ciagly problem z .... plywakiem? wskaznikiem? ....?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
ciagly problem z .... plywakiem? wskaznikiem? ....?
witam,
normalnie szlag mnie trafia (sorki) z tym pokazywaniem ile mam w baku.
ale od poczatku.
od kiedy zakupilem auto ciagle mnie frustrowalo to ze wskazowka od paliwa po prostu wali w kulki...
przyklad:
ostatnio udalo mi sie wlac idealnie na pol baku(wskazowka byla idealnie na srodku tarczy).mysle ok, zajechalem do domu zgasilem silnik i po jakims czasie przyszlem po cos do auta i z ciekawosci (jak zwykle) wlaczam zaplon. wskazowka zjechala w lewo o 3 mm.
I sie pytam gdzie sie podziala ta ropa? Patrzylem pod auto ... nie ma zadnych wyciekow.
Albo jeszcze jeden ciekawszy przyklad:
jade sobie normalnie po miescie (kontroluja co chwile wskaznil- mam juz hopla na tym punkcie) i nagle patrze a to paliwa ubylo jakbym spalal 5litrow na 3km...
co moge zdzialac w tej kwesti??
normalnie szlag mnie trafia (sorki) z tym pokazywaniem ile mam w baku.
ale od poczatku.
od kiedy zakupilem auto ciagle mnie frustrowalo to ze wskazowka od paliwa po prostu wali w kulki...
przyklad:
ostatnio udalo mi sie wlac idealnie na pol baku(wskazowka byla idealnie na srodku tarczy).mysle ok, zajechalem do domu zgasilem silnik i po jakims czasie przyszlem po cos do auta i z ciekawosci (jak zwykle) wlaczam zaplon. wskazowka zjechala w lewo o 3 mm.
I sie pytam gdzie sie podziala ta ropa? Patrzylem pod auto ... nie ma zadnych wyciekow.
Albo jeszcze jeden ciekawszy przyklad:
jade sobie normalnie po miescie (kontroluja co chwile wskaznil- mam juz hopla na tym punkcie) i nagle patrze a to paliwa ubylo jakbym spalal 5litrow na 3km...
co moge zdzialac w tej kwesti??
Nie ma tego dobrego, co by na zle nie wyszlo...
Pan instruktor nauki jazdy :bigok:
Pan instruktor nauki jazdy :bigok:
paliwko
Kolego w baku masz czujnik poziomu paliwa wymien go i bedziesz mial sw. spokoj
i daj zanc jak zmienisz
pozdrawiam daro
i daj zanc jak zmienisz
pozdrawiam daro
nie ma glupich ludzi sa tylko trosze inni
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: sob lut 03, 2007 15:58
- Lokalizacja: rybnik
- Kontakt:
hmmm...zobacze ale mam wrazenie ze bardziej tak ajkby spalal te 5 litrow na oklolo 3-4km ale jednorazowo przy jednej eksploatacji tzn odpale, jezdze i gasze...i zwlaszcza jak silnik nie osiagnie 90 stopni. i np czasem na drugi dzien znow to samo ale przewaznie co pare dni...
Nie ma tego dobrego, co by na zle nie wyszlo...
Pan instruktor nauki jazdy :bigok:
Pan instruktor nauki jazdy :bigok:
mular pisze:Jak by ci palil to na 100 km by bral 125 litrow
to ja sie chyba zle wyrazilem.powiem to inaczej. rano odpalam, delikantnie ruszam i obroty max 2100. dojezdzam do pracy ~7km gasze silnik. wieczor po pracy odpalam jestem w polowie drogi do domu i patrze a roznica z rana wynoki okolo 5 litrow. nie mowie ze jest tak samo codzienne ale co 56 dni w porywach co 10 nieregularnie.olek256 pisze:spalal te 5 litrow na oklolo 3-4km ale jednorazowo przy jednej eksploatacji tzn odpale, jezdze i gasze
a u mnie to niezalezy czy caly czy pol czy cwiartka... na calej dlugosci skali cos mu sie czasem pierniczy...SouleR pisze:dopoki jest wiecej niz pol baku to wskazuje ok
p.s. a moze cos w zegarze blokuje? hmmm...
Nie ma tego dobrego, co by na zle nie wyszlo...
Pan instruktor nauki jazdy :bigok:
Pan instruktor nauki jazdy :bigok:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 229 gości