Coś skrzypi/piszczy/trzeszczy...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Coś skrzypi/piszczy/trzeszczy...

Post autor: wczyz » czw sty 18, 2007 10:27

Czołem! Mam problem z moim Golferem, co doprowadza już mnie do szału. Od ok. 3 miesięcy coś cholernie piszczy/skrzypi/trzeszczy w okolocach bagażnika. Poczytałem forum i zacząłem eliminować ewentualne przyczyny tego hałasu. Tylna półka-to nie to, po jej zdjęciu jest tak samo. Boczne półeczki-to nie to-sa fabrycznie podklejone, dodatkowo podkleiłem jej w jeszcze paru miejscach. Tylna kanapa-to nie to-nie ma różnicy, czy jade na pusto, czy z pasażerami z tyłu. Koło zapasowe/narzędzia-to nie to-czy jadę z pustym, czy z pełnym bagażnikiek jest tak samo. Mocowanie apteczki i trójkąta ostrzegawczego do bocznej ścianki bagażnika-to nie to-bez tego i tak hałasuje. Gumowe osłony górnych gniazd tylnych amortyzatorów-to nie to-bez nich jest tak samo. Może ktoś z Was miał już podobny problem i udało mu się go jakos rozpracować? Bardzo proszę o radę, bo inaczej oszaleję we własnym aucie. Piszczenie/trzeszczenie jest strasznie "nachalne". Oczywiście im większe nierówności, tym większy hałas. Głowę dam sobie uciąć, że odgłosy dobiegają z wnętrza samochodu. Może to tylna klapa? Tylko co tam może tak tzeszczeć? Dodam, że nigdzie nią nie trzasnąłem ani nikt mi w nią nie trzasnął... Pomocy!!! Pozdrawiam!



demobil
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt sie 15, 2006 14:50
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: demobil » czw sty 18, 2007 11:16

Jak tak bardzo Ci to przeszkadza, to może zrób tak -> złóż tylną kanapę, zdejmij półkę, poproś kogoś żeby się przejechał Twoim sprzętem, a sam połóż się tam i nasłuc h u j skąd to dobiega ... :)



wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: wczyz » czw sty 18, 2007 12:56

Chyba faktycznie bez tego się nie obędzie. Muszę wreszcie pojeździć w bagażniku i znaleźć źródło tych cholernych pisków, bo inaczej naprawdę zwariuję. To poważnie są głośne i drażniące odgłosy...



demobil
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt sie 15, 2006 14:50
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: demobil » czw sty 18, 2007 13:22

Co u kogoś piszczało, czy wydawało jakieś dziwne dzwięki - jakieś podpowiedzi zawsze się przydadzą - ale nie ma to jak samemu usłyszeć i zlokalizować co to takiego, czy dotknąć, zobaczyć ... liczą się własne zmysły :) - więc wskakuj do bagażnika i jazda ... ;)



wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: wczyz » czw sty 18, 2007 13:24

Ja_Sha_Taan Ty sie śmiejesz a powoli wariuje ;-) Może faktycznie będę musiał przeprowadzić w bagażniku jakąś dezynsekcję i deratyzację... Pozdro!



jezyk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: wt cze 20, 2006 10:36
Lokalizacja: Kutno
Kontakt:

Post autor: jezyk » wt mar 20, 2007 14:54

ja mam to samo:/ tylko u mnie trzeszczy, piszczy czy jak to tam nazwac jak jest sucho, po deszczu czy wilgotnych dniach nie slychac tego. Jesli ktos rozwiaze ten problem bede bardzo wdzieczny



Awatar użytkownika
Arczi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: wt sty 18, 2005 21:09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: Arczi » śr mar 21, 2007 02:05

jezyk pisze:ja mam to samo:/ tylko u mnie trzeszczy, piszczy czy jak to tam nazwac jak jest sucho, po deszczu czy wilgotnych dniach nie slychac tego. Jesli ktos rozwiaze ten problem bede bardzo wdzieczny
Tez mi tak treszczy jak jest sucho.



VwPiotrek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr mar 14, 2007 01:22
Lokalizacja: Opolskie

Post autor: VwPiotrek » śr mar 21, 2007 03:20

Ja tez jestem wrazliwy na wszystkie dziwne dzieki w samochodzie. Najlepiej zrobic jak pisali wczesniej, niech ktos prowadzi a ty *#cenzura#* na tylnim siedzeniu. U mnie np. dobiegaly piski z regionow amortyzatorow. Probowalem to wyeliminowac podkledajac gumowe podkladki i pomoglo na pewien czas. Nastepnym zrodlem piskow u mnie byly te dwa walki, ze tak to nazwe, polki bagaznika ktore sie wpina w parapety, sa na nich gumy i to one piszczaly jak sie jezdzilo po dziurach. Przetarlem je silikonem i problem wyparowal. A najlepsze byly dziwne stuki, jak sie pozniej okazalo to byly to plastikowe zamki pasow bezpieczenstwa ktore sie o siebie obijaly. Piszczec tez moze tapicerka z tylu. u mnie byla kiedys zdejmowana i nie dokladnie poskladana spowrotem, a wlasciwie nie byla zamocowana pod siedzeniem. Latem nie bylo z tym problemow ale zima przy niskich temperaturach plastiki sa mniej elastyczne i wszczystkie niedociagniecia wyszly na jaw. Jak wiadomo nasze glofy juz nie sa pierwszej mlodosci, a nasze drogi do rownych sie nie zaliczaja i z czasem plastiki sie luzuja.

Na koniec zacytuje swojego dziadka ktory kiedys powiedzil: "Jak rano wstane i lupie mi w krzyzu to aby wiem ze zyje" :bigok:



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » śr mar 21, 2007 07:41

Ja mam to samo - próbowałem już to wyciszać - rozebrałem cały tył, podkleiłem parapety i osłony słupkow tylnych taką pianką, jak sie używa do uszczelnienia kanałów wentylacyjnych. To samo zrobiłem z listwą z tyłu podsufitki, oraz ze wszystkimi plastkikami, łączącymi się z podsufitką (podkleiłem je w miejścu łączenia) - trochę się poprawiło, ale nadal jest skrzypienie. Zauważyłem, że jak złożę oparcie tylnego siedzenia, to jest znaczna poprawa, ale nie mam pojecią co z tym zrobić.


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

Awatar użytkownika
Halik82
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:05
Lokalizacja: Głubczyce
Kontakt:

Post autor: Halik82 » śr mar 21, 2007 08:53

Mozesz sprobowac przesmarowac jakims smarem te gumowe zatyczki w podlodze bagaznika. U mnie tez byly piski i przymocowalem na stale tylna polke gumkami do podlogi bagaznika :) oraz wysmarowalem wlasnie te gumowe zatyczki w podlodze bo jak szukalem zródeł piskow i poruszalem je reka to ocieraly o podloge i wydawaly taki "wredny" pisk, wiec przy okazji je przesmarowalem :). Po przymocowaniu na stale polki oraz posmarowaniu tych zaslepek piski zniknely :) A poleczka nawet nie drgnie hehe :)



gegos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 21:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: gegos » śr mar 21, 2007 09:25

Witam, a ja jak sprowadzilem swojego golfika to wyczyscilem mu tylna klape, na samym jej dole od wewnatrz miala pasek ok 3 cm jakiesjs zastyglej mazi. po wyczyszczeniu okazalo sie ze cos strasznie skrzypi. mysle wiec ze to klapa na dziurach trze o uszczelke i dltaego byla tam dziwna maź. samrowalem to wazelina techniczna, silikonem ale dalej zaleznie od pogodny/wilgotnosci skrzypi!!! teraz mysle zeby wysmarowac to pasta gluszaca tylko czekam na temp. odpowiednio wysokie zeby moglo to zaschnac.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 462 gości