[passat b3 1,6 td] problemy z ogrzewaniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[passat b3 1,6 td] problemy z ogrzewaniem
Witajcie!
Może podobny temat już był, ale nie działa mi wyszukiwarka:(
Po rozgrzaniu silnika leci ciepłe powietrze, ale po około 15 minutkach szczęście się kończy. Wieje zimnem, jestem już przeziębiony, a nawet zima się nie zaczęła Termostat był wymieniany około rok temu. Chodziło o to, że silnik nie chciał się nagrzać - termostat był zeżarty i przepuszczał.
Proszę o pomoc, z góry dziękuję
Pozdrowionka!
Może podobny temat już był, ale nie działa mi wyszukiwarka:(
Po rozgrzaniu silnika leci ciepłe powietrze, ale po około 15 minutkach szczęście się kończy. Wieje zimnem, jestem już przeziębiony, a nawet zima się nie zaczęła Termostat był wymieniany około rok temu. Chodziło o to, że silnik nie chciał się nagrzać - termostat był zeżarty i przepuszczał.
Proszę o pomoc, z góry dziękuję
Pozdrowionka!
jonasz do ciegła dostaniesz się w przednim panelupalen pisze:lub może cięgno od regulacji "ciepła" zerwane...
oraz bez zdejmowania deski i tapicerek od strony pasażera jak się
wciśniesz i odchylisz osłonkę z lewej strony to jest tam ciegło
koloru niebieskiego, mozesz ręcznie przeciągnąć i patrzeć przy
puszczonej dmuchawie jak Ci się zmienia ogrzewanie
powiem Ci ze ja zdjąłem ciegło w tym miejscu i sam już
nie wiem co się dzieje bo mam to samo co Ty, a nagrzewnicę zmieniałem
jakieś 3 tygodnie temu i jeden dzień było dobrze (albo mi się tak wydaje )
więc nagrzewnica odpada bo przewody dochodzące do niej oba są gorące
stan płynu chłodniczego jest OK, ubytów nie mam, termostat działa
prawidłowo więc sam nie wiem co szukać
zasatnawiam się czy przewody nie są zamienione, ale włożyłem je w komorze
silnika tak jak powinny być i tak mi pasowało a jeździłem od maja
bez nagrzewnicy, bo krociec jeden w niej się urwał, i zrobiłem sobie na
"wakcje" obejście a teraz jakaś lipa, moze nowa nagrzewnica jest do kitu ?
ale chyba nie bo przewody są oba ciepłe.
może razem dojdziemy co z tym fantem zrobić ...
Wydaje mi się, że u mnie cięgła są OK, ale nie sprawdzałem tego. Przecież kiedyś były dobrze podłączone, ogrzewanie działało, a nikt tam nie grzebał więc powinno być OK.
Czy może być w ten sposób, że nagrzewnica jest zapowietrzona?
Z moich obserwacji to jest tak, że nagrzewnica jest ciepła do otwarcia termostatu. Później już wieje zimnem. Może w jakiś sposób nagrzewnica dostaje powietrza? Jest gdzieś jakiś odpowietrznik?
Czy może być w ten sposób, że nagrzewnica jest zapowietrzona?
Z moich obserwacji to jest tak, że nagrzewnica jest ciepła do otwarcia termostatu. Później już wieje zimnem. Może w jakiś sposób nagrzewnica dostaje powietrza? Jest gdzieś jakiś odpowietrznik?
- MaSa_Golf
- Gadatliwa bestia
- Posty: 708
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 09:39
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
To sa takie dziwne metalowe "cosie" na wezach idacych do nagrzewnicy, i te "cosie" sa ze soba polaczone takim waskim wezykiem, wywal to wszystko w piz** wstaw chociazby zwykle metalowe rurki od domowych instalacji wodnych i bedzie ladnie grzalo (sam tak zrobilem juz z 1,5 roku temu i wszystko dziala wysmienicie, w sumie to byla pierwsza "naprawa" jaka wykonalem w golfie po jego kupnie )
umnie na bank nie ma tego i nie wiem przypadkiembongo pisze:Jest jeszcze jeden myk:Mianowicie przed nagrzewnicą jest dodatkowy termostat na wężach który nie puszcza płynu dopóki sie nagrzeje.Jak padnie to są własnie takie objawy.
czy nie było tego co piszesz tylko w mk2 ....
ja np. mam nowe przewody i nową nagrzewnicę oprócz chłodnicy mam chyba
cały układ nowy i mam podobny objawy jak u kolegi jonasz-a
już nawet ciegło odpiąłem bo myślałem że do końca nie zamyka zimnego
i przesunąłem ręką ale nadal to samo, jest poprostu niezaciepło w kabinie
to co opisujecie bongo , Soczek u mnie odpada ja nie mam takiego czegoś
mam dwa przewody na wporst i tak było zawsze i wczesniej grzało i miałem ukrop
a teraz taką kiszkę
Witam
Mam podobny problem jak jonasz. Wlasnie pare dni temu wymienilem chlodnice, wczesniej wymieniana byla nagrzewnica i pompa, czyli praktycznie caly uklad chlodzenia nowy. Niestety mam problem z ogrzewaniem w srodku. Silnik nagrzewa sie O.K temperatura O.K a w samochodzie jak puszcze ogrzewanie na drugi bieg to najpierw leci gorace powietrze a po chwili juz chlodne. Kiedy zwieksze obroty silnika to ponownie leci gorace.I co to moze byc? Pytalem fachowca to powiedzial ze pompa nie wydala, ale jest to niemozliwe bo niedawno wymienialem. Moze faktycznie wywalic te termostaty i wstawic tam zwykle rurki? Ale boje sie zeby cos sie nie spieprzylo
Mam podobny problem jak jonasz. Wlasnie pare dni temu wymienilem chlodnice, wczesniej wymieniana byla nagrzewnica i pompa, czyli praktycznie caly uklad chlodzenia nowy. Niestety mam problem z ogrzewaniem w srodku. Silnik nagrzewa sie O.K temperatura O.K a w samochodzie jak puszcze ogrzewanie na drugi bieg to najpierw leci gorace powietrze a po chwili juz chlodne. Kiedy zwieksze obroty silnika to ponownie leci gorace.I co to moze byc? Pytalem fachowca to powiedzial ze pompa nie wydala, ale jest to niemozliwe bo niedawno wymienialem. Moze faktycznie wywalic te termostaty i wstawic tam zwykle rurki? Ale boje sie zeby cos sie nie spieprzylo
napewno nic się niezepsuje jak wywalisz te gó..odemon201 pisze:Wlasnie pare dni temu wymienilem chlodnice, wczesniej wymieniana byla nagrzewnica i pompa, czyli praktycznie caly uklad chlodzenia nowy. Niestety mam problem z ogrzewaniem w srodku. Silnik nagrzewa sie O.K temperatura O.K a w samochodzie jak puszcze ogrzewanie na drugi bieg to najpierw leci gorace powietrze a po chwili juz chlodne. Kiedy zwieksze obroty silnika to ponownie leci gorace.I co to moze byc? Pytalem fachowca to powiedzial ze pompa nie wydala, ale jest to niemozliwe bo niedawno wymienialem. Moze faktycznie wywalic te termostaty i wstawic tam zwykle rurki? Ale boje sie zeby cos sie nie spieprzylo
zerknij na zimnym czy stan płynu jest OK,
btw
czyli jest nas 3 co mają podobny problem
ja już mam wszystko nowe oprócz chłodnicy,
wszystko gorące a powietrze takie sobie
Chciałbym serdecznie podziękować kolegom Bongo i Soczek. Dwadzieścia minut roboty, a ukrop taki, że można w kąpielówkach Zakopane zdobywać
Wywaliłem te "cośie" z wężykiem łączącym i wstawiłem po rurce przelotowej o średnicy zewnętrznej21mm. Przetestowałem w korkach. KOLEDZY!!! TO DZIAŁA!!!
Dzięki jeszcze raz i po ciepłym punkciku ode mnie:)
Pozdrowienia, szerokości i przyczepności!
Wywaliłem te "cośie" z wężykiem łączącym i wstawiłem po rurce przelotowej o średnicy zewnętrznej21mm. Przetestowałem w korkach. KOLEDZY!!! TO DZIAŁA!!!
Dzięki jeszcze raz i po ciepłym punkciku ode mnie:)
Pozdrowienia, szerokości i przyczepności!
Posłuchajcie Grzechotnika!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 373 gości