Widzę, że cieszy to się zainteresowaniem na forum, więc postanowiłem troszkę opisać proces, który nie jest zbyt skomplikowany.
W pierwszym etapie musimy pozbyć się struktury carbonu, tu używamy mocnego rozpuszczalnika typu np. NITRO lub SCANSOL. Nie zawsze to może nam pomóc, wówczas pozostaje tylko papier ścierny.
Szlifujemy powieszchnie grubym papierem (80) aż do całkowitego wyczyszczenia z carbonu.
Możemy w międzyczasie pomagać sobie w trudnodostępnych miejscach jakimś cieńszym papierem.
Po uzyskaniu aluminowej powłoki mamy kilka wyjść.
1. Zrobić mat, czyli wyszlifować cienkim, lub wodnym papierem powierzchnię, następnie pastą lekkościerną doczyścić.
2. Zrobić pełną polerkę, czyli skupić się już na samym polerowaniu pastą.
3. Zrobić fekt szczotkowanego aluminium, w tym przypadku musimy cierpliwie i powoli robić rysy wzdłóż lub w poprzek elementu. Tak, aby zachować linie prostę. Następnie pastą do aluminium przepolerować kilka razy.
Efekt końcowy pozostawiam Wam do wyboru
Tu widać efekt szczotkowanego aluminium - chyba najbardziej zbliżony do oryginału
Tu mamy pełną polerkę
Tu mamy mat
PoVWodzenia
