wygląda zupełnie inaczej niż tutaj.

Bo nowy golf tak naprawdę jest dalej jak poprzedni tylko brzydszy. Zaoszczędzili na materiałach w porównaniu z poprzednikiem (sam Pertyn zwrócił na to uwagę). Owszem dołożyli trochę bajerów ale na jakiś mega sukces rynkowy i jeszcze większą sprzedaż niż poprzednich generacji bym się nie nastawiał. Konkurencja jest bardzo mocna i już swym wyglądem przyciąga klientów. Nowe auta większość kupuje na podstawie pierwszego wrażenia, a mk8 tutaj jest nijaki. Legenda golfa jeszcze może działa na nas ale dla coraz młodszego pokolenia, to tylko nudny golf. Co do nowej octavii, to wygląda zdecydowanie lepiej niż schodzący model i już na dzień dobry przyciąga wzrok. Audi, to zupełnie inna liga i tu zawsze ludzie będą się interesować, bo może kiedyś jak go pierwszy właściciel będzie sprzedawał, to sobie na takie auto pozwolą.

[sebekgolf]

Sebekgolf- widzę, że nie rozumiesz co napisałem, więc powtórzę Ci jeszcze raz. Auta elektryczne obecnie sprawdzają się bardzo dobrze, jako drugie auta w rodzinie, właśnie ze względu na zasięg. Pamiętać jednak należy, że co roku ten zasięg się zwiększa. Dzisiaj wiele rodzin stać na to, żeby posiadać więcej niż jedno auto. Jeżdżę najnowszym modelem Audi A6 z silnikiem wysokoprężnym i również pokonuje jednorazowo duże ilości kilometrów. Wygodna limuzyna z zasięgiem ponad 1000 kilometrów nadaje się do tego najlepiej. Ale do jeżdżenia w koło komina już nie bardzo. Samochody marki Tesla biją rekordy sprzedaży na całym świecie, a fabryki nie nadążają z produkcją. Np. Tesla model 3 została zdecydowany liderem sprzedaży samochodów osobowych w Norwegii w 2019r. W Polsce sprzedaż aut elektrycznych wzrosła r/r o 95,5%. Będą dopłaty do zakupu elektryków. Link do strony wklejam na dole. Przyszłość będzie należeć do aut wodorowych. Jednak technologia ta jest i będzie blokowana jeszcze przez wiele lat. Przez kogo? Obejrzyj sobie film na ten temat na YouTube, a wszystkiego się dowiesz. Będziemy jeździć autami elektrycznymi, czy tego chcesz, czy nie, bo tak zdecydowały koncerny samochodowe na całym świecie i obecnie w tę technologię inwestują ogromne pieniądze. Tego procesu nie da się już zatrzymać. Jeśli tylko pojawi się więcej stacji szybkiego ładowania, to proces ten jeszcze gwałtowniej przyspieszy. Światem rządzi pieniądz i nikogo nie będzie interesować, że Twoja praca polega na pokonywaniu setek tysięcy kilometrów dziennie, ponieważ jesteś w zdecydowanej mniejszości. A zasięgi w granicach 300-400 kilometrów są wystarczające dla większości. Problemem są tylko wysokie ceny(już się to zmienia) i infrastruktura, która już w tym roku znacząco się poprawi.
Swoją drogą, to forum jest jakieś dziwne. Piszę o nowym golfie, a nikogo to nie interesuje. Na forum nowej skody octavii i nowego audi A6 dyskusja, którą rozpocząłem, wygląda zupełnie inaczej niż tutaj. Czas chyba pożegnać się na stałe, bo nie będę się narzucał.
https://www.samar.pl/__/3/3.a/106576/Do ... cale=pl_PL

Rozumiem dokładnie, bo czytam uważnie Twoje teksty. Problem polega na tym, że raz piszesz jedno, innym razem drugie. Raz piszesz, że tylko elektryki, później że to dobre ale jako drugie auto. Bądź konsekwentny lub nie pisz skrótami myślowymi bo czasem ciężko wywnioskować o co Ci tak właściwie chodzi.

Pisałeś o elektrykach, obecnie, elektryk = bateria. W odpowiedzi na to napisałem, że to docelowo nie ma przyszłości i to tylko półśrodek do prawdziwej rewolucji (czyt. ogniwa). Teraz krokiem raka wycofujesz się i zaczynasz w to wplątywać ogniwa paliwowe. No panie...

Generalnie nie mam nic przeciwko silnikom elektrycznym w autach. Sprawność dobrego silnika elektrycznego obecnie oscyluje na poziomie >90%, do tego moment kompletnie z samego dołu co jest bardzo pozytywne w kontekście rozpędzania masy. Spalinowy tego nigdy nie osiągnie. Co innego to system zasilania takowego silnika elektrycznego. Do póki nie będą spopularyzowane ogniwa paliwowe, bądź nie wejdzie nowa generacja baterii, dla mnie to nie ma sensu. Pomijam tutaj (specjalnie) zależność prąd do ładowania baterii <=> CO2 w atmosferę, bo doskonale wiemy jak to wygląda w realu.

Kolejna kwestia, przytaczasz rankingi (niejednokrotnie tendencyjne). Piszesz że Tesla nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości modelu 3 na rynek. Masz w ogóle pojęcie dlaczego tak się stało? Podpowiem Ci, do tej pory nie osiągnęli pełnej mocy produkcyjnej jaką zakładali. Czemu się tak stało nie będę się rozpisywał. Gdyby ten projekt (Tesla 3) był prowadzony w Europie, problemu by nie było. Pierwszy rok produkcji na "w pełni zautomatyzowanej linii" wyglądał tak, że młotkami doklepywali blachy żeby do geostacji były w stanie części karoserii wejść i żeby dało się jakkolwiek zgrzewać geometrię karoserii. Takiego ścierwa w fabrykach w UE nie uświadczysz. Nawet pierwsze modele testowe które po teście idą na przemiał i przetop, nie mają takich problemów.

I tak jak tu jeden kolega wyżej napisał, nie porównuj Finlandii czy innych krajów Skandynawskich, do Polski. Dzieli nasze kraje przepaść kilkudziesiędzioletnia, okraszona pomocą wielkiego brata zza Bugu. W tym czasie, jak my byliśmy udupieni Układem Warszawskim, zachód czy kraje Skandynawskie mogły się normalnie rozwijać. Daleko szukać nie trzeba. Znajdź sobie w internecie mapę rozkładu firm na terenie Niemiec, z największym udziałem wpływów do budżetu w DE. Zobaczysz wtedy w pigułce to, o czym mówię (szukaj pod hasłem "największe niemieckie firmy i marki").

Kolejna sprawa, piszesz o dotacjach do elektryków. To po prostu mamienie ludzi wizją "darmowego dodatku" do zmiany samochodu "w tylko jednym słusznym kierunku". Śmiać mi się chce z tego jak ludzie mają pozakładane klapki na oczach. Dodatki do zakupu nowych "eko" samochodów, darmowe ładowanie samochodu na mieście, specjalne pasy dla "eko" samochodów, żebyś w korku nie musiał stać. Co się stanie jak się odwróci relacja i spalinowce będą w mniejszości? Dalej będą te dopłaty do eko samochodzików? Dalej będziesz ładował na mieście za darmo? Dalej nie będzie problemu z korkami? Ten cały szum to tylko mamienie ludzi, aby podążali ścieżką, która została przez kogoś wytyczona. Ku chwale i nabijaniu kabzy właśnie tej osoby, do której ta ścieżka należy. Dziś nie ma ekologii, dziś jest ekoterroryzm. Mówi się o smogu w miastach. Czy ktoś z Was tak na prawdę się zastanowił nad problemem? Przypuszczam, że znajdą się tacy, co będą mieli pojęcie o tym co się dzieje, niestety zdecydowana większość słucha tego mainstreamowego gó**na i tylko potakuje bezmyślnie. Problem Krakowa to w głównej mierze nie problem kiepskich pieców, samochodów w mieście itd. Problemem jest tam gospodarka miejska. Problemem jest to, że kiedyś wydano zezwolenia na budowę wysokich budynków w miejscach, gdzie te budynki nigdy nie powinny powstać. Pozamykano korytarze powietrzne przez co miasto teraz nie ma wentylacji, co w połączeniu z położeniem geograficznym miasta doprowadziło do tego, co dziś mamy. I to niestety nie jedyne takie miasto. Jakby komuś naprawdę zależało na ochronie środowiska, to pracowano by nad zmianą całościową infrastruktury, a nie podejmowano się tylko nieporadnych i nieudolnych prób robienia czegokolwiek.

A no i nie mów, że tacy jak ja będą ze spalinowcami w mniejszości. Taka firma jak ABB, kupuje tylko dizle i nawet o benzynach nie chce słyszeć, już nie mówiąc o jakichś autach zaislanych Duracell'em. Niestety, 500km zasięgu to nie zasięg.

[dreyfus]

Ale co Ty gadasz...elektryki będą rządzić....jak czytam takie bzdury to pytam na jakiej planecie pan żyje bo chyba nie w pl...

[TomekC8]

W związku z tym, że nikogo na tym forum golf 8 nie interesuje, żegnam się z Wami. O autach elektrycznych nie będę już pisał, ponieważ mamy zupełnie odmienne zdanie na ich temat. Na koniec przeczytajcie sobie ten artykuł. Nikt już tej fali pojazdów elektrycznych nie zatrzyma
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/ar ... a-suv.html

[dreyfus]

Pozdrawiamy