Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: śr sty 20, 2021 10:17
Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Cześć,
Kupiłam niecały miesiąc temu Golfika IV 2002 rok, wszystko śmigało po czym nadszedł niespodziewany mróz ( -18 stopni). Niestety musiałam w ten dzień odpalić auto, nie było innego wyboru. Oprócz zamarzniętych drzwi, następnie źle działających czujników otwartych drzwi, zamarzniętych głośników, zamarzniętych mechanizmów otwierania szyb, w trakcie trasy pojawiła się zdecydowanie najbardziej ulubiona kontrolka kierowców - sprawdź silnik (żółta). Nic specjalnego wtedy się nie działo, jechałam drogą 60 km/h i wyskoczył niechciany pasażer - abgas werstatt. Od tego zdarzenia minął niecały tydzień. Odpaliłam auto już kilkanaście razy, odpinałam akumulator raz, potem przeczytałam w internecie wskazówkę jak usunąć check engine ( włączyć światła dzienne, odpiąć ujemną kleme itd. itp.). Niestety błąd się nie usunął. Podejrzewałam, że ta kontrolka może pojawiła się przez słabe napięcie w akumulatorze, które często występuje przy niskich temperaturach. Jednak tak jak pisałam, pojeździłam nim już całkiem sporo i nadal nic, kontrolka sama nie zniknęła, a triki na usunięcie błędu ręcznie z poziomu kierownicy nie podziałały. Auto informuje, że to problem z warsztatem wydechu więc mogą być to sondy, zawór EGR, problem z katalizatorem itd. Auto nie straciło mocy, spalanie się nie zwiększyło. Jedyną dziwną rzecz, którą obserwuje to to, że po odpaleniu auta na jałowym jest ok 1110 obrotów. Jak się trochę pojeździ to potem jak się wrzuci jałowy to obroty mają ok. 900. Czy to podejrzane? Plus mocno szarpie auto na jedynce, nie da się nim gładko płynąć. Tak jakby przy przyciskaniu gazu nie do końca działał pedał? ale nie chcę panikować, ponieważ nie zdarzyły się przez to jakieś niebezpieczne sytuacje. Po prostu na jedynce wciskam najlżej gaz jak mogę i jak załapuje ten gaz to wtedy rzuca mocniej autem. Mało przyjemna sprawa, ale da się żyć. Czy ktoś ogólnie miał taki problem by po ciężkiej zimie wywaliło jakieś czujniki albo czym to może być spowodowane i co można spróbować naprawić samemu będąc w domu?
Kupiłam niecały miesiąc temu Golfika IV 2002 rok, wszystko śmigało po czym nadszedł niespodziewany mróz ( -18 stopni). Niestety musiałam w ten dzień odpalić auto, nie było innego wyboru. Oprócz zamarzniętych drzwi, następnie źle działających czujników otwartych drzwi, zamarzniętych głośników, zamarzniętych mechanizmów otwierania szyb, w trakcie trasy pojawiła się zdecydowanie najbardziej ulubiona kontrolka kierowców - sprawdź silnik (żółta). Nic specjalnego wtedy się nie działo, jechałam drogą 60 km/h i wyskoczył niechciany pasażer - abgas werstatt. Od tego zdarzenia minął niecały tydzień. Odpaliłam auto już kilkanaście razy, odpinałam akumulator raz, potem przeczytałam w internecie wskazówkę jak usunąć check engine ( włączyć światła dzienne, odpiąć ujemną kleme itd. itp.). Niestety błąd się nie usunął. Podejrzewałam, że ta kontrolka może pojawiła się przez słabe napięcie w akumulatorze, które często występuje przy niskich temperaturach. Jednak tak jak pisałam, pojeździłam nim już całkiem sporo i nadal nic, kontrolka sama nie zniknęła, a triki na usunięcie błędu ręcznie z poziomu kierownicy nie podziałały. Auto informuje, że to problem z warsztatem wydechu więc mogą być to sondy, zawór EGR, problem z katalizatorem itd. Auto nie straciło mocy, spalanie się nie zwiększyło. Jedyną dziwną rzecz, którą obserwuje to to, że po odpaleniu auta na jałowym jest ok 1110 obrotów. Jak się trochę pojeździ to potem jak się wrzuci jałowy to obroty mają ok. 900. Czy to podejrzane? Plus mocno szarpie auto na jedynce, nie da się nim gładko płynąć. Tak jakby przy przyciskaniu gazu nie do końca działał pedał? ale nie chcę panikować, ponieważ nie zdarzyły się przez to jakieś niebezpieczne sytuacje. Po prostu na jedynce wciskam najlżej gaz jak mogę i jak załapuje ten gaz to wtedy rzuca mocniej autem. Mało przyjemna sprawa, ale da się żyć. Czy ktoś ogólnie miał taki problem by po ciężkiej zimie wywaliło jakieś czujniki albo czym to może być spowodowane i co można spróbować naprawić samemu będąc w domu?
Re: Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Podaj więcej danych na temat typu silnika. Wskazane jest odczytać kody błędów zapisanych w ecu silnika. Być może zamarzła odma i wywaliło gdzieś nieszczelność w dolocie.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: śr sty 20, 2021 10:17
Re: Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Silnik 1.6 16V, 77 kW, 100 KM. W benzynie oczywiście.
Zamierzam wybrać się w najbliższym czasie na podpięcie do kompa, lecz mimo wszystko wcześniej chciałam popytać, bo może to jakiś znany problem i da się go łatwo rozwiązać. Albo można przynajmniej popróbować.
Re: Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Owszem jest kilka typowych usterek. O jednej już ci napisałem. Drugą możliwością jest uszkodzenie przepustnicy lub czujnika ciśnienia w kolektorze ssącym. Do tego jednak potrzebny jest kod błędu. Może być też przyczyną sonda lub to co ona odczytuje...
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: śr sty 20, 2021 10:17
Re: Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Czyli tak jak się spodziewałam, można strzelać w ciemno, ale czy się trafi to nie wiadomo. Zamarznięta odma raczej odpada, bo robię długie trasy, więc silnik zdąży się nagrzać. Ewentualnie chyba, że nie było dawno czyszczona i po prostu się zatkała, ale dziwnie w czasie się to zbiegło z bardzo niską temperaturą. Jeśli chodzi o czujnik otwarcia przepustnicy czy czujnik kolektora ssącego to dało mi to do myślenia, ponieważ tak jak pisałam, przy jeździe na jedynce autem po prostu "poszarpuje'', trzeba się trochę nagimnastykować i nie wciskać za często pedału gazu, żeby się zwyczajnie toczył. Jednak to też nie jest aż tak zaawansowany problem, w trakcie jazdy obroty mi nie skaczą, a przy dodawaniu gazu już w trasie też wszystko przebiega gładko.
W takim razie trzeba przejechać się do warsztatu i odczytać błędy. Wrócę tu potem z wynikami oraz opinią mechanika.
Chyba, że jeszcze podrzucisz mi kilka pomysłów to jakby co będę potem zwracać uwagę mechanikowi czy sprawdził to i tamto. Lepiej z wiedzą niż bez.
Re: Kontrolka awarii silnika w Golf IV - abgas werstatt - warsztat wydechu
Pomysłów może wrzucić dużo tylko po co truć głowę jak można skupić się na konkretnym problemie wskazanym przez błąd. Masz kable zapłonowe czy cewki?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości