SzmelcWagen pisze:Dobra a teraz takie pytanie organoleptyczne
Jakiego koloru i zapachu jest BP ultimate?
Raz zalalem to paliwo i cos mnie pokusilo spuscic troche tego plynu do kanistra i troche mnie ono zdziwilo, wiec sie was zapytam jakie ono jest wedle was? Moze cos namataczyli na stacji w ktorej tankowalem albo jest ono takie?
Nie bede sugerowal wiec nie napisze jakie ono bylo!
Więc wg parokrotnych, jak to nazywasz organoleptycznych i wzrokowych doświadczeń, stwierdzam jest "mętne jak mydliny", patrząc na obok leżące zwykłe ON BP stwierdzam - bardziej przejrzyste.
Tak jest raczej wszędzie, zapewne to "zasługa" szeregu dodatków + stosowane depresatory w okresie zimowym...myślę że tak ma być, w końcu od koloru płynność nie zależy, choć przyznam sprawia nieciekawe wrażenie estetyczne, gdy zerka się na cenę ile się płaci za mydliny:)
A co do paliwka: staram się nawet "zwykły" Shell Diesel-Extra - bije na łeb Vervę, BP no i... lepiej wygląda...he he ...żart.
Zapewne to zasługa konkretnej stacji jak się na czym jeździ, ale w tych wszystkich testach nie uwzględnia się jednego....:Testowane samochody w gazetach mają komputerowe sterowanie, więc do d..y taki pomiar dla właściciel mk I lub mk II , którzy jakość paliwa i wyższą liczbę cetanową faktycznie mogą odczuć "pod nogą"... ot taka prywatna teoria, ale myślę że trochę uzasadniona
Reasumując przyjęty tu tor myślowy + mój
Jeśli ma się pralkę Franię to warto kupić coś lepszego niż dedykowany proszek E, choćby po to żeby dłużej kręciła i wirowała jak się patrzy, a nawet sprawniej niż dotychczas.