Brakujące amperki przy rozruchu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brakujące amperki przy rozruchu
sprawa tego typu z rańca jak odpalam fure rozrusznik robi dwa razy bubu (po woli zakręci) a potem wskakuje na obroty i odpala. przypuszcam że coś kradnie prąd bo jak sie pojeździ autkiem (czyli doładuje sie akum) to później nie ma takiego zjawiska, tylko po nocy takie coś sie zdarza.
w alarmie na pewno mam rozładowaną batryjke i czy to może mieć związek? co najciekawsze pobór prądu (oczywiście na nie pracującym silniku) wynosi 0,15A a po uzbrojeniu alarmu 0,03A. no jest taka łamigłówka...
w alarmie na pewno mam rozładowaną batryjke i czy to może mieć związek? co najciekawsze pobór prądu (oczywiście na nie pracującym silniku) wynosi 0,15A a po uzbrojeniu alarmu 0,03A. no jest taka łamigłówka...
To ze masz dopiero rok aku i mozesz miec oberwana cele to sie zdarza. Mi sie trafilo 2 razy. Raz kiedy jeszcze aku byl na gwarancji i drugi raz miesiac po gwarancji. Faktem jest ze to byly akumulatory z marketu.Ryhoo pisze:akumulator niedawno obchodził pierwsze urodziny a cela jakby opadła to bym już wogóle nie zakręcił rozrusznikiem...a pozatym sprawdzałem gęstość elektrolitu i jest na wszytskich ten sam stan a jeśli by była oberwana cela to byłoby 0 na areometrze.
Jesli chodzi o krecenie to nie masz racji bo np. u mnie bylo tak ze z oberwana klema aku krecił jak oszalały ale latem. Jak temp. spadała ponizej -5 to rano juz nie mial sily zakrecic, ale wystarczylo ze przejechalem 5 km do pracy i aku sie podładowywał do tego stopnia ze po kilku godzinach auto odpalalo bez wiekszych problemów
Co do aerometru to sie nie czepiam bo nie wiem, tu mozesz miec racje.
- Dragon
- Forum Master
- Posty: 1002
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 21:33
- Lokalizacja: Jordanów Śląski k. Wrocławia
- Kontakt:
Na początek posprawdzaj połączenia elektryczne, tzn klemy, kable do rozrusznika. Po drugie - roczny aku wcale nie oznacza że rewelacyjny będzie. Jeśli nie ma zapewnionych odpowiednich warunków pracy to nawet po tygodniu od zakupu straci parametry.
Wyślij głupka po flaszkę, to przyniesie jedną...
Wyślij kobietę po piwo to też przyniesie jedno...
Piąty bieg wrzucony...............................................
Wyślij kobietę po piwo to też przyniesie jedno...
Piąty bieg wrzucony...............................................
ja też mam taki problem jak golf postoi dłużej jak u Ryhoo to słabo kręci jakby akumulator siadał rozrusznik jest ok bo wymieniony i sprawdzony ładowanie jest ok akumulator też,a jak odpali chwile pochodzi to już normalnie kręci podejrzewam że to może być stacyjka(utlenione,upalone styki coś w niej nie łączy)jeżeli dojde co go boli dam znać.na razie.
kamilos
była mowa o oberwanej celi, bo klemy są całe, a jak cela sie oberwie to odrazu jest zwracie i akumulator idzie do kosza i ładowania juz nie bedzie pobierałeidos pisze:oberwana klema
ładowanie jest książkowe, kable od rozrusznika czyszczone podczas jego naprawy ...
chyba trzeba pójść tropem Kamilosa...
P.S. Oj, stare to jest dobre wino i skrzypce
no i znalazłem przyczyne tak jak podejrzewałem(bo wszystko inne już sprawdziłem)to była wina stacyjki,po jej rozebraniu i wyciągnięciu tej części z wsuwkami(co podłaczasz wtyczke)okazało sie że w środku są takie styki jak w przerywaczu i "blaszka w kształcie trujnika"to ta blaszka złącza obwód w czasie przekręcania kluczykiem.Otóż te styki były ponadpalane a w koło czarny nalot wyczyściłem je wyszlifowałem i jest ok golf od razu kręci jak powinien.Ryhoo mam nadzieje że i Ty znajdziesz przyczyne bo wiem jakie to wkurzające Pozdro
kamilos
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 73 gości